Reklama

Niedziela Wrocławska

Najcenniejszym majątkiem przedsiębiorstwa jest CZŁOWIEK

Homilia abp Józefa Kupnego metropolity wrocławskiego wygłoszona podczas IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Ludzi Pracy:

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Anna Majowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy bracia i siostry. Pozwólcie, że zacytuję słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa: ,,Przykazanie nowe daje wam, abyście się wzajemnie miłowali”. Ten przytoczony fragment Ewangelii rozpoczyna pożegnalną mowę Jezusa, wygłoszoną do swoich uczniów. Jezus doskonale wie, że za kilka godzin będzie musiał samotnie zmierzyć się z cierpieniem i śmiercią, że Jego uczniowie niedługo zostaną sami, miotani wątpliwościami, lękiem i przerażeni widokiem krzyża. Dlatego też, bardziej niż kiedykolwiek potrzebują wyjątkowego wsparcia. Potrzebują nadziei na ponowne spotkanie. W tej sytuacji Jezus zostawia im, jako swój testament, nowe przykazanie wzajemnej miłości. Jeśli będą żyć tym przykazaniem, na zawsze pozostaną w wierności z Nim i nic, ani nikt nie zdoła wydrzeć ich z Jego ręki. Będą umieli wówczas żyć w sposób prawdziwy, w taki, w jaki On, ich nauczyciel przeżył swoje życie. Patrząc na konanie Chrystusa uczniowie w pełni poznają do czego wzywał ich mówiąc: ,,Miłujcie się tak, jak ja was umiłowałem”.

Święty Jan mając w pamięci to wydarzenie, napisze w swojej Ewangelii: ,,Umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował”. Bracia i siostry, Chrystus umiłował nas jako pierwszy. Wraz z naszą grzesznością, wraz z naszą ludzką słabością. To On sprawił, że staliśmy się godni Jego miłości. Miłości, która nie zna żadnych granic i która nigdy się nie kończy. Chrystus odkupił nas swoją drogocenną krwią. Nauczył nas również tej miłości i nam ją powierzył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość do Boga i bliźniego jest zatem sprawą zasadniczą każdego chrześcijanina. Ale o ile miłość Boga do człowieka została w Piśmie Świętym i tradycji Kościoła dość jasno sformułowana, o tyle znaczenie tego słowa w relacjach międzyludzkich rodzi wiele pytań, na które trudno nam w sposób prosty odpowiedzieć. Otóż termin ,,miłość” stał się dziś jednym z najczęściej używanych słów, któremu nadajemy zupełnie różne znaczenie. Mówi się o miłości mężczyzny i kobiety, o miłości pomiędzy rodzicami i dziećmi, pomiędzy rodzeństwem, krewnymi, o miłości bliźniego i miłości między przyjaciółmi. Mówi się także o miłości do ojczyzny. Wiele o niej mówiliśmy przy okazji obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Mówi się także o umiłowaniu zawodu, o zamiłowaniu do pracy. Rodzi się więc pytanie, czy wszystkie te formy miłości w jakiś sposób się jednoczą? I czy miłość pomimo całej różnorodności swych przejawów ostatecznie jest tylko jedna, czy raczej używamy po prostu tego samego słowa na określenie całkowicie innych rzeczywistości? Teologiczna odpowiedz jest prosta. Miłość w gruncie rzeczy jest jedną rzeczywistością, ale mającą różne wymiary. Mówię o tym, bo nasza Pielgrzymka Ludzi Pracy jest doskonałą okazją, by wskazać, by przypomnieć jeszcze jeden wymiar miłości bliźniego, który ujawnia się w całym procesie ludzkiej pracy. Jako uczniowie Chrystusa mamy się miłować także w przestrzeni życia gospodarczego, w miejscu naszej pracy.

Reklama

Nauka społeczna Kościoła uważa, że można utrzymywać stosunki prawdziwie ludzkie, relacje przyjaźni, solidarności, również w obrębie działalności ekonomicznych, a nie tylko poza nią.

W encyklice ,,Mater et magistra” postuluje się, by przedsiębiorstwa stanowiły formę ludzkiej wspólnoty i aby jej duch przenikał dogłębnie zarówno stosunki między jednostkami, jak i różnorodne funkcje i stanowiska w przedsiębiorstwie. Według Jana XXIII, autora tej encykliki, wymaga to, by wzajemnie stosunki pomiędzy przedsiębiorcami, kierownikami zakładów pracy i pracownikami, opierały się na zasadzie solidarności, wzajemnego szacunku i życzliwości. Konieczne jest ponadto, by wszyscy szczerze i świadomie zespawali swe siły i by podejmowali wysiłki nie tylko z myślą o osiągnięciu dochodu, lecz by traktowali swą pracę także, jako pełnienie obowiązków i wypełnianie powierzonego sobie zadania, przez które służą również potrzebom innych.

Reklama

Kochani do tej idei przedsiębiorstwa, jako wspólnoty nawiązywał w swoim nauczaniu także św. Jan Paweł II. Przekonywał, że celem przedsiębiorstwa nie jest tylko wytwarzanie zysku, ale samo jego istnienie, jako wspólnoty ludzi, którzy na różny sposób zdążają do zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb i stanowią szczególną grupę służącą całemu społeczeństwu. Oczywiście nie wyklucza to znaczenia rachunku ekonomicznego. Wiem co spotyka warsztaty pracy, zakłady, przedsiębiorstwa, które przynoszą straty. Dobrze to wiem. O tym, co się dzieje, kiedy nie jest brany pod uwagę rachunek ekonomiczny, zysk przedsiębiorstwa dobrze wiedzą związkowcy i pracownicy.

Najcenniejszym majątkiem przedsiębiorstwa jest jednak człowiek i dlatego nie może on być traktowany na równi z kapitałem, na równi ze środkami produkcji. Najważniejszy jest człowiek. Propozycja, by panujące w przedsiębiorstwie stosunki międzyludzkie kształtować na wzór ludzkiej wspólnoty adresowana jest nie tylko do pracowników, ale także do przedsiębiorców i pracodawców. To nie jest tak, że Kościół mówi to tylko do pracowników. Te wzajemne relacje, one są kształtowane nie tylko przez pracowników, ale także przez pracodawców. Cieszę się, że są oni tutaj także obecni. Dziękuję im za postawę otwartości, dialogu ze związkami zawodowymi reprezentującymi pracobiorcę. Może należałoby sobie życzyć, żeby ich było więcej. Ale tym, którzy tu są bardzo dziękuję. U nas, na Dolnym Śląsku od lat, pracodawcy, przedsiębiorcy i pracobiorcy w atmosferze wzajemnego szacunku i w ciągłym dialogu szukają rozwiązań satysfakcjonujących obie strony. Osobiście wiele razy zapraszamy byłem przez przewodniczącego Solidarności na spotkania ze związkowcami, w których uczestniczyli przewodniczący organizacji pracodawców, przedsiębiorców. Jest to godne uznania i za to bardzo dziękuję.

Reklama

Bracia i siostry idea takiej organizacji zakładu pracy, przedsiębiorstwa, aby stanowiły pewien rodzaj ludzkiej wspólnoty nie jest pomysłem utopijnym. To nie jest tak, że tego się nie da zrobić. Dzisiaj wielu specjalistów od ekonomii i zarządzania widzi związek pomiędzy dobrym wynikiem ekonomicznym, a dobrym wynagrodzeniem oraz należytym traktowaniem pracowników. I zaleca przedsiębiorcom przywiązywanie dużej uwagi do czynnika ludzkiego, nazywając go często kapitałem ludzkim.

Jednak Kościół nie dlatego zachęca wierzących do budowania wspólnoty w miejscu pracy, bo widzi ten związek, ale zachęca dlatego, że uczeń Chrystusa zobowiązany jest do miłowania bliźniego. My nie robimy wykładów z ekonomii i zarządzania, a głosimy Ewangelię Chrystusa. My głosimy Jego orędzie. W Jego imieniu nawołujemy do miłości, do takiego wzajemnego układania relacji, żeby opierała się na fundamencie miłości. I to jest możliwe.

2019-05-19 22:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyruszyli znad morza na Jasną Górę, pokonają 620 km

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Tomasz Kancelarczyk

Ponad 40 osób wyszło 25 lipca z Łukęcina w pierwszym etapie 30. Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Największa grupa dołączy we wtorek 29 lipca w Szczecinie. W sumie pątnicy, którzy rozpoczęli wędrówkę, mają do pokonania 620 kilometrów.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Wieczerza ucztą Miłości

2024-03-28 20:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wielkoczwartkowy wieczór w kościołach diecezji sprawowana była Msza Święta Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego, w trakcie którego wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

W bazylice katedralnej w Sandomierzu uroczystej liturgii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali księża z parafii katedralnej oraz Kurii Diecezjalnej. W modlitwie uczestniczyli seminarzyści, siostry zakonne oraz mieszkańcy Sandomierza. Liturgię swoim śpiewem uświetniły chór katedralny i schola parafialna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję