Reklama

Czerpać z nieskażonego źródła

Niedziela Środków Społecznego Przekazu, przypadająca w tym roku 17 września, stała się dla mieszkańców Dobrzynia nad Drwęcą prawdziwym świętem prasy katolickiej. Na zaproszenie miejscowego dziekana ks. Jarosława Kuleszy niemal całą redakcją zawitaliśmy z akcją promocyjną do parafii św. Katarzyny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez cały dzień parafianie dobrzyńscy mogli spotkać się z dziennikarzami naszego pisma, ja zaś starałem się w kazaniach przybliżyć potrzebę czytania prasy katolickiej. Treść Ewangelii przeznaczonej na tę niedzielę wydawała się doskonałym punktem wyjścia do homiletycznej refleksji. Jezus pytał wszak uczniów, za kogo uważają Go ludzie, a także sami Apostołowie. Można by więc sparafrazować tę myśl, pytając - jakie informacje posiadają ludzie na temat Jezusa. Skąd je czerpią, gdzie poszukują? A szukają często w miejscach niewłaściwych. Smutne jest, gdy katolicy w kwestiach religijnych więcej wiary dają niedouczonym niewierzącym dziennikarzom, niemającym nic wspólnego z Kościołem, niż fachowcom z mediów katolickich, którzy profesjonalnie przekazują prawdę o Bogu. Dlatego dobrze jest mieć dostęp do rzetelnego źródła informacji.
Rozwijając te wątki, ani się spostrzegłem, jak minęły kolejne minuty. Nie chcąc zatem zamęczyć słuchaczy, w 20. minucie przeszedłem do podsumowania, apelując o poznawanie prawdy o współczesnej rzeczywistości (nie tylko religijnej) przede wszystkim z katolickich środków społecznego przekazu.
Do czytania prasy katolickiej zachęcał także nowy dziekan dekanatu Dobrzyń nad Drwęcą, administrujący od lipca br. parafią św. Katarzyny, ks. Jarosław Kulesza. „Nie szukajmy prawdy tam, gdzie na co dzień spotykamy kłamstwo. Chciejmy czerpać z nieskażonego źródła, a takie źródło z całą pewnością stanowią dla wierzących katolickie media” - mówił do swoich parafian. Na efekt naszych apeli nie trzeba było długo czekać. Na ustawionym tuż obok kościoła stoisku

Już po pierwszej mszy św. zabrakło gazet,

mimo że do tej pory różnie bywało z ich sprzedażą. Sytuację uratowali na szczęście zaprzyjaźnieni proboszczowie z niedalekiego Rypina - księża prałaci: Marek Smogorzewski i Tadeusz Zaborny - którzy wielkodusznie podzielili się gazetami z parafialnej puli. Obsługujące przez cały dzień „niedzielny” kiermasz dziennikarki naszego pisma - Anna Górniak i Agnieszka Małecka - rozprowadzały też książki z „Biblioteki Niedzieli”, materiały reklamowe, a także opowiadały o pracy w redakcji. Wszystko pod czujnym okiem Dariusza Świtalskiego - redakcyjnego fotografa, który uwieczniał każdy moment promocji.
Mimo że przez moment brakowało gazet,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie brakowało za to zabawnych sytuacji.

Dwie z nich wydarzyły się przy kiermaszowym stoisku, gdzie do każdego egzemplarza gazety redakcja dokładała różne materiały reklamowe. Powołując się na swoją babcię, dla której rano zabrakło gazety, jedna z młodszych parafianek stwierdziła prostolinijnie: - Podobno tutaj można za 3,20 dostać dużo różnych rzeczy. Ktoś inny, wskazując na „Niedzielę”, nie krył zdumienia: - To jest to pismo, o którym Ksiądz mówił w kazaniu? Ono naprawdę jest w naszej parafii już 12 lat? Pierwszy raz widzę je na oczy.
Takie stwierdzenia, mimo że zabawne, pokazują, ile jeszcze przed nami pracy w kwestii czytelnictwa prasy katolickiej. Ale to dobrze, bo nigdy nie wolno nam osiąść na laurach.
Dziekan ks. Jarosław Kulesza patrzy na zagadnienie

Z dużym optymizmem.

- Akcja promocyjna zachęciła wiele osób do sięgnięcia po „Niedzielę”. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem było to, że gazet zabrakło już po pierwszej Mszy św., mimo że czasem nie udawało się sprzedać wszystkich egzemplarzy przez cały dzień. Mam wielką nadzieję, że coraz więcej moich parafian będzie czytać wasze pismo - mówił do nas ks. Kulesza. Z podobnymi nadziejami wyjechaliśmy z Dobrzynia także my. Wierzymy, że nie okażą się one płonne.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Były lekarz i arcybiskup Paryża: dla biologii zygota to już człowiek

2024-04-15 13:58

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Nauka stale dostarcza nam nowych informacji o początku człowieka i o jego płynnym rozwoju. Powinno nas to wprawiać w zdumienie, my tymczasem kurczowo trzymamy się bezpodstawnych z biologicznego punktu widzenia wyobrażeń o pierwszych dniach naszego życia. Zwrócił na to uwagę były arcybiskup Paryża, który zanim został kapłanem przez 11 lat wykonywał zawód lekarza. Na zaproszenie organizacji Réseau Vie wygłosił wykład na temat ludzkiego embrionu.

Podkreślił, że badania naukowe ciągle poszerzają naszą wiedzę o życiu prenatalnym. Przykład tego stanowi choćby odkrycie komunikacji między matką i zarodkiem zanim jeszcze zagnieździ się w macicy. Zarodek wysyła biochemiczne sygnały, a matka potrafi je odebrać i rozpoznać, że jest w ciąży – mówił abp Aupetit. Podkreślił on, że dla nauki to oczywiste, że od połączenia dwóch gamet, żeńskiej i męskiej, powstaje zarodek i rozpoczyna się nieodwracalny proces. W kategoriach biologicznych zarodek jest istotą ludzką, z własną informacją genetyczną. Nie jest ani ojcem, ani matką, ale oryginalną istotą, produktem ich obojga.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Gdy kardynał bramki strzela...

2024-04-15 14:11

[ TEMATY ]

sport

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

Archidiecezja Łódzka

W niedzielny wieczór - 14 kwietnia br. - w hali sportowej Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi odbył się towarzyski mecz piłki halowej księża – klerycy.

W drużynie duchownych – których kapitanem był kardynał Grzegorz Ryś znaleźli się dwaj rektorzy – diecezjalnego WSD oraz Seminarium Redemptoris Mater, a także proboszczowie i wikariusze łódzkich parafii. W drużynie kleryckiej znaleźli się alumnie seminarium diecezjalnego oraz seminarium 35+.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: przemiana serca uzdrawia ciało

2024-04-16 19:09

[ TEMATY ]

bp Mirosław Milewski

nowaewangelizacja.com.pl

- Przemianie ludzkiego serca często towarzyszy uzdrowienie fizyczne. Pokarmem, który może najlepiej nasycić naszą duszę, jest sam Jezus Chrystus, który zmartwychwstał i który jest obecny w Eucharystii - powiedział bp Mirosław Milewski w parafii Wieczfnia Kościelna, w diecezji płockiej. W dniu wizytacji pasterskiej udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Mirosław Milewski podkreślił w homilii, że w Wieczfni Kościelnej ludzie od wieków chcieli żyć pobożnie, czyli po - Bożemu. Wiedzieli, że przykazania Boże są potrzebne i ważne, „że to nie jakiś wymysł plebana, ale fundament, na którym trzeba budować swoje życie”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję