Ożywienie wiary w nas samych, powrót do Kościoła tych, którzy przez całe lata stali z boku oraz nowe powołania kapłańskie i zakonne – to tylko niektóre z owoców peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego i relikwii św. Faustyny i bł. Jana Pawła II, o których mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. w katedrze na Wawelu. Peregrynacja obrazu w archidiecezji krakowskiej zakończyła się 29 czerwca br. W ciągu dwóch lat obraz odwiedził parafie, domy zakonne, szkoły, a także więzienia.
Zdaniem kard. Stanisława Dziwisza prawdziwe owoce tej pielgrzymki pozostaną jednak ukryte. „Pozostaje tajemnicą w sercu Boga, ile w tym czasie dokonało się dobra, ilu grzeszników pojednało się z Bogiem, Ojcem miłosierdzia. Pozostaje tajemnicą ilu ludzi pojednało się ze sobą, ile ważnych spraw osobistych i rodzinnych zostało uporządkowanych, ile zrodziło się inicjatyw w zakresie dzieł miłosierdzia i czynnej miłości – wyjaśniał hierarcha.