Kilka minut po godz. 16.00 parafianie i liczni goście zbierają się przy ołtarzu polowym obok kościoła, za chwilę wyruszy procesja w kierunku kościoła Miłosierdzia Bożego, gdzie właśnie przebywa Ikona. Widać małe dzieci z chorągiewkami, młodzież, dorosłych. Każdy przyszedł, by powitać swoją Matkę. Po chwili grupa wiernych na czele z kapłanami wychodzi, by powitać Obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Część osób pozostaje i w napięciu oczekuje na tak wielkiego Gościa. Na twarzach rysuje się skupienie i wielkie wzruszenie. W oczach wielu osób widać łzy. Po chwili z oddali zaczyna dobiegać śpiew, jest to nadzwyczaj podniosła chwila - oto Matka przyjeżdża do swych dzieci. Po chwili wszyscy mają wzrok utkwiony w oczy Matki Bożej, patrzącej na nich z Cudownego Obrazu.
Krótkie powitanie, które wygłaszają proboszcz ks. kan. Józef Brodaczewski oraz reprezentanci różnych grup: dorośli, młodzież i dzieci. Ze słowami pozdrowienia Matki Bożej zwraca się również burmistrz Puław, który przypomniał wszystkim, że dokładnie trzydzieści trzy lata temu Puławy gościły ramy Jasnogórskiego Obrazu. Podkreślił, że tamto wydarzenie przeszło do historii tego miasta również ze względu na fakt, że ówczesną Mszę św. celebrował metropolita krakowski, kard. Karol Wojtyła, a homilię wygłosił Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński.
Następnie na placu przed kościołem ma miejsce uroczysta Msza św., podczas której słowa homilii wypowiedział bp Artur Miziński. Podkreślił on, że „kochająca Matka wszystko widzi i pragnie przedstawiać swojemu Synowi. I dzisiaj - jak w Kanie - zapewnia swoją matczyną pomoc u Syna i wskazuje na Niego, jako na Tego, który może zaradzić wszystkim naszym potrzebom, lękom i problemom”. Ksiądz Biskup zachęcił więc do wejścia „w dialog modlitwy i miłości z Bogiem objawionym w Jezusie Chrystusie (…). Uczmy się od Maryi, jak życie przemieniać i odpowiadać Bogu zawsze »tak« na Jego wezwanie, na Jego słowo. Uczmy się od Niej tego ufnego spojrzenia w przyszłość!”. W tej parafii, której patronką jest Matka Boża Różańcowa, Ksiądz Biskup wezwał też wszystkich do wierności modlitwie różańcowej: „Stańmy odpowiedzialnie z różańcem w ręku, tak jak wielu świętych, którzy nas tego uczą i do tego wzywają. Stańmy odpowiedzialnie i brońmy tych wartości, które płyną z kart Ewangelii. Powrót do Różańca w rodzinach chrześcijańskich ma być skuteczną pomocą, by zapobiec zgubnym następstwom kryzysu, znamiennego dla naszej epoki” - dodał na zakończenie.
Po Eucharystii Ksiądz Proboszcz z uśmiechem podziękował Matce Bożej za pogodę - „taką, jaką jest; mimo że nie było zbyt ciepło, przynajmniej nie padało”. Podkreślił, że jest to szczególny znak przychylności Matki Bożej. Jakby na potwierdzenie tych słów w chwili przenoszenia Obrazu do kościoła spadł drobny deszcz. Obecni na uroczystości zgodnie stwierdzili, że to znak z nieba - to Maryja „zatrzymała deszcz”, by nic nie zakłóciło radości z nawiedzenia. Jeden z uczestników uroczystości na pytanie o przyczynę jego obecności tutaj, odpowiedział: „Nawiedzenie to czas łaski. Matka Boga przyszła do człowieka, a jeżeli Maryja przychodzi, więc ja też przychodzę. Po prostu wiem, że godziny spędzone przed Maryją nie są czasem straconym”. Dla wielu te dni rzeczywiście stały się niezwykłym czasem spotkania z Matką i już na zawsze pozostaną w pamięci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu