Reklama

Kościół

Ks. Piotr Pawlukiewicz – o kryzysie i najsilniejszych markach (twarzach) w Kościele

Jak ktoś w naszym towarzystwie zacznie wyśmiewać Kościół, to nie wpadajmy od razu w panikę: „O Jezu, krytykuje Kościół, ma rację, bo przecież faktycznie księża to i tamto…”. Kościół jest tak stabilną i silną firmą, że od błędu jednego czy drugiego księdza się nie rozleci.

[ TEMATY ]

duchowość

ks. Piotr Pawlukiewicz

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętacie zapewne niedawną sprawę emisji filmu o pedofili w Kościele, prawda? Oglądałem go i w swojej małości myślałem, że nazajutrz mój kościół będzie świecił pustkami, że księży to pewnie będą zamykać w klatkach i gdzieś wywozić…

A co się zmieniło? Nic! Kościół w Polsce się nie zawalił. Miałem nawetspotkanie z młodzieżą raptem kilka dni po nagłaśnianej przez media emisji tego filmu. Spodziewałem się, że pomidory polecą w moim kierunku, bo faktycznie film sam w sobie jest wstrząsający i szokujący. Nic takiego się nie stało. Ci, co przed emisją filmu chodzili do kościoła, nadal chodzą, ci, co się modlili, modlą się.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś myślę, że dobrze, iż ten film się ukazał. Bo może choć jednego księdza powstrzyma przed złymi uczynkami, może coś naprawi… To jest dobry film, bo piętnuje zło. I pokazał prawdę, choć – jak to w sztuce – pewne aspekty uwypuklił bardziej niż inne.

Podziel się cytatem

Reklama

Gdyby ktoś zapytał mnie, kogo uważam za taką najsilniejszą markę – twarz Kościoła w Polsce czy w ogóle Kościoła, to miałbym chyba trudność z odpowiedzią. Ostatnio bliski stał mi się ksiądz Jerzy Popiełuszko. Swego czasu nie bardzo mi się jego kazania podobały. Wciąż tylko: Ojczyzna, wolność, zbawienie…

Reklama

(Ja wolałem kazania à la ksiądz Twardowski). Ale potem zrozumiałem, że to wcale nie głoszenie wybitnych homilii było życiowym powołaniem księdza Popiełuszki – on miał coś innego, sto razy lepszego. Był odważny. Wiedział, że w każdej chwili może dostać kulkę w łeb, że mogą go skatować na śmierć w ciemnym zaułku, a jednak robił to, co robił. Ja bym chyba uciekł. A on się nie bał. I wlewał odwagę w serca ludzi. Stawał na ambonie i mówił jawnie to, co myślał. I temu robotnikowi, któremu groziło wyrzucenie z pracy, i temu studentowi, któremu bruździli ubecy. Jego postawa dodawała ludziom siły, widzieli w nim świadka.

Jeśli chcemy, by marka chrześcijanina znaczyła coś we współczesnym świecie, musimy znaleźć w sobie odwagę. Takim odważnym świadkiem był też ksiądz kardynał Stefan Wyszyński. Z pewnością miał świadomość, że w każdej chwili może zginąć (władza z łatwością wymyśliłaby sposób, żeby zatuszować zbrodnię), a jednak odważnie wrócił do archidiecezji warszawskiej.

Dziś także są wśród nas ludzie odważni. Nadal są odważni ludzie.

_____________________________________________

Artykuł zawiera treści z książki ks. Piotra Pawlukiewicza „Ty jesteś marką”, wyd. RTCK. Szczegóły:Zobacz

rtck.pl

2020-01-28 08:06

Ocena: +38 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcesz e-booka? Nie ma sprawy…

Dawno, dawno temu rozdawaliśmy wersję elektroniczną „Reguły” św. Benedykta, teraz przyszedł czas na coś nowego i wyjątkowego. We współpracy z Wydawnictwem Benedyktynów TYNIEC przygotowaliśmy niezwykły prezent dla naszych czytelników – darmowego e-booka „Filokalia – ukochaj to, co piękne i dobre”.

Co w nim znajdziecie?

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Patriotyzm może mieć różne oblicza

2024-04-18 23:18

Grzegor Finowski / UPJPII

    Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozpoczęło 12 kwietnia projekt „Trzy kobiety. Trzy drogi. Patriotyzm jako misja Uniwersytetu”, włączając się w program „Z kobietami – patriotkami”.

Św. Jadwiga Królowa, Hanna Chrzanowska, błogosławiona pielęgniarka i Emilia Wojtyłowa, matka Ojca św. Jana Pawła II to trzy bohaterki projektu, którego celem jest popularyzacja ich życia i działalności, a także na przykładzie tych wyjątkowych kobiet próba odpowiedzi na pytanie – jak patriotyzm może stać się misją? Działalność na niwie rodzinnej, wspierająca, wychowująca dzieci w duchu najwyższych wartości, działalność społeczna czy polityczna – patriotyzm może mieć różne oblicza. Konferencja była też świetnym czasem dla refleksji – w jaki sposób z postaw tych trzech kobiet można czerpać wzorce na dziś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję