Wszystko zaczęło się 16 kwietnia 1967 r. Kard. Paweł Marella - archiprezbiter bazyliki św. Piotra w Rzymie przesłał na ręce bp. Stefana Bareły zezwolenie na dokonanie aktu koronacji. Wspomniany dekret stał się podstawą prawną do rozpoczęcia prac przygotowawczych. Spotkanie organizacyjne odbyło się 22 stycznia 1968 na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Gospodarzem był proboszcz ks. kan. Jan Domarańczyk. Podczas konferencji omówione zostały założenia koronacyjne, podział pracy, zasięg i forma duszpasterskiego przygotowania. Zagłębiowscy kapłani ustalili, że koronację poprzedzą rekolekcje wielkopostne we wszystkich parafiach Zagłębia, w których położony zostanie akcent na problematykę maryjną. W ramach przygotowań kapłani prowadzący katechizację mieli też położyć nacisk na doniosłość aktu koronacji figury Matki Bożej Anielskiej. Ustalono także tzw. dni modlitwy parafialnej dzieci, młodzieży i starszych połączone z pielgrzymką i adoracją figury Matki Bożej Anielskiej. W jedną z niedziel poprzedzającą koronację odczytany został list bp. Bareły zachęcający wiernych do udziału w tym historycznym wydarzeniu. W bezpośrednie przygotowania wpisała się Nowenna prowadzona w parafii przez o. Pawła Kosiaka z Zakonu Ojców Paulinów.
Uroczystości koronacyjne trwały 2 dni: 18-19 maja 1968 r.
Już w sobotę 18 maja, chociaż był to dzień zwykłej pracy, dało się odczuć świąteczny nastrój. W świątyni nie ustawały modlitwy, prośby i dziękczynienia. Uroczysty ingres rozpoczął bp Stefan Bareła w otoczeniu przybyłych do Dąbrowy Górniczej na uroczystości koronacyjne biskupów.
Sama niedziela, 19 maja, podczas której odbyły się uroczystości koronacyjne nie rozpieszczała pogodą. Niebo było skryte za chmurami, padał deszcz. Początkowo akt koronacji miał odbyć się przed kościołem. Jednak ze względu na ulewny deszcz zdecydowano się dokonać tego historycznego aktu w świątyni. Oczywiście ani rzęsisty deszcz, ani Urząd Bezpieczeństwa nie przestraszył wiernych przez przybyciem na uroczystości. Las parasoli otaczał kościół, a w samej świątyni zmieściło się ponad 5 tys. wiernych. Na uroczystości koronacyjne przybyli także znakomici goście: kard. Stefan Wyszyński - Prymas Polski, kard. Karol Wojtyła - metropolita krakowski, kard. Antoni Baraniak - metropolita poznański, bp częstochowski Stefan Bareła ze swoimi biskupami pomocniczymi: bp. Franciszkiem Muselem i bp. Tadeuszem Szwagrzkiem oraz dziewięciu innych biskupów. Wszystkich dostojników witał u bram kościelnych gorący orędownik koronacji, przez którego w ogóle doszło do tego faktu - ks. kan. Jan Domarańczyk. Aktu koronacji dokonał kard. Stefan Wyszyński, przy współudziale kard. Karola Wojtyły i bp. Stefana Bareły. I choć uroczystości rozpoczęły się w bazylice, to zakończyły się procesją z ukoronowaną już figurą i błogosławieństwem poza murami świątyni, bowiem pogada na to już pozwalała.
A oto jak wspomina uroczystości jeden z uczestników Andrzej Kopliński: „Choroba, cierpienie i bolesne odejście Ojca Świętego Jana Pawła II spowodowały, że pociągany niezwykłą nostalgią oraz czcią dla zmarłego Papieża, często odwiedzam miejsce, w którym kard. Karol Wojtyła wspólnie z kard. Wyszyńskim i bp. Barełą dokonali aktu koronacji figury Matki Bożej Anielskiej. Jest w tym chyba jakiś mistyczny, nadprzyrodzony Boży magnes. Odchodzę z tego miejsca naładowany ładunkiem duchowej energii, bardzo dla mnie przydatnej dla pokonywania trudności życia codziennego” - podkreśla. Nie jest osamotniony w tym doświadczeniu...
Pomóż w rozwoju naszego portalu