Reklama

Kościół

Kraków: Pierwszy „ofiaromat” stanął w kościele w Mistrzejowicach, wierni mogą elektronicznie składać ofiary

W przedsionku kościoła św. Maksymiliana Marii Kolbego w Krakowie-Mistrzejowicach stanął pierwszy w Archidiecezji Krakowskiej "ofiaromat". Urządzenie pozwala składać ofiary na potrzeby parafii za pomocą transakcji bezgotówkowych. Z kolei w kancelarii parafialnej zainstalowano terminal płatniczy, umożliwiający składanie za pomocą karty bądź telefonu ofiar przy okazji zamawianej Mszy św., ślubu, chrztu czy pogrzebu.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Wspólnie z biurem ekonomicznym Archidiecezji Krakowskiej przygotowaliśmy urządzenie, które pozwala na składanie darowizn w sposób bezgotówkowy – za pomocą karty, telefonu czy zegarka i które nie wymaga zaangażowania dodatkowej osoby w obsługę terminala – mówi Karol Sobczyk, pomysłodawca i odpowiedzialny za wdrożenie w Archidiecezji Krakowskiej ofiaromatów.

Ofiaromat ma formę stojącej elektronicznej skarbony i bywa nazywany też elektroniczną tacą, e-tacą lub daromatem. Urządzenie umożliwia wskazanie lub samodzielne wpisanie kwoty ofiary i przekazanie tych środków poprzez tzw. transakcję zbliżeniową. Potwierdzenie takiej operacji jest opcjonalne i jest przesyłane SMS-em na numer darczyńcy.

Podziel się cytatem

Reklama

Urządzenie jest personalizowane. – Możemy wykonać urządzenie adekwatne do estetyki wnętrza kościoła, a każdy proboszcz będzie mógł w prosty sposób decydować o tym, co pojawia się na wyświetlaczu urządzenia, w tym m. in. wskazywać cele, na które darczyńca będzie mógł przekazać ofiarę (np. utrzymanie kościoła, remont prezbiterium, pomoc ubogim) – wyjaśnia Wojciech Burzyński, współtwórca projektu. Ofiaromat posiada wersje językowe. Wzorowany jest na podobnych urządzeniach funkcjonujących już w wielu krajach Europy (m. in. w Austrii, Hiszpanii, Francji, Anglii, Włoszech czy na Węgrzech).

Projekt został zrealizowany przez zespół ludzi czynnie zaangażowanych w krakowskie wspólnoty katolickie, którzy wspólnie chcą wspierać Kościół swoim doświadczeniem i kontaktami zawodowymi. – Sami, w ramach swoich miejsc pracy lub działalności, realizujemy różne projekty w branży finansowej i elektronicznej. Tutaj chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebie komunikowanej do nas przez wiernych świeckich i księży, aby stworzyć możliwości składania ofiar bezgotówkowo – mówi Marek Gołosiński, również zaangażowany w realizację przedsięwzięcia.

– Chcieliśmy nie tylko pomóc w realizacji projektu dla Kościoła, ale chcieliśmy go od podstaw współtworzyć z Kościołem – mówi Karol Sobczyk, który na co dzień pełni służbę lidera krakowskiej wspólnoty „Głos na Pustyni” oraz sekretarza Sekretariatu ds. Nowej Ewangelizacji – i podkreśla, że prototyp urządzenia konsultowany był z biurem ekonomicznym Archidiecezji Krakowskiej. – Tak, aby finalne rozwiązanie mogło być narzędziem Kościoła, tworzonym przez wiernych dla wiernych.

Reklama

W przygotowanie i realizację przedsięwzięcia od strony koncepcyjnej włączyło się – poza biurem ekonomicznym – wielu świeckich i księży związanych z krakowskimi parafiami i wspólnotami, a od strony operacyjnej firma FirstData, światowy lider płatności elektronicznych.

Projekt został zatwierdzony przez abp. Marka Jędraszewskiego, który wyraził zgodę na wprowadzenie urządzeń do parafii Archidiecezji Krakowskiej i umieszczenie ich w przedsionkach kościołów. Ofiaromaty zostały zaprezentowane księżom podczas kongregacji rejonowych dla kapłanów Archidiecezji Krakowskiej, a także przedstawione ekonomom innych diecezji. – Od tego czasu przygotowujemy ofiaromaty dla umieszczenia ich w krakowskich parafiach i miejscach kultu, a także pierwsze tego typu urządzenie dla organizacji pozarządowej. Jak dotąd projekt zebrał wiele pozytywnych opinii, również wśród zgromadzeń zakonnych. Otrzymujemy zapytania o możliwość jego montażu w różnych częściach Polski – informuje Wojciech Burzyński.

Pierwszy ofiaromat został ustawiony w krakowskich Mistrzejowicach w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego, o którego budowę zabiegał – i który poświęcał już jako papież – kard. Karol Wojtyła.

– Cztery lata temu 12% ludzi w Polsce posługiwało się kartą, dziś jest ich ponad 60%. Jesteśmy społeczeństwem nowoczesnym, dlatego także jako Kościół otwieramy się na nowe opcje – mówi ks. Andrzej Kopicz, proboszcz pierwszej parafii, w której stanął ofiaromat. Kapłan zwraca uwagę, że parafia w Mistrzejowicach jest zróżnicowana: tworzy ją wielu starszych parafian, ale również nie brakuje młodych małżeństw i młodzieży, a ci ostatni coraz rzadziej posługują się gotówką. – Często słyszałem pytanie czy można płacić kartą, albo pytania gdzie jest bankomat, żeby wypłacić gotówkę; ludzie podczas składki rozkładają ręce i pokazują kartę. Ofiaromat wydaje się wyjściem naprzeciw tej grupie ludzi, którzy nie noszą dziś przy sobie gotówki, tylko używają kart, telefonów lub zegarków – mówi ks. Kopicz i podkreśla, że ofiaromat to okazja, a nie obowiązek i nie wyklucza osób, które z karty nie korzystają.

Reklama

Parafia w Mistrzejowicach dołączyła także do programu “Polska bezgotówkowa”. W kancelarii zainstalowano bardzo prosty w obsłudze terminal płatniczy, umożliwiający w ten sposób składanie ofiar przy okazji zamawianej Mszy św., ślubu czy pogrzebu. – To stanowi ułatwienie, dodatkową opcję, nie zaś przymus. Ludzie różnie reagują na kwestię pieniędzy w Kościele. Jest to temat drażliwy – zauważa ks. Kopicz, ale dodaje, że przy pełnej transparentności finansów w parafii, należy również wychodzić naprzeciw ludziom, którzy potrzeby Kościoła rozumieją i chcą go wspierać także finansowo. – Jako Kościół nie możemy przespać pewnych zmian. Te działania mają nam pomagać – zaznacza ks. Kopicz.

Kolejne ofiaromaty powinny pojawić się w kościołach Archidiecezji Krakowskiej na przełomie roku 2019/2020.

Zainteresowani wdrożeniem ofiaromatu w swojej parafii mogą kontaktować się mailowo: biuro@elektronicznataca.pl lub telefonicznie: 790 525 400.

2019-12-20 11:39

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Jedności i Wiary

Archiwum parafii

Na północny zachód od Białej Podlaskiej, nad brzegami rzeczki Klukówka leży miejscowość Leśna Podlaska, będąca wyjątkowym ośrodkiem kultu maryjnego. Znajduje się tu Sanktuarium Maryjne, w którym pod opieką Ojców Paulinów, upodobała sobie miejsce Opiekunka Podlasia – Leśniańska Królowa – Matka Boża Jedności i Wiary.

Płaskorzeźba, umieszczona w głównym ołtarzu, wykona jest w polnym kamieniu o odcieniu czerwonym. Wizerunek przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus na prawym ręku. Historia „przejasnego obrazu Najświętszej Maryi Panny” jest niezmiernie ciekawa i pełna przedziwnych wydarzeń. Zaczyna się od roku 1683, kiedy to dnia 26 września dwaj chłopcy pasący bydło, 9-letni Aleksander Stalmaszczuk i 10-letni Miron Makaruk, znaleźli jaśniejący blaskiem wizerunek na drzewie dzikiej gruszy. Kamienny wizerunek przywieziono do Bukowic, których właściciel zdecydował o wzniesieniu w miejscu objawienia drewnianego kościoła rzymskokatolickiego. Powstał on w 1686 roku i przyozdobiony został znalezionym „obrazem”. W roku 1700 biskup łucki i brzeski Franciszek Prażmowski po przebadaniu świadków uznał niezwykłość łask i zezwolił na publiczny kult. W 1716 r. książę Karol Stanisław Radziwił, kanclerz Wielkiego Księstwa Litewskiego, ufundował złote korony. Wieść o niezwykłym pojawieniu się wizerunku zaczęła zataczać coraz szersze kręgi i ściągać ludzi nawet z odległych stron. Rozwój kultu spowodował, że w 1731 r. przystąpiono w Leśnej do budowy nowego kościoła. Ukończono ją w 1758 r. Jeszcze w czasie jej trwania do Leśnej przybyli paulini, którym powierzono parafię leśniańską i opiekę nad cudownym obrazem. W XVIII w miejscowość była już znana w Koronie Polskiej jako ośrodek kultu maryjnego. W okresie rozbiorów i wojen napoleońskich sanktuarium dzieliło los narodu. Klasztor i kościół były niszczone i plądrowane. Pauliński konwent nie przestał funkcjonować tylko dzięki pomocy okolicznych ziemian. W okresie powstania styczniowego Leśna stanowiła jedno z ogniw ruchu narodowego na Podlasiu. Paulini wspierali powstańców władze carskie w odwecie przejęły sanktuarium i zmieniły je w cerkiew. Po odzyskaniu niepodległości do sanktuarium wrócili paulini. Po długich poszukiwaniach w roku 1926 odnaleziono obraz ukryty u ss. Benedyktynek w Łomży. Badania wykazały, że ostatni biskup katolicki Janowa – Beniamin Szymański, wielki czciciel  Najświętszej Panny, przewidując popowstaniowe represje, ukrył oryginał Matki Bożej Leśniańskiej w Łomży, w bocznym ołtarzu. Biskup umarł, jedyna wtajemniczona przeorysza klasztoru także i tak byłby ślad zaginął, gdyby nie intensywne poszukiwania. W 1927 r. udała się z Siedlec niezwykła procesja, sam biskup wraz z tłumem wiernych pieszo przynieśli cudowny obraz do Leśnej. Procesja szła 3 dni, od 22 do 25 września. W uroczystości powrotu Matki Bożej brało udział około 30 tysięcy osób. Sanktuarium Leśniańskie było umiłowanym miejscem kultu dla unitów podlaskich, a Leśniańska Matka Boża ostoją ich wiary i jedności z Kościołem.

CZYTAJ DALEJ

Patronowie Dnia: Święci Kosma i Damian – święci ekumeniczni

2023-09-26 08:24

[ TEMATY ]

Święci Kosma i Damian

Materiał vaticannews.va/pl

„Święci ekumeniczni”, ostatni święci dołączeni do kanonu rzymskiego – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 26 września wspominamy św. Kosmę i św. Damiana, męczenników. Prawdopodobnie byli bliźniakami. Urodzili się w drugiej połowie III wieku, zmarli w 303 roku w Cyrze na terenie obecnej Turcji. Ich relikwie znajdują się w Rzymie w kościele im poświęconym. Są patronami lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów oraz chorych.

Według różnych tradycji, św. Kosma i św. Damian mieli być bliźniakami, urodzonymi na Bliskim Wschodzie. Jako lekarze doskonalili swoje umiejętności w różnych miastach Cesarstwa Rzymskiego. Po przyjęciu wiary chrześcijańskiej w radykalny sposób zaczęli wypełniać Chrystusową zachętę: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych i wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów” (Mt 10,8-9). Za swoją pracę nie pobierali więc żadnego wynagrodzenia. Takich jak oni, nazywano wówczas „anargytami”, od greckiego słowa anárgyroi, czyli „wrogowie pieniądza”, albo „ci, którzy nie przyjmują srebra”. Dla biednych, pozbawionych w tamtym czasie jakiejkolwiek opieki medycznej, byli jak dar z nieba.

CZYTAJ DALEJ

Finał projektu „Wrocław i Falstad nie zapomną”

2023-09-26 17:29

Marzena Cyfert

Konferencja prasowa w Centrum Historii Zajezdnia

Konferencja prasowa w Centrum Historii Zajezdnia

W Centrum Historii Zajezdnia odbyła się konferencja prasowa poświęcona efektom projektu „Wrocław i Falstad nie zapomną!”.

Projekt rozpoczął się w październiku 2021 r. Skupiał się na Wrocławiu i miejscach pamięci, znajdujących się w tym mieście oraz na żyjących świadkach historii. Realizowany był ze względu na coraz mniejszą ilość świadków. Przez dwa lata w obu europejskich miastach poznawano polskie i norweskie spojrzenie na XX-wieczne totalitaryzmy. Prowadzono działania edukacyjne, badawcze, wystawiennicze, wydawnicze i popularyzatorskie. Z perspektywy pamięci mieszkańców Wrocławia i Falstad przyglądano się hitleryzmowi i stalinizmowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję