Reklama

XXVII rocznica koronacji figurki Matki Bożej Kębelskiej

„Powiedzcie ludziom, że tu na nich czekam”

Jednym z miejsc wybranych przez Niepokalaną jest położone w pięknej dolinie mikroklimatu nałęczowskiego rzeki Bystrej sanktuarium w Wąwolnicy. Maryja przyszła do swoich dzieci w objawieniu w 1278 r., ratując okolicę z opresji w czasie najazdu tatarskiego. Odtąd przez 727 lat daje pokoleniom wiernych obfitość swoich łask.

Niedziela lubelska 35/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otton Jastrzębczyk po objawieniach zbudował w Kęble kościół pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i umieścił w nim figurę Matki Bożej, która zasłynęła wielkimi łaskami i cudami. Opiekunami sanktuarium od początku byli ojcowie benedyktyni, którzy przybyli do Wąwolnicy w 1027 r. Przez długi czas zakonnicy mieszkali w zamku, który w 1346 r. zbudował Kazimierz Wielki i do obsługi sanktuarium dochodzili 1,5 km. Po pożarze miasta i zamku w 1567 r. miasto przeniesiono z wyspy na jeziorze na stały ląd, a wyspę przejęli benedyktyni, będący od czasów Kazimierza Jagiellończyka proboszczami parafii Wąwolnica. Oni do kaplicy zamkowej dobudowali dużą nawę i dwie kaplice boczne, a do tego dużego kościoła przenieśli służbę parafialną z pierwszego kościoła parafialnego pw. św. Marii Magdaleny. Nowy kościół pw. św. Wojciecha (pozostawiony tytuł dawnej kaplicy zamkowej) konsekrował sufragan krakowski bp Oborski w 1628 r. W 1700 r. za pozwoleniem Stolicy Apostolskiej, czego świadectwem jest dokument, kustosze przenieśli cudowną figurkę Matki Bożej z kościoła w Kęble do kościoła w Wąwolnicy w święto Matki Bożej Siewnej, 8 września. Z dokumentów Kurii Krakowskiej (Wąwolnica do 1805 r. należała do diecezji krakowskiej) dowiadujemy się, że w I Rzeczpospolitej wierni otrzymywali tu wielkie łaski i z daleka wędrowali do Matki Bożej Kębelskiej. Po kasacie zakonu w 1819 r. benedyktyni odeszli z Wąwolnicy, władze carskie zabroniły wielkich zgromadzeń i sanktuarium podupadło, tylko Powiśle lubelskie nadal przychodziło do Matki.
W 1946 r. biskupem lubelskim został ks. Stefan Wyszyński. Wizytując w 1947 r. parafię Wąwolnica, powiedział proboszczowi ks. Ludwikowi Bernattowi: „Niech ksiądz stara się o korony papieskie w Rzymie dla figury Matki Bożej Kębelskiej, bo jest cudowna”. Ks. Wyszyński w latach 1922 - 1926, będąc kapłanem diecezji włocławskiej, studiował prawo kanoniczne na KUL-u i tu zaprzyjaźnił się z ks. Zdzisławem Ochalskim, studentem, synem organisty z Wąwolnicy. Często przyjeżdżali do rodziców ks. Ochalskiego do Wąwolnicy i modlili się przed Cudowną Figurką. Ks. Wyszyński albo był świadkiem jakiegoś cudu, albo to, że we wrześniu 1939 r., nocując u państwa Ochalskich został napadnięty przez oficera niemieckiego, który chciał go zastrzelić, ale cudem ocalał, więc po latach powiedział: „Figurka jest cudowna”.
Ks. Bernatt, zainspirowany zachętą biskupa, rozpoczął starania w Rzymie. Kiedy zmarł w 1955 r., starania koronacyjne doprowadził do końca jego następca ks. prał. J. Gorajek. Koronacja papieskimi koronami figurki Matki Bożej Kębelskiej odbyła się 10 września 1978 r., w 700-lecie objawień. Z dnia koronacji zgłoszono 7 uzdrowień i jedno nagłe nawrócenie. Od koronacji przez 27 lat w księdze łask zapisano 169 łask i cudów.
Codziennie u stóp Matki Bożej Kębelskiej modli się dużo ludzi. W każdą sobotę miesiąca o godz. 18.00 sprawowana jest Msza św. wspólna w intencji wszystkich obecnych i ich próśb. W sobotę przed dniem trzynastego, albo jeśli sobota wypada trzynastego, jest nocne czuwanie fatimskie od godz. 20.00 do 1.00 w nocy. W każdą czwartą sobotę miesiąca odbywa się nabożeństwo o uwolnienie od zła i uzdrowienie w godz. od 17.00 do 21.00 Główne uroczystości rocznicowe koronacji odbywają się w pierwszą niedzielę września i poprzedzającą sobotę, w tym roku 3 i 4 września. Gromadzą one od 60 do 80 tys. pielgrzymów. Na tegoroczne uroczystości zapraszamy serdecznie wszystkich czcicieli Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek zachęca Polaków do okazywania cierpliwości bliźniemu

2024-03-27 09:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Jesteśmy wezwani aby otworzyć nasze serca na tę miłość, okazując także wielką cierpliwość bliźniemu - stwierdził Franciszek, pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Nawiązał do miłości, którą Pan Jezus okazał na krzyżu.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję