Reklama

Szkoła Salezjańska w Toruniu

WYCHOWAĆ dobrych chrześcijan i uczciwych obywateli

Niedziela toruńska 36/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Toruńska szkoła salezjańska powstała we wrześniu 1997 r. i jest jedyną szkołą katolicką w tym mieście. Od pół roku szkoła podstawowa i gimnazjum mieszczą się w sukcesywnie wznoszonym kompleksie nowych budynków przy ul. Storczykowej na Wrzosach. W poprzednim roku szkolnym do obu salezjańskich placówek uczęszczało łącznie ponad 110 uczniów; od września liczba ta zwiększy się do 160. Czesne wynosi 300 zł miesięcznie. Szkoła zapewnia m.in. opiekę świetlicową w godzinach 7-16 oraz intensywną (łącznie 8 godzin tygodniowo) naukę języka angielskiego i niemieckiego. Chętni mogą skorzystać ze zorganizowanego dojazdu. W szkole działają liczne koła zainteresowań, w razie potrzeby prowadzone są również zajęcia wyrównawcze.
Adres szkoły: ul. Storczykowa 66a, tel. (0-56) 648-64-16, torun@salezjanie.pl. Strona internetowa: www.torun.salezjanie.pl

Tomasz Strużanowski: - Na czym polega specyfika szkoły salezjańskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mariusz Witkowski: - Jest to szkoła katolicka. Katolicka, ponieważ jest salezjańska. Ks. Bosko, nasz założyciel, postawił na trzy wartości, które powinny być realizowane w placówkach salezjańskich: rozum, religię i miłość. Chcemy kształcić i wychowywać „uczciwych obywateli, bo dobrych chrześcijan”. Rozum symbolizuje troskę o solidne wykształcenie, o to, by uczniowie bez problemu dostawali się do wymarzonych szkół wyższego szczebla, aby znali języki obce. Religia - tendencję, by kształtować w naszych uczniach zdrową pobożność; nie dążymy do wprowadzania nadzwyczajnych praktyk religijnych, natomiast zależy nam na naturalnej obecności Pana Boga w życiu szkoły. Służy temu katecheza, rekolekcje szkolne, cotygodniowa Msza św. i - to specyfika szkół salezjańskich - codzienne „słówko”, czyli spotkanie wszystkich uczniów na apelu, które wypełnia modlitwa, ogłoszenia i krótka historia z morałem, opowiedziana przez księdza lub nauczyciela. Apele te są okazją do udzielenia pochwały i nagrodzenia uczniów, którzy odnieśli jakieś sukcesy; przez to wzbudzamy w wychowankach przeświadczenie, że pilna nauka to coś naturalnego i wartego wysiłków. Ważną rolę integracyjną spełniają szkolne wigilie. I wreszcie miłość - staramy się, aby szkoła była dla uczniów domem, podwórkiem i oratorium; miejscem, w którym mogą się uczyć i bawić, dobrze czując się ze sobą.

- Jakim wymaganiom muszą sprostać nauczyciele pracujący w szkole salezjańskiej?

- Zatrudniamy - w różnym wymiarze godzinowym - ponad 30 nauczycieli i innych pracowników. Kadra pedagogiczna jest zróżnicowana: kilku nauczycieli pamięta początki szkoły, niektórzy pracują tu od kilku lat, jeszcze inni - dopiero zaczynają. Mamy zarówno bardzo doświadczonych nauczycieli dyplomowanych, jak i tych, którzy dopiero podejmują pracę w tym zawodzie i mają się od kogo uczyć. Wszyscy, niezależnie od stażu, musieli lub muszą zapoznać się za specyfiką salezjańskiego systemu wychowawczego. Chcemy, aby nauczyciele czuli się osobiście związani z naszymi szkołami, aby utożsamiali się z nimi, aby wiedzieli, na czym polega salezjański system wychowawczy. W miarę rozwoju szkoły chcemy ich także wiązać ze szkołą pod względem zawodowym, aby pracowali tylko lub przede wszystkim w naszych placówkach. Z tym wiąże się, rzecz jasna, odpowiednia liczba godzin pracy, które musimy im zaproponować.
W szkole pracuje trzech salezjanów: brat zakonny Andrzej Okoniewski i dwóch księży. Ks. mgr Mirosław Wierzbicki jest wicedyrektorem do spraw wychowawczych i katechetą, a ja pełnię funkcję dyrektora i katechety. Funkcję wicedyrektora do spraw dydaktycznych pełni osoba świecka - pani mgr Lila Iglewska.

Reklama

- W ostatnim roku zainteresowanie szkołą wzmogło się w znaczący sposób…

- Tak. Wszystko wskazuje na to, że potrzebna jest jak najszybsza rozbudowa istniejących obecnie parterowych budynków. Szkoła cieszy się dużym zainteresowaniem. Liczba chętnych pozwoliła nam na utworzenie w rozpoczynającym się roku szkolnym dwóch 20-osobowych klas pierwszych, a i tak nie zdołaliśmy przyjąć wszystkich zainteresowanych. Na następny rok szkolny też mamy już komplet i otwartą tzw. listę rezerwową. Najbardziej zapobiegliwi rodzice zapisują swoje dzieci z kilkuletnim wyprzedzeniem! Konieczne są zatem dalsze inwestycje. Na szczęście dysponujemy 5-hektarowym terenem, na którym planujemy zbudować kolejne obiekty. Pierwszy rok po przeprowadzce przeznaczamy na lepsze wyposażenie szkoły w pomoce naukowe i sprzęt szkolny. W ramach projektów współfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego: „Pracownie komputerowe dla szkół” oraz „Internetowe centra multimedialne w bibliotekach szkolnych” wyposażamy szkołę w najnowocześniejszy sprzęt komputerowy i multimedialny. Udało się także, dzięki środkom z niemieckiej fundacji „Renovabis” założyć i kompletnie wyposażyć pracownię przedmiotów przyrodniczych. Dzięki temu zajęcia i doświadczenia z takich przedmiotów, jak: biologia, chemia. fizyka będą mogły odbywać się również w warunkach laboratoryjnych. Pozyskaliśmy fundusze na wyposażenie szkoły podstawowej w nowe meble, ławki, szatnie, sprzęt sportowy i pomoce naukowe. W czasie wakacji zakończyliśmy malowanie szkoły. Rozpoczęliśmy organizację terenu zielonego wokół szkół, na którym chcemy założyć pierwsze boiska i plac zabaw dla najmłodszych.
W najbliższej przyszłości chcielibyśmy kontynuować dalszą rozbudowę szkół. Są już przygotowane plany piętrowych budynków dla klas IV-VI szkoły podstawowej, gimnazjum i - jeśli będzie taka potrzeba - liceum. W obecnym budynku pozostaną klasy I-III szkoły podstawowej i zerówki. Planujemy też budowę hali sportowej, boisk, auli, kaplicy i domu zakonnego. Postęp prac zależy od możliwości finansowych Zgromadzenia dlatego tak jak ks. Bosko zawierzamy całe dzieło Opatrzności Bożej, prosząc za przyczyną Maryi Wspomożycielki o Boże błogosławieństwo i ludzką życzliwość.

- Ambicją każdej szkoły prywatnej jest zaproponowanie czegoś więcej, niż - z różnych względów - są w stanie dać polskie szkoły publiczne. Czym jest owo „coś więcej” w przypadku toruńskiej szkoły salezjańskiej?

- Szkołę Salezjańską cechuje atmosfera rodzinna. W aspekcie wychowawczym dla rodziców liczy się to, że dajemy dzieciom silne poczucie bezpieczeństwa. Żaden uczeń nie jest anonimowy. Podczas wizyty komisji ds. badania stanu bezpieczeństwa w szkołach uczniowie mieli trudności ze wskazaniem potencjalnych niebezpieczeństw, które mogłoby tutaj na nich czyhać. „Owszem, w drodze do szkoły coś dałoby się wymyślić” - mówiły dzieci - „ale tutaj nic: żadnych bójek, wymuszeń, dilerów”. Nie tworzymy natomiast nad dziećmi klosza; to nie jest szkoła bezstresowa! Życie nie jest bezstresowe i nie inaczej jest u nas. Uczymy dzieci, jak radzić sobie ze stresem, jak sprostać wymaganiom nauki i zachowania, jak się odnaleźć w sytuacji ścierania się różnych charakterów i osobowości.
W Szkołach Salezjańskich można odnaleźć też konkretną ofertę formacyjną. Staramy się pomagać dzieciom i młodzieży w prowadzeniu świadomego życia religijnego i traktowaniu tego jako coś naturalnego.
W sferze dydaktycznej jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje zajęć dodatkowych, co skutkuje dużą liczbą kółek zainteresowań. Jeśli tylko są chętni i nauczyciel gotów poprowadzić takie zajęcia - nie czynimy żadnych przeszkód. Prowadzone są dodatkowe zajęcia z przedmiotów obowiązujących na egzaminach zewnętrznych. Kładziemy bardzo duży nacisk na naukę języków obcych. Dzieci w szkole podstawowej od pierwszej klasy uczą się dwóch języków obcych: angielskiego (5 godzin tygodniowo) i niemieckiego (3 godziny). Są zajęcia tańca i fitness. W szkole działa żeńska drużyna harcerska (w ramach Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej), a od września planujemy założyć gromadę zuchową. Prowadzimy też liczną grupę ministrantów.

- Czy szkoła ma też coś do zaproponowania dzieciom i młodzieży z osiedla?

- Pragniemy, aby po południu nasze obiekty służyły także okolicznym dzieciom i młodzieży. Oratorium to serce każdego salezjańskiego dzieła i tak ma być i w tym przypadku. Już dzisiaj, choć warunki lokalowe niezbyt temu sprzyjają, gromadzi się u nas sporo młodych ludzi, by pograć w piłkę. Wiemy, że władze miasta planują, aby tereny przylegające do naszego zostały przeznaczone na cele rekreacyjno-sportowe; jesteśmy gotowi służyć pomocą w postaci opiekunów: salezjanów i świeckich animatorów. W przyszłości mogłaby tu np. powstać Salezjańska Organizacja Sportowa (SALOS), zrzeszona w Polskim Komitecie Olimpijskim, mająca ogromne doświadczenie w zakresie wychowywania przez uprawianie sportu.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję