... tak właśnie, parafrazując słowa znanej piosenki, twierdzili uczestnicy Salwatoriańskiego Forum Młodych, zorganizowanego już po raz dwunasty w Dobroszycach koło Oleśnicy. Na tegoroczne spotkanie przebiegające pod hasłem Abba Ojcze, oprócz kilkudziesięciu młodych uczestników z różnych regionów Polski przyjechało także - po raz pierwszy - ponad 30 gości z Białorusi, Ukrainy i Słowacji. Było to możliwe dzięki ogromnemu zaangażowaniu i pomocy ze strony szefa referatu misyjnego Polskiej Prowincji Księży Salwatorianów ks. Andrzeja Zięby SDS oraz posługujących w tych krajach misjonarzy pochodzących z tego zgromadzenia.
Gośćmi tegorocznego Forum byli także ks. Bronisław Jakubiec SDS z Rzymu i ks. Jan Folkiert SDS z Zarządu Polskiej Prowincji Księży Salwatorianów, którzy przewodniczyli Eucharystiom.
Młodzi mieszkańcy słowackiego miasta Nitra: Michal Paluch, Peter Curgali, Łukasz Petrowić i Josef Krajczo powiedzieli reporterowi Niedzieli, że dobroszyckie spotkanie wniosło w ich życie pokój, energię, dużo wspomnień, a przede wszystkim wielki dar - modlitwę. Andżela Ugarienka z Bracławia na Białorusi przyjechała po raz pierwszy nie tylko do Dobroszyc, ale w ogóle do Polski - kraju pochodzenia swoich dziadków. Dla niej nie było tutaj żadnej bariery językowej, ponieważ intensywnie uczy się polskiego. Renata Korpeta z Trzebini opowiada: „Dwa lata temu wyjechałam razem z koleżankami na pierwsze takie rekolekcje. Bardzo mi się podobało i zaczęłam jeździć częściej. W Dobroszycach jestem po raz drugi. Wyjeżdżam stąd umocniona duchowo, z naładowanymi akumulatorami, poczuciem wspólnoty i radością z przebywania z innymi”.
Czas spędzony wspólnie na modlitwach, rozmowach, spotkaniach z rówieśnikami z innych krajów zaowocował m.in. wymianą telefonów i adresów e-mailowych.
Główny inicjator i organizator Salwatoriańskiego Forum Młodych ks. Mieczysław Tylutki uważa, że jest wiele powodów, aby Panu Bogu powiedzieć „dziękuję”: za dar życia, łaski, wiary, dar dobroszyckiego spotkania. - Tak naprawdę tylko Pan Bóg wie, ile dokonało się w ciągu tych dni w sercach młodych ludzi i tych, którzy przychodzili tutaj, aby modlić się razem z nimi - mówi ks. Tylutki.
Pierwsza część Forum miała charakter rekolekcyjny (Msze św., medytacje, konferencje), a druga, nazywana Salwatoriańskim Świętem Młodych, upłynęła już w nieco luźniejszej atmosferze. Młodzież uczestniczyła w koncertach zespołów: „Mate, O”, „40 i 30 na 70”, „Brathanki” i w festiwalu kultur, podczas którego poznawano charakterystyczne dla danego kraju potrawy, stroje i piosenki. Tradycyjnym punktem bogatego festynu sportowego był mecz piłki nożnej, w którym po zaciętej walce reprezentacja księży salwatorianów zremisowała 2:2 z drużyną Urzędu Gminy w Dobroszycach.
Nic dziwnego - patrząc na całokształt salwatoriańskiego spotkania - że wójt Jan Głowa uważa, iż w tych dniach gmina żyje zupełnie innym rytmem i jego zdaniem nie są to Dni, ale Tydzień Dobroszyc. A proboszcz dobroszyckiej salwatoriańskiej parafii ks. Wiesław Ogórek SDS dziękując młodzieży za tak liczny przyjazd do Dobroszyc stwierdził m.in., że wniosła ona w życie tej gminy wiele radości i miłości. A wszyscy, zarówno uczestnicy, jak i organizatorzy mówili: „do zobaczenia za rok na kolejnym XIII Salwatoriańskim Forum Młodych”, zapowiadając również, że będzie ich znacznie więcej niż w tym roku!
Pomóż w rozwoju naszego portalu