Reklama

Kościół

Papież: chory nie jest numerem, ale niepowtarzalną osobą

„Stawać się towarzyszami drogi tych, którzy stoją obok was, szczególnie ostatnich, najbardziej zapomnianych, wykluczonych – to najlepszy sposób, aby lepiej i głębiej zrozumieć różne sytuacje, a także dobro moralne, które należy realizować”. To słowa, które papież skierował do przedstawicieli Katolickiego Stowarzyszenia Pracowników Służby Zdrowia, z którymi spotkał się podczas audiencji.

[ TEMATY ]

służba zdrowia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek zwrócił uwagę, że w ostatnich dziesięcioleciach system leczenia i troski o pacjenta bardzo się zmienił, podobnie jak sposób podejścia do medycyny oraz sama relacja z chorym. Postęp techniczny pozwolił osiągnąć sensacyjne oraz nieoczekiwane cele i otworzył drogę do nowych technik diagnostycznych, a także leczniczych, przynosząc jednak coraz większe problemy natury etycznej. Wielu uważa bowiem, że wszystko, co umożliwia technika jest samo w sobie dopuszczalne, ale w rzeczywistości działanie medyczne lub interwencja na osobie ludzkiej mogą być podjęte tylko wtedy, gdy szanują życie oraz godność człowieka.

Praktyka sprzeciwu sumienia, w szczególnych przypadkach, w których zostaje zagrożona integralność ludzkiego życia opiera się na osobistym przekonaniu, że nie wolno działać w sposób sprzeczny z wyznawanym systemem etycznym. Stanowi to znak dla całego środowiska medycznego, jak również dla pacjentów oraz ich rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Decyzja o sprzeciwie sumienia, jakkolwiek czasami potrzebna, powinna być podejmowana z szacunkiem, aby nie stała się powodem do pogardy lub pychy. Należy ją realizować z pokorą, aby nie budzić w tych, którzy na was patrzą uczucia, które nie pozwoliłoby zrozumieć prawdziwych motywacji, jakie wami kierują – podkreślił papież. – Dobrze jest natomiast zawsze szukać dróg dialogu, szczególnie z tymi, którzy mają odmienne poglądy, starając się także wsłuchać w ich punkt widzenia i próbując przekazać wasz, nie stając w pozycji ex cathedra, ale jako ci, którzy poszukują prawdziwego dobra osób”.

Franciszek wskazał na Jezusa jako tego, który swoim słowami oraz gestami uczył, że żaden człowiek, również ten ostatni, nie jest numerem, ale osobą, jedyną i niepowtarzalną. Takie podejście jest dzisiaj bardzo potrzebne, ponieważ prywatyzacja opieki zdrowotnej stawia na pierwszym miejscu wymóg redukcji kosztów oraz racjonalizację działań. Zmieniło to bardzo podejście do choroby i do samego chorego. Na pierwszym planie stawia się skuteczność leczenia, natomiast w dalszej kolejności zwraca się uwagę na osobę, jej zrozumienie, wysłuchanie i towarzyszenie jej, a to również jest potrzebne do postawienia właściwej diagnozy oraz podjęcia skutecznego leczenia.

Reklama

„Uzdrowienie przechodzi nie tylko przez ciało, ale dotyczy również ducha, zależy od możliwości znalezienia zaufania i właściwej reakcji. Dlatego chory nie może być traktowany jak maszyna, jak element systemu zdrowotnego, publicznego lub prywatnego, nie może czuć się jak ogniwo łańcucha montażowego – zauważył papież. – Osoby nigdy nie są podobne do siebie. Powinny być rozumiane i leczone poprzez indywidualne podejście, tak, jak czyni Bóg: Bóg tak robi. To wymaga oczywiście od pracowników służby zdrowia znacznego zaangażowania, które często nie jest właściwie pojmowane oraz doceniane”.

Papież podkreślił, że w środowisku, w którym pacjent staje się kolejnym numerem, również jego opiekunowie mogą nim się stać oraz ulec wypaleniu na skutek obciążającej pracy, stresów oraz wstrząsów emocjonalnych. Ważne, aby pracownicy służby zdrowia w swej pracy byli otoczeni właściwą ochroną, aby cieszyli się należnym uznaniem i wynagrodzeniem oraz posiadali odpowiednie narzędzia pozwalające na motywowanie oraz formowanie.

2019-05-17 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: czułość cechą najlepiej określającą Boga

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

O czułości najlepiej określającej Boga mówił dziś papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty odwołał się do pierwszego czytania dzisiejszej liturgii z księgi proroka Izajasza (Iz 41,13-20) oraz słów psalmu responsoryjnego (Ps 145,1 i 9,10-11,12-13ab), gdzie znajdujemy słowa: „a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył”.

Franciszek zauważył, że z dzisiejszej liturgii Słowa wyłania się obraz Boga pochylającego się nad człowiekiem. Jego głos staje się podobnym do głosu dziecka, aby został przyjęty i zrozumiany. Ale Bóg przede wszystkim zapewnia: „Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą”. Zdawać by się mogło, że ten głos podobny jest do śpiewu kołysanki, bo czułość Boga podobna jest do czułości mamusi i tatusia wzglądem swojego dziecka. W tym kontekście papież przypomniał słowa z Iz 49,15: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie”. Zaznaczył, że to uniżenie i czułość Boga służyć ma temu, abyśmy Go zrozumieli, abyśmy Jemu ufali, i odważnie za św. Pawłem mówili: „Tato, Abba”.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję