Drodzy Bracia i Siostry,
W tym tygodniu, 11 listopada, będziemy, jak co roku, obchodzić uroczystość św. Wiktorii - patronki diecezji łowickiej. Nawiązując do obrazu, jaki przedstawiła nam dzisiejsza Ewangelia, możemy odnaleźć św. Wiktorię wśród „panien roztropnych”, gotowych na przyjście Oblubieńca. To ona okazała się tą, która „wyszła na spotkanie” Jezusa Chrystusa. Mając 19 lat, postanowiła poświęcić dla Niego całe swoje życie. Jej wyjście do Chrystusa było przyjęciem planu Boga. Św. Wiktoria nie zawahała się realizować tego planu, mimo że pozostanie wierną woli Bożej miało kosztować ją bardzo wiele, miało kosztować oddanie ziemskiego życia. Nasza wspólna Patronka czuwała, ale jej czuwanie nie było biernym oczekiwaniem na to, co przyniosą kolejne dni. Ona przygotowywała się na spotkanie ze swoim Panem. A spotkanie to dokonało się, w jej przypadku, tak szybko i gwałtownie: ścięta mieczem, umiera dla najważniejszej w swoim życiu Osoby, dla swego Zbawiciela.
Św. Wiktoria umiera ufając, że nie stanie przed Bogiem z pustymi rękoma, ze zgaszoną lampą łaski Bożej; umiera pełna miłości, którą Bóg wlał w jej serce, miłości, którą rozwijała i pielęgnowała przez całe życie wiary. Dla takiej „roztropnej panny” znajduje się miejsce na uczcie weselnej, która oznacza niebo, stan szczęśliwego i wiecznego życia z Bogiem. (…)
W codziennym zabieganiu, często przenosimy nasze myśli od tego, co jest celem życia każdego z nas. Dlatego tym bardziej potrzeba nam przypominania sobie o ostatecznym celu, do którego zbliżamy się z każdym dniem. Znając cel, do którego zmierza nasze życie, możemy i musimy uczynić wszystko, aby go osiągnąć. Każdy z nas, patrząc na świętych powinien przypominać sobie o osobistym powołaniu do świętości, która jest „pełnią życia chrześcijańskiego i doskonałą miłością i urzeczywistnia się przez osobiste zjednoczenie z Chrystusem, a w Nim, z Trójcą Świętą. (…)
Kończy się Rok Eucharystii, w którym przypominaliśmy sobie, że Pan pozostał z nami (por. Łk 24, 29), jest blisko, możemy zaprosić Go do swojego życia. A jeśli przyjmujemy Go z wiarą, to zdążamy do świętości, która jest szczęściem człowieka. Chrystus dał nam bowiem obietnicę: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54). Eucharystia to sakrament, który daje nam siłę do mężnego wyznawania wiary, do świętego życia i świadectwa miłości. Nigdy nie rezygnujmy z tej największej i najskuteczniejszej pomocy, jaką Bóg pozostawił nam w trudnej ziemskiej wędrówce do Nieba! (…)
Moi Drodzy Diecezjanie, nasza patronka - św. Wiktoria wzywa nas, nie słowami, ale bardziej przekonująco - swoim życiem, aby z dnia na dzień podążać do świętości. Serdecznie zapraszam Was wszystkich do wzięcia udziału w uroczystości ku czci św. Wiktorii. Spotkamy się wspólnie, idąc z jej relikwiami ulicami Łowicza. Będziemy modlić się przez jej wstawiennictwo o to, abyśmy byli ludźmi czuwającymi, roztropnymi i gotowymi na spotkanie z Panem. Spotkamy naszego Pana, Jezusa Chrystusa i przyjmiemy Go do swojego serca podczas uroczystej Mszy św. sprawowanej w bazylice katedralnej. Tego dnia - w Święto Niepodległości - będziemy również pamiętać o wszystkich, którzy dla naszej Ojczyzny oddali swoje życie. Jesteśmy im winni wdzięczność i modlitwę. Będziemy prosić o opiekę Bożą dla naszej Ojczyzny i całej diecezji. Mam nadzieję, że spotkamy się w Łowiczu, rozpoczynając uroczystą procesję z relikwiami naszej Patronki w kościele Świętego Ducha, o godz. 10:00.
Zapraszając serdecznie do wspólnego przeżywania uroczystości św. Wiktorii, z serca błogosławię.
Pomóż w rozwoju naszego portalu