Reklama

Pomoc duchowieństwa łódzkiego dla represjonowanych w stanie wojennym*

Byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie (Mt 25, 36)

Niedziela łódzka 37/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawie ćwierć wieku dzieli nas od tragicznych wydarzeń, które rozegrały się 13 grudnia 1981 r. Wtedy, decyzją Rady Państwa, na obszarze całego kraju wprowadzono stan wojenny. W pamięci pokolenia, które doświadczyło go osobiście, jawi się jako czas kłopotów z aprowizacją, z pustymi pułkami sklepowymi czy trudnościami komunikacyjnymi. Dla wielu pozostanie jednak czasem niesprawiedliwości, zamachu na wolności obywatelskie i walki o wolną, niepodległą Polskę. Nowe pokolenie odbiera ten jakże ważny okres w losach naszego narodu jako kolejny odległy epizod w rodzimej historii.
Stan wojenny był nową rzeczywistością, z którą przyszło zmierzyć się każdemu, zarówno tym, którzy trzymali ster władzy, jak i społeczeństwu oraz nierozerwalnie z nim związanemu Kościołowi. W czasach PRL-owskiego „zniewolenia” to właśnie Kościół był spoiwem narodowej solidarności. Stawał się on tym mocniejszy im bardziej krytyczne decyzje podejmowała władza. Obrona życia ludzkiego i pomoc pokrzywdzonym stawały się sprawami zasadniczymi.
Jeszcze zanim przedstawiono oficjalne stanowisko Kościoła wobec wprowadzenia stanu wojennego, Kościół hierarchiczny rozpoczął swą działalność na polu pomocy poszkodowanym.
W obronie internowanych z regionu łódzkiego stanęli przedstawiciele tutejszej Kurii: ordynariusz bp Józef Rozwadowski, kanclerz Andrzej Dąbrowski i sufragan łódzki, bp Bohdan Bejze. Na spotkaniach z przedstawicielami władzy niestrudzenie walczono o poprawę sytuacji internowanych i aresztowanych. Wysuwano postulaty natychmiastowego uwolnienia, zwłaszcza chorych czy jedynych żywicieli rodziny. Nieznane były także rozmiary grudniowej akcji. Apelowano o opublikowanie pełnej listy zatrzymanych. Priorytetem stała się walka o możliwość odwiedzin w czasie nadchodzących świąt Bożego Narodzenia i pozwolenie na posługę duszpasterską w miejscach odosobnienia, dawało to bowiem jedyną szansę skontaktowania się z internowanymi i aresztowanymi.
Pomoc wszystkim represjonowanym ze względu na orientacje polityczne stała się dla bp. Rozwadowskiego naczelnym zadaniem. To dzięki niemu i pod jego patronatem powstały dwa największe w regionie centra, z których rozchodziła się pomoc na całą diecezję, dla wszystkich prześladowanych przez system. Pierwszym, powołanym przy kościele Ojców Jezuitów, kierował o. Stefan Miecznikowski. Ośrodek Pomocy Uwięzionym, Internowanym i Ich Rodziną, bo taką nazwę oficjalnie nosiła ta placówka, swym zasięgiem objął kilkaset osób pozbawionych wolności wraz z ich rodzinami. Funkcjonowanie Ośrodka było możliwe dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli, którzy, poświęcając swój czas, nieśli pomoc innym, a przede wszystkim dzięki darom, które napływały z zagranicy, z Kurii Biskupiej, a także od mieszkańców Łodzi.
Nieco odmienny charakter miał Ośrodek Pomocy Osobom Pozbawionym Pracy, powołany przy parafii pw. Najświętszego Zbawiciela, którym kierował ks. Antoni Głowa. Zadaniem tej placówki było ewidencjonowanie wszystkich zwalnianych z pracy w regionie łódzkim z powodów politycznych. Pracujący w Ośrodku prawnicy bezpłatnie udzielali porad prawnych oraz pośredniczyli w znalezieniu zastępczej pracy. W czasie stanu wojennego pomocy udzielono ok. tysiącowi osób.
Oprócz wspomnianych, w Łodzi funkcjonowały także ośrodki pomocy przy parafii św. Teresy oraz Podwyższenia Świętego Krzyża, a także św. Mateusza w Pabianicach. Jednakże działalność tych placówek nie miała tak szerokiego zasięgu.

* temat został omówiony szerzej w pracy magisterskiej pod tym samym tytułem, napisanej i obronionej przez Przemysława Stępnia na Uniwersytecie Łódzkim w 2006 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Spotkanie biskupów z Polski i Niemiec

2024-04-25 10:21

Tomasz Koryszko/ KUL

Arcybiskup Stanisław Budzik jest gospodarzem spotkania grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję