Reklama

10 lat „Arki”

Niedziela sandomierska 35/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicki Dom Kultury „Arka” im. św. Jadwigi Królowej w Racławicach 31 sierpnia 2006 r. będzie obchodził 10-lecie działalności. Od momentu, kiedy został erygowany przez biskupa sandomierskiego Wacława Świerzawskiego, służy dobru wspólnemu, ewangelizacji kultury, wychowaniu dzieci i młodzieży w duchu kultury polskiej i chrześcijańskiej. We wnętrzu Racławickiej „Arki” gromadzą się osoby poszukujące piękna, prawdy i dobra, tego oblicza człowieka, o którym starożytni Grecy mówili kalos kagathos, a które w chrześcijaństwie zyskało pełny wymiar człowieczeństwa - dążącego do świętości.
Ci, którzy uczestniczyli w założeniu tej katolickiej instytucji kultury 10 lat temu: animatorzy kultury, społecznicy, przedstawiciele świata nauki, władz samorządowych, duszpasterze, dziś mogą radować się spełnieniem wielu rodzących się wówczas oczekiwań, planów czy też nieśmiałych intuicji.
Wiele udanych konkretnych przedsięwzięć mówi nie tylko o pracowitym zaangażowaniu w minionym czasie, zarówno kadry, jak i wolontariuszy, ale często o determinacji związanej z podejmowanymi wyzwaniami wychodzącymi naprzeciw wymogom momentu dziejowego i codziennych okoliczności. Pokonywanie wielu trudności, czasem niezrozumienia, ale także i własnej bezradności, stało się hartującym wysiłkiem dla wierności rzeczom małym i wielkim. Przeżywając ten błogosławiony czas „obfitych połowów”, nie sposób zapomnieć o wdzięczności Bogu i ludziom, i sąsiadom „Arki”, a także przygodnym wędrowcom napotkanym w czasie przebytej drogi. Dlatego też 31 sierpnia br. o godz. 17.00 w kościele św. Stanisława Biskupa Męczennika w Racławicach odbędzie się Msza św. dziękczynna za łaski otrzymane od Pana Boga przez ręce dobroczyńców, za nich samych - tych, którzy już odeszli do Pana, i tych, którzy są bliżej czy dalej nas. Mszy św. będzie przewodniczył i homilię wygłosi biskup sandomierski Andrzej Dzięga. Następnie w „Arce” i na jej wiejskim podwórzu odbędzie się część artystyczna i oficjalna, całość zwieńczy modlitwa - Apel Jasnogórski.
Wszystkich, którzy czują się z nami związani wspólnymi wartościami, przyjaźnią, życzliwym zainteresowaniem czy też podejmowanym trudem, zapraszamy do wspólnego przeżywania z nami uroczystych chwil w ten czwartkowy wieczór.
Pragnę także serdecznie podziękować w imieniu dzieci, młodzieży, rodziców i kadry „Arki” każdemu, kto dotychczas wspierał modlitwą, słowem i czynem, a nieraz ofiarnością nasze wysiłki na rzecz wychowania przez kulturę. Jednocześnie pozdrawiam napotkanych na naszej drodze wszystkich, z którymi się zetknęliśmy, z którymi współpracowaliśmy. Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję do Pasterzy Diecezji Sandomierskiej za błogosławieństwo i troskliwą pasterską miłość, do duszpasterzy oraz wychowawców pracujących z dziećmi i młodzieżą należącą do „Arki” i do Zespołu Pieśni i Tańca „Racławice”, do dyrekcji szkół, które tak pięknie biorą udział w Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej „Eutrapelia”, do ludzi dobrej woli niosących nam pomoc. Z racji naszego skromnego jubileuszu pielgrzymowaliśmy w czerwcu do grobów św. Piotra i naszego Umiłowanego Ojca Świętego Jana Pawła II. Pragnęliśmy także wyrazić naszą miłość i wdzięczność, jaką żywimy wobec Ojca Świętego Benedykta XVI. Otrzymaliśmy wówczas papieskie błogosławieństwo, które będzie nam towarzyszyło w dalszej drodze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję