Od kilku tygodni świątynia opleciona jest rusztowaniami, uzupełniane są ubytki w murach, z filarów dawniej wspierających sklepienie zniknęły drzewa, które wyrosły na szczycie murów.
Zakończenie pierwszego etapu zaplanowano na 28 maja, w rocznicę śmierci Menachema Mendla z Rymanowa, zaliczanego do grona najbardziej znanych cadyków zachodniogalicyjskich. Na przełomie XVIII i XIX w. w Rymanowie istniał ważny ośrodek chasydzki, skupiony wokół cadyków Menachema Mendla (zmarł w 1815 r., był uczniem słynnego cadyka Elimelecha z Leżajska) oraz Cwi Hirsza Kohena (zmarł w 1846 r., był uczniem M. Mendla i jego następcą).
Na grób cadyka Medla, znajdujący się na rymanowskim kirkucie, przyjeżdżają Żydzi z różnych krajów świata, aby pomodlić się i przy ohelu (grobowcu) złożyć kwitlech (kartki modlitewne). Cadycy byli nauczycielami wiary i duchowymi przywódcami, słynęli z emocjonalnych sposobów modlitwy, która często wyrażała się poprzez żywiołowy śpiew i taniec.
Synagogę w Rymanowie wybudowano w pierwszej poł. XVII w. W czasie II wojny światowej zniszczyli ją Niemcy. Rozbiórka dachu, pożar i kradzieże w latach powojennych obróciły świątynię w ruinę. Wewnątrz synagogi zachowały jedynie polichromie z inskrypcjami hebrajskimi oraz cztery filary wspierające bimę, czyli miejsce, gdzie czytano Torę.
Tą jedną z najstarszych synagog na terenie Polski finansuje nowojorska diaspora Żydów z Rymanowa oraz Fundacja Mienia Żydowskiego. Urząd Ochrony Zabytków zaakceptował projekt odbudowy świątyni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu