1. Namiot spełnia przynajmniej trojaka funkcję ochronną. Pod namiotem kryjemy się;
- przed deszczem albo, jak alpiniści w wysokich górach, przed śniegiem;
- przed chłodem nocy nawet w lecie;
- przed promieniami zbyt silnego słońca.
Tak więc namiot to rodzaj domu. W takich namiotach - domach mieszkały liczne rodziny izraelskie jeszcze w czasach Nowego Testamentu, skoro Apostoł Paweł utrzymywał się ze sporządzania namiotów (Dz 18, 3). Według Rdz 4, 20 niejaki Jabal, potomek Kaina „był praojcem mieszkających pod namiotami pasterzy”. Autor Listu do Hebrajczyków pisze w związku z historią Abrahama: „Słuchając głosu wiary przybył do ziemi obiecanej jako cudzoziemiec i mieszkał pod namiotami, podobnie jak Izaak i Jakub, który otrzymali taką samą obietnicę [od Boga]” (Hbr 11, 9).
Po dzień dzisiejszy z namiotów korzystają afrykańscy Beduini a także liczni obywatele na przykład Kazachstanu, Uzbekistanu czy Turkmenii. Szczególne wrażenie robią wielkie pola namiotów, stanowiących przejściowe schronienie dla ofiar różnych kataklizmów, zwłaszcza powodzi i trzęsień ziemi. Nie mniejszym smutkiem i współczuciem napełniają widoki podobnych pól namiotowych, zbudowanych dla wygnańców z ich dotąd własnych domów. W namiotach specjalnie produkowanych, bardziej odpornych na zmienne warunki pogodowe mieszkają żołnierze szczególnie podczas ćwiczeń poligonowych, nawet w porze zimowej.
Namioty wakacyjne naszych urlopowiczów posiadają kilka ważnych zalet:
- dają się łatwo przenosić z miejsca na miejsce nawet podczas pieszych wędrówek;
- bez trudu i szybko buduje się i równie łatwo demontuje.
Ale towarzyszą im także pewne zagrożenia:
- nie są dostatecznie odporne na zbyt silne podmuchy wiatru;
- nie ostoją się przed atakami zbyt dużej zwierzyny, jak na przykład niedźwiedzie, które można spotkać nawet w polskich górach.
2. Wielu chrześcijan, poważnie zatroskanych o życie wieczne, na czas odpoczynku wakacyjnego zabiera ze sobą Pismo Święte. Pozostając pod namiotem lub obok niego odczytują sobie to, co Biblia mówi o namiotach. A mówi niemało.
Namiot jest w Biblii miejscem schronienia nocnego dla Izraelitów wędrujących do ziemi obiecanej. Wielkie pola namiotów były przedmiotem podziwu nawet ludów ościennych. Baalam, prorok moabicki woła: „O, jak piękne są twoje namioty, Jakubie, jak wspaniałe twoje przybytki Izraelu. Rozciągają się niczym rozległe doliny i jak ogrody nad brzegami strumieni...” (Lb 24, 6). To w nawiązaniu do tego koczowania pod namiotami Izraelici byli zobowiązani obchodzić każdego roku Święta Namiotów (por. Kpł 23, 39-43; Ne 8, 13-18; Za 14, 16). O celebracji tego święta wspomina także Jan Ewangelista (J 7, 2).
W historii Izraela namiot pojawia się jednak przede wszystkim jako miejsce spotkań Jahwe z Jego wyznawcami, szczególnie podczas wędrówki z Egiptu do ziemi obiecanej. Prawie całe dwa rozdziały Księgi Wyjścia (25 i 26) są poświęcone bardzo szczególnym wskazaniom, według których miał być zbudowany ten namiot. Dwa razy powtarza się wydane Mojżeszowi polecenie: „Dołóż starań, aby wszystko było wykonane według wzorów, które zostały ci pokazane na górze” (Wj 25, 40; 26, 30). W Starym Testamencie namiot ten jest najczęściej nazywany Namiotem Spotkania (por. np. Wj 27, 21; Kpł 1, 1; Lb 1, 1). Nasuwa się tu skojarzenie z pewną refleksją Ojca Świętego Jana Pawła II, który wakacje nazwał „czasem spotkania z Bogiem”. Otóż te spotkania odbywają się często właśnie pod „Namiotami Spotkań z Bogiem”. Właśnie temu wzniosłemu celowi mają służyć wakacyjne namioty. W Nowym Testamencie ten Namiot Spotkań zyskał miano Namiotu Świadectwa (Dz 7, 44). To również bardzo znamienne. W czasie wakacyjnego odpoczynku też trzeba być chrześcijaninem, a bycie chrześcijaninem polega właśnie na dawaniu świadectwa o Bogu. Na szczęście ciągle nie brak ludzi, którzy przedkładają namioty ponad luksusowe pokoje hotelowe wcale nie ze względu na mniejsze koszty, ale głównie dlatego, że pod namiotem o spotkanie z Bogiem łatwiej niż w wielogwiazdkowym hotelu.
Namiot jako miejsce kultu Boga jest niekiedy nazywany przybytkiem. Przybytek nie jest jednak po prostu synonimem namiotu. Przybytek to budowla bardziej trwała. Przybytek jest bardziej niż namiot typem świątyni. Przybytkiem jest nazywane Święte świętych w świątyni jerozolimskiej (Mt 23, 35; Łk 11, 51; Hbr 9, 3, a niekiedy przybytkiem nazywa się całą świątynię (Dz 15, 16; Hbr 8, 5; 13, 10). Ale znamienne jest to, że kościołom także naszych czasów nadaje się niekiedy architektoniczny kształt namiotu. Warto tez przypomnieć, że w Litanii Loretańskiej Matka Boża jest nazywana „przybytkiem sławnym pobożności”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
3. Według J 1, 14 ludzkie ciało Jezusa Chrystusa zostało nazwane „namiotem”, zaś wcielenie słowa przedwiecznego to Jego „zamieszkanie wśród nas w namiocie”. Nie bardzo jest to widoczne w nowożytnych przekładach Ewangelii Jana. Owo rozbicie namiotu - po grecku „eskensen”: skene znaczy „namiot” - tłumacze polscy też oddają zazwyczaj przez „zamieszkało”.
Kilka razy Biblia mówi również o tym, że życie doczesne każdego człowieka to jakby przebywanie w namiocie. Czytamy w 2 P 1, 13: „Uważam bowiem, że moim obowiązkiem jest - dopóki przebywam jeszcze w tym namiocie [doczesnego życia] - nawoływać was ustawicznie do czujności”. Konsekwentnie śmierć fizyczna jest przyrównana do „zwinięcia namiotu”. Oto, co mówi autor 2 P: „A wiem, że już niedługo trzeba mi będzie zwinąć ten namiot, jak to mi nawet objawił Pan nasz Jezus Chrystus” (1, 14). Jeszcze dokładniej tę samą myśl wyraża Paweł: „Wiem, bowiem, że kiedy zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. Tak przez to teraz wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz niebieski przybytek, jeśli tylko odziani, a nie nadzy będziemy. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać nań nowe odzienie, aby to, co śmiertelne wchłonięte zostało przez życie” (2 Kor 5, 1-4). Wynika z tego tekstu wcale nie dwuznacznie, że owym przybytkiem, czyli namiotem jest ludzkie ciało. Mieszka, przebywa pod tym namiotem nieśmiertelna dusza. Ciało jest namiotem dla duszy. Stąd określone powinności także wobec ludzkiego ciała. Zwinięcie namiotu - to inaczej rozstanie się duszy z ciałem. Łatwość, z jaką demontuje się, czyli zwija namiot w tym odniesieniu do fizycznej śmierci oznacza także kruchość, przemijanie ludzkiego życia. Prorok Izajasz wyraźnie o tym mówi: „Namiot mój będzie porwany i rzucony daleko niczym namiot wędrownych pasterzy...” (38, 12).
Reklama
4. Okazuje się jednak, że dusza ludzka, pozbawiona jakby namiotu w postaci fizycznego ciała ma przygotowany przybytek, czyli namiot w niebie. Psalmista modli się: „Ukaż mi Twoje światło, daj poznać twą prawdę... niech mnie wprowadzą na Twoją świętą górę i aż do Twoich przybytków” (Ps 42, 3); na innym miejscu: „Moja dusza wyrywa się z tęsknoty do przybytku Pana... szczęśliwi, którzy mieszkają w twoim przybytku... lepiej jest stać na progu domu Bożego niż mieszkać w namiotach grzeszników” (Ps 84, 3. 5. 11). Jezus też mówi: „Znajdujcie sobie przyjaciół nawet przez niegodziwe pieniądze, aby przyjęto was do wiecznych przybytków, kiedy już wszystko opuścicie” (Łk 16, 9). Wreszcie Jezus mówi: „W domu Ojca mojego jest mieszkań wiele” (J 14, 2). Te mieszkania to inaczej niebieskie przybytki, czyli przyszłe namioty. W ten oto sposób zostanie wreszcie zażegnany kryzys mieszkaniowy.
* * *
Trwa wakacyjny „czas spotkań z Bogiem”. Dołóżmy wszelkich starań, żeby nasze turystyczne namioty były biblijnymi „Namiotami Spotkania”. W ten sposób będziemy mogli liczyć na wejście do przygotowanych dla nas przybytków nie tylko spotkań, lecz także pozostawania z Bogiem na zawsze.