Reklama

Niemcy

Niemcy: polemika wokół obrad zgromadzenia Drogi Synodalnej

We Frankfurcie nas Menem obradowało w dniach 30 stycznia - 2 lutego pierwsze zgromadzenie Drogi Synodalnej – procesu dialogu na temat wewnętrznych reform w Kościele katolickim w Niemczech. Jak zaznaczyli jej uczestnicy, spotkanie miało przede wszystkim charakter przygotowawczy do dalszej debaty. Platformę dialogu reform powołali do życia: Konferencja Biskupów Niemieckich oraz Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK).

[ TEMATY ]

Niemcy

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie synodalne obszernie zajęło się tematem wykorzystywania seksualnego w Kościele. Przewodniczący działającej przy niemieckim episkopacie komisji ds. nadużyć seksualnych bp Stefan Ackermann, przedstawił obszerny raport, w którym mówił o działaniach Kościoła katolickiego w zakresie edukacji, oceny i zapobiegania pedofilii jakie podjęto od 2002 roku.

Bp Ackermann podkreślił, że Kościół katolicki uporał się z tym problemem dobrze i efektywnie. Poczyniono dalsze postępy od czasu opublikowania raportu o nadużyciach w 2018 r. Przypomniał, że od początku 2020 r. we wszystkich diecezjach niemieckich wytyczne dotyczące ponownej oceny i zapobiegania mają rangę prawa kościelnego. Jednocześnie biskup Trewiru powiedział, że prace nad pedofilią nie zostały zakończone, a on osobiście czuje się zobowiązany do dalszej walki z nadużyciami w Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Debaty na zgromadzeniu Drogi Synodalnej pokazały również, że istnieje znaczna potrzeba koordynacji między biskupami i świeckimi.

Podziel się cytatem

Reklama

Bp Rudolf Voderholzer z Ratyzbony pytał, czy aby obszerne studium nadużyć seksualnych wśród duchowieństwa katolickiego w Niemczech stanowiło dobrą podstawę do wewnętrznej debaty na temat reformy Kościoła. Według biskupa związek przyczynowy między katolickimi zasadami, takimi jak celibat kapłański, a moralnością seksualną i nadużyciami nie jest naukowo udowodniony. Ponadto potrzebne są również badania porównawcze z innymi obszarami społeczeństwa.

Reklama

Kilku uczestników odrzuciło krytykę biskupa. Przewodniczący Caritas Niemiec Peter Neher powiedział, że z pracy ośrodków poradnictwa wiedział, że tradycyjna katolicka moralność seksualna nie jest już aktualna i nie pomagania ludziom w sytuacjach konfliktowych.

Bp Karl-Heinz Wiesemann ze Spiry przypomniał, że niektórzy biskupi ostrzegli przed kościelnym rozłamem i nie byli zadowoleni z inicjatywy. „Wszyscy niemieccy biskupi idą tą drogą. Nawet jeśli niektórzy z góry powiedzieli, że powinni rozważyć wycofanie się z procesu, jeśli z osobistego punktu widzenia proces się nie powiedzie. Należy podejmować decyzje większością głosów, co nie znaczy jednogłośnie” - powiedział biskup.

Teolog Thomas Söding z Bochum nalegał na potrzebę używania precyzyjnego języka. „Przekonywanie jest ważne. Myślę, że potrzebujemy również programowego wyjaśnienia tego, co nas łączy, nad czym pracujemy i dokąd zmierzamy” - powiedział Söding.

Podczas dyskusji zgromadzenie synodalne zwiększyło prawo kobiet do głosowania. Podczas debaty na temat regulaminu wewnętrznego delegaci zdecydowali, że większość kobiet musi głosować za decyzją, aby ta mogła zostać przyjęta. Wśród 230 uczestników synodalnych 159 to mężczyźni, a 70 to kobiety.

Stosunkowo niewiele mówiono na temat czterech dokumentów roboczych dotyczących: władzy i jej podziału, moralności seksualnej, formy życia kapłańskiego oraz roli kobiet w służbie i urzędach Kościoła.

Kard. Reinhard Marx od poniedziałku jest w Rzymie i, jak zapowiedział, osobiście poinformuje papieża Franciszka o przebiegu trzydniowych obrad.

Podczas konferencji prasowej 1 lutego we Frankfurcie przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec odniósł się krótko do zarzutów, jakie wysunął uczestniczący w obradach kard. Rainer Maria Woelki. Arcybiskup Kolonii powiedział portalowi internetowemu domradio.de, że podczas trzydniowych obrad zgromadzenia Drogi Synodalnej nie wszystkie opinie zostały w sposób wystarczający wysłuchane. Ponadto, jego zdaniem, został zakwestionowany porządek hierarchiczny Kościoła. Jego zdaniem, w wielu wystąpieniach pominięto „istotne przesłanki natury eklezjologicznej w odniesieniu do tego, czym jest Kościół katolicki”.

Reklama

Kard. Woelki podkreślił, że jeszcze przed rozpoczęciem tego procesu obawiał się, że „poprzez sposób, w jaki to wydarzenie zostało ujęte i ukonstytuowane, będzie to rodzaj protestanckiego parlamentu kościelnego”. - I to się właściwie wydarzyło, moje obawy się spełniły - dodał.

Kard. Marx nie chciał szerzej komentować wywiadu arcybiskupa Kolonii. Stwierdził, że zgromadzenie przebiegało w taki sposób, jak przewidziała to Konferencja Biskupów oraz statut Drogi Synodalnej. Również przewodniczący ZdK Thomas Sternberg i wiceprzewodnicząca tego gremium Karin Kortmann krytycznie odnieśli się do wypowiedzi kard. Woelkiego uznając, że powinien odwołać swoją krytykę. Zapewnili, że wszystkie wnioski, włącznie z tymi, których współautorem jest arcybiskup Kolonii, zostały szczegółowo przejrzane i poddane pod głosowanie.

Trzydniowe obrady zgromadzenia we Frankfurcie kard. Marx określił jako „duchowy eksperyment”, jako próbę uczynienia czegoś nowego. Wyraził nadzieję, że praca w czterech grupach tematycznych – forach Drogi Synodalnej – będzie postępowała. Przewodniczący niemieckiego episkopatu wyjaśniał też, że nie może zapewnić iż na kolejnym, zaplanowanym na wrzesień zgromadzeniu synodalnym będzie można już przeprowadzić czytanie dokumentów wypracowywanych przez te gremia.

Podziel się cytatem

Reklama

Sternberg powiedział, że w ciągu tych dni zgromadzenia Drogi Synodalnej we Frankfurcie mógł doświadczyć „nowego obrazu Kościoła”. Podkreślił, że poszczególne tematy wymagają wnikliwych dyskusji, aby dojść do pogłębionych wniosków. Natomiast zdaniem Karin Kortmann obrady stanowiły „przestrzeń wolną od hierarchiczności”, bez różnicowania na świeckich, księży czy biskupów. Wiceprzewodnicząca ZdK zwróciła też uwagę, że rozpoczęty we Frankfurcie proces pozytywnie ocenili przedstawiciele innych krajów.

Reklama

Z kolei wiceprzewodniczący episkopatu Niemiec bp Franz-Joseph Bode określił pierwsze zgromadzenie Drogi Synodalnej jako „świetny warsztat przyszłości”. Zwrócił uwagę, że w głosowaniach zawsze „wygrywał rozsądny środek”, co jest zgodne z wizją episkopatu dotyczącą tego wydarzenia.

Reklama

W ciągu dwuletniego procesu zgromadzenie Drogi Synodalnej zbierze się czterokrotnie. Tematyka dokumentów będzie dyskutowana w czterech około 30-osobowych gremiach doradczych – forach Drogi Synodalnej.

W zaplanowanej na dwa lata debacie nad reformami uczestniczy 230 osób – biskupów i świeckich. Członkowie Zgromadzenia pochodzą ze wszystkich dziedzin życia Kościoła: są wśród nich biskupi i księża, asystentki i asystenci pastoralni, diakoni, przedstawiciele młodzieży, zakonnice i zakonnicy oraz pracownicy parafii i inni. Wśród gości obrad będą nuncjusz apostolski w Niemczech a także liczni obserwatorzy z Niemiec i krajów sąsiednich.

2020-02-03 14:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy Macrona

Niedziela Ogólnopolska 27/2017, str. 45

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Niemcy

Wikimedia Commons

Emmanuel Macron

Emmanuel Macron

„Dobrej współpracy na rzecz Niemiec, Francji i Europy” życzyła prezydentowi Macronowi kanclerz Merkel po zwycięskich wyborach parlamentarnych we Francji.

Czy kolejność wymienianych krajów może dziwić? Nie. Ale ich publiczne ujawnienie już tak. Uczynił to rzecznik pani kanclerz. Z premedytacją czy odruchowo? Atawistycznie? Przecież prezydent Francji powinien w pierwszej kolejności koncentrować swoje wysiłki na pomnażaniu dobra własnego kraju, Francji, a w następnej kolejności kontynentu czy krajów ościennych. Nawet tak wielkich jak Niemcy. Ogromna radość naszych sąsiadów zza Odry zepchnęła na margines tradycyjną dyplomatyczną ostrożność. Wszak Macron uratował „projekt europejski”, powstrzymał Marine Le Pen i tzw. populistów. Ewentualne wyjście Francji z Unii groziło rozpadem całej Wspólnoty, a na niej przecież opiera się polityka zagraniczna Niemiec. Już dzień po zaprzysiężeniu na prezydenta Francji Emmanuel Macron udał się w pierwszą podróż do Berlina. Tam zapowiedzi ściślejszej współpracy z Niemcami nie było końca. W świat popłynęły hasła o strategicznym sojuszu, drogim partnerze, przyśpieszeniu europejskiej integracji. Dwutaktowy niemiecko-francuski silnik znowu zaskoczył. Na lipiec zaplanowano wspólne posiedzenie rządów obu krajów. Kanclerz Merkel cieszy się, że wespół z prezydentem Francji wytyczą kierunek zmian w całej Unii Europejskiej. Ten ostatni jest tak zapalony, że studzić go musi bardziej doświadczona niemiecka polityk. Macron m.in. wyszedł już z pomysłem stworzenia osobnego budżetu dla krajów strefy euro, odrębnego ministra finansów, zorganizowania oddzielnego Parlamentu Europejskiego.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w obu warszawskich diecezjach

2024-04-18 16:38

[ TEMATY ]

Warszawa

rodzina Ulmów

peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Sięgająca do starożytności cześć oddawana relikwiom, modlitwa w aktualnych potrzebach (m. in. dla mających trudności ze spłatą kredytu), wsparcie i inspiracje dla rodzin oraz integracja parafii i lokalnego środowiska - to jedne z celów stojących za zaplanowaną na maj peregrynacją relikwii bł. Rodziny Ulmów w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej. W tematykę peregrynacji wprowadzili jej organizatorzy podczas briefingu w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, zaprezentował ideę stojącą za peregrynacją relikwii. Przypomniał, że rok 2024 ogłoszony został przez Sejm Rokiem Rodziny Ulmów, a polscy biskupi postanowili, by od 24 września relikwie Rodziny Ulmów peregrynowały po polskich diecezjach, co rozpoczęło się na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję