Obok przemyskich biskupów i księży, w dwudniowych obradach, które odbywały się pod hasłem „Przywracajmy nadzieję w środowiskach parafialnych” uczestniczyli także zaproszeni goście z kraju i zagranicy. Zgodnie z hasłem przewodnim jarosławskiej konferencji to właśnie parafia jest miejscem, gdzie dojrzewa życie chrześcijańskie, gdzie również kształtują się postawy ludzi, które następnie urzeczywistniają się w różnych sytuacjach życiowych. Zdaniem uczestników sympozjum każda parafia, by uobecniać misję zbawczą Chrystusa i skutecznie oddziaływać na wiernych, powinna stawać się domem rodzinnym, w którym wszyscy ochrzczeni mają świadomość przynależności do wspólnoty Ludu Bożego. Dlatego zadaniem każdej parafii jest ewangelizacja. Aby jednak była skuteczna, musi się opierać na trwałych fundamentach i nadziei, która wyrasta z wiary i czyni ją bardziej radosną i dynamiczną. O tym jak przywracać nadzieję, kiedy zaczyna jej brakować, o polskiej emigracji i problemach duszpasterskich, jakie rodzą się w związku z coraz liczniejszą grupą Polaków przybywających na Zachód Europy, oraz o roli polskich mediów we współczesnej rzeczywistości mówili podczas sympozjum zaproszeni prelegenci. Problemy związane z opieką duszpasterską nad Polakami, którzy coraz częściej wyjeżdżają za granicę (zwłaszcza do Wielkiej Brytanii) w poszukiwaniu pracy i chleba oraz o rozwoju parafii polonijnych mówił ks. Andrzej Zuziak prowincjał Chrystusowców w Wielkiej Brytanii, RPA i Islandii. Wykład „Przywracanie nadziei sposobem wychodzenia z ludzkich kryzysów” wygłosił, opierając się na własnych doświadczeniach, twórca „Optimusa” Roman Kluska. Kolejnym tematem konferencji był wykład „Dylematy w mediach, a kreowanie polskiej rzeczywistości. Wzmacnianie kondycji duchowej Polaków”, który zaprezentował dr Witold Waśniewski z Krakowskiej Szkoły Wyższej im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, zaś prof. Leszek Woźniak prorektor Politechniki Rzeszowskiej przedstawił ekonomiczne aspekty życia w dobie gospodarki rynkowej. W trakcie obrad abp Michalik zabierając głos zaznaczył, że skuteczność każdego kapłana opiera się na wierności Chrystusowi i Jego nauce. Wskazał też, że w pracy duszpasterskiej ogromnie ważna jest metodologia, nie należy też zapominać, że odnowa każdej parafii zaczyna się od duszpasterza, który powinien mieć jasny, czytelny program pracy. Zdaniem Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski dzisiejsze duszpasterstwo, aby było skuteczne, powinno opierać się na ewangelizacji, a więc wychodzeniu do ludzi. Odnosząc się do bieżących wydarzeń w kraju, Ksiądz Arcybiskup powiedział, że sytuacja, z którą mamy obecnie do czynienia uczy wszystkich Polaków dojrzałości politycznej i odpowiedzialności społecznej. Zaznaczył też, że rolą opozycji nie może być całkowita negacja wszystkiego, co proponuje Rząd, ale pomoc w realizacji tego, co obiektywnie jest dobre. - Nie można przekreślać wszystkich i wszystkiego tylko za cenę zdobycia władzy. Opozycja pozytywna, to opozycja twórcza, która pomaga realizować dobro, a nie walczy tylko o to, aby przejąć władzę. Arcybiskup Michalik skrytykował też zachęcanie społeczeństwa do publicznych protestów i wychodzenia na ulice. Odnosząc się do tematu tajnych współpracowników wśród duchownych, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zaznaczył, że jest to temat zastępczy. - Niedługo dojdziemy do tego, że za komunizm w Polsce nie będą winni ci, którzy strzelali do robotników i mobilizowali tajnych współpracowników, tylko księża - mówił Pasterz diecezji. W opinii Księdza Arcybiskupa nie można też dopuścić, by księży i biskupów lustrowali ludzie środków masowego przekazu, bo to prowadzi do alienacji moralnej w kraju, a co za tym idzie do podważenia i zniszczenia wszystkich autorytetów. Jak stwierdził, Kościół w Polsce nie obawia się ujawnienia prawdy, ale lustracja nie może odbywać się pod dyktando i za pośrednictwem mediów.
IV Dni Duszpasterskich Archidiecezji Przemyskiej były okazją do refleksji, wymiany poglądów, poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jak przywracać nadzieję w środowiskach parafialnych, ale przede wszystkim do wspólnej modlitwy i adoracji Najświętszego Sakramentu. Na modlitwie, we wspólnocie Kościoła człowiek zdobywa siły potrzebne do pokonywania własnych słabości i spełniania swych codziennych obowiązków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu