Reklama

„Możecie być dumni ze swojego miasta”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Możecie być dumni ze swojego miasta, bo marsz do wolności rozpoczął się, obok Trójmiasta, tutaj w Szczecinie. Tutaj podpisane zostało pierwsze porozumienie, tutaj wywalczono prawo elementarne, prawo do jednoczenia się w związek zawodowy. Te słowa skierował do zebranych uczestników uroczystości 27. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych przybyły do Szczecina prezydent RP Lech Kaczyński.
Najważniejsze uroczystości zorganizowane przez „Solidarność” Pomorza Zachodniego odbyły się przed główną bramą Stoczni Szczecińskiej. Była ona przed laty centrum robotniczego protestu, w którym wzięło udział ok. 200 strajkujących zakładów pracy. Zebranych przywitał Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego Mieczysław Jurek. W południe, po dźwiękach syren stoczniowych modlitwę „Anioł Pański” poprowadził abp Zygmunt Kamiński. Po niej, Prezydent za zasługi dla przemian demokratycznych w Polsce udekorował 5 osób Krzyżami Orderu Odrodzenia Polski, wręczył także ordery dwóm kombatantom walk o niepodległość. Następnie prezydent L. Kaczyński przemówił do zebranych: „Nikt z nas, Polaków, nie może zapomnieć, co wydarzyło się w Szczecinie w grudniu 1970 r. i w sierpniu 1980 r. 27 lat temu tu w Szczecinie, także w Gdańsku, Gdyni i wielu innych miastach Polski, Polacy zdali egzamin dojrzałości. Doszło do wielkiej pokojowej, bezkrwawej rewolucji, ale wtedy niezwykle skutecznej. To w jej wyniku powstał ruch, który nie znajduje precedensu w dziejach Europy, powstała «Solidarność». Czy miała ona swoich poprzedników, czy była czymś przygotowana. W jakim zakresie była przygotowana przez demokratyczną opozycję. Dojrzałość polegała na tym, że ruch miał charakter całkowicie spontaniczny, oddolny. Społeczeństwo zorganizowało się przeciwko totalitarnej władzy, która odbierała prawo do wolności osobistej we wszelkich jej przejawach, od wolności religijnej, wolności inicjatywy gospodarczej aż po wolność słowa”.
Prezydent zapewnił także o swojej przychylności w ramach obowiązującego prawa polskiego i europejskiego dla wszystkich szczecińskich przedsięwzięć związanych z portem i przemysłem stoczniowym.
Następnie pod tablicą poświęconą 16 poległym ofiarom Grudnia 1970 r. prezydent Kaczyński i przybyłe delegacje złożyli wieńce i wiązanki kwiatów.
Kontynuacją uroczystości był przemarsz kompani honorowych i pocztów sztandarowych historyczną trasą na pl. Solidarności. Tam modlitwie przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz, a kwiaty i wieńce składano pod pomnikiem „Anioła Wolności”.
O godz. 17.00 w katedrze św. Jakuba Mszę św. w intencji Ojczyzny odprawił bp M. B. Kruszyłowicz. Wieczorem można było dokonać wyboru jednej z dwu imprez. W Teatrze Letnim słuchano pieśni Jacka Kaczmarskiego. W zajezdni tramwajowej Niemierzyn koncert „Miasto, Muzyka, Maszyna” wykonała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Szczecińskiej. Duże znaczenie miała debata na temat: „Czy Szczecin przegrał Sierpień?”. Zorganizowało ją Stowarzyszenie „Czas-Przestrzeń-Tożsamość”. Uczestników debaty zaproszono do historycznej Sali Stoczni Szczecińskiej, gdzie 27 lat temu podpisano Porozumienia Sierpniowe. Uczestniczyli w niej legendarni przywódcy „Solidarności” z kraju i naszego regionu. Przybyli spoza Szczecina organizatorzy strajków i liderzy krajowego podziemia Bogdan Lis i Zbigniew Bujak. Obecni byli m.in.: Andrzej Milczanowski, Mieczysław Ustasiak, Artur Balazs oraz dyrektor szczecińskiego IPN Kazimierz Wójcicki.
„Sierpnia nie przegraliśmy. Jesteśmy wolnym i suwerennym krajem” - mówił M. Ustasiak, organizator strajku w 1981 r. Natomiast „przegrywamy historię, lekceważąc pielęgnowanie tamtych wydarzeń”.
Debatujący zgadzali się ze stwierdzeniem, że Sierpień’80 czy Grudzień’70 przeciętnemu Polakowi kojarzy się przede wszystkim z Gdańskiem. A przecież, jak stwierdził dyrektor szczecińskiego IPN K. Wójcicki: „Powojenna historia Polski bez Szczecina jest nie do napisania. Powinniśmy skupić się na utrwaleniu pamięci tamtych wydarzeń w Szczecinie”.
Mamy w tej dziedzinie wyraźne zaniedbania. Zwrócił nam na to uwagę gość z Gdańska Bogdan Lis. Do historycznej sali podpisania Porozumień Sierpniowych trudno trafić, jest ona odcięta od miasta, nie istnieje w świadomości jego mieszkańców. Będąc niedawno w Gdańsku zwiedzałem wystawę „Drogi do Wolności”. Ruch na niej był spory, wchodziła grupa za grupą. Często są to turyści zagraniczni z przypływających do Gdańska jednostek, którzy chcą zobaczyć wystawę i stocznię. U nas wszystko jest jeszcze na etapie planowania - mówi się o idei „Muzeum Przełomów”. Oby taka ekspozycja powstała jak najwcześniej i w formie nowoczesnej, przemawiającej do widzów, szczególnie do młodych. Że jest to możliwe, świadczy o tym popularność Muzeum Powstania Warszawskiego. Najwyższy czas i w naszym mieście przejść od planowania do realizacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Ukradli gong liturgiczny, policja złapała ich w drodze do skupu złomu

2024-04-15 12:20

[ TEMATY ]

kradzież

Karol Porwich/Niedziela

Do pięciu lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy z kościoła w Makowie Mazowieckim ukradli miedziany gong liturgiczny. Policja zatrzymała ich w drodze do punktu skupu metali, gdzie zamierzali spieniężyć łup – poinformowała rzeczniczka miejscowej policji podkom. Monika Winnik.

Złodziei, którzy wynosili z kościoła gong służący do sygnalizowania najważniejszych momentów podczas Mszy świętej, zauważył przebywający w świątyni mężczyzna. Powiadomił o tym proboszcza, a ten zgłosił kradzież policji.

CZYTAJ DALEJ

Kulinarne potyczki w przemyskiej Caritas

2024-04-16 09:33

Caritas AP

Uczestnicy wykazywali się kunsztem kucharskim

Uczestnicy wykazywali się kunsztem kucharskim

W dniu 11 kwietnia br. na terenie Domu Pomocy Społecznej, im. św. Brata Alberta w Przemyślu miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. Przedstawiciele Stowarzyszenia UNUO z Chorwacji przeprowadzili CUPI’S SPOON – finał międzynarodowego konkursu gastronomicznego dla osób z niepełnosprawnościami.

Konkurs zapoczątkowany został w zeszłym roku w Chorwacji i był już przeprowadzony w 23 państwach członkowskich Unii Europejskiej oraz na Ukrainie. W tym roku odbywa się w 40 krajach, a dzięki współpracy z przemyską Caritas, ogólnopolski finał miał miejsce właśnie w Przemyślu. Celem konkursu jest promocja osób z niepełnosprawnościami, ich talentów i pasji, niwelowanie barier i stereotypów oraz integracja społeczna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję