Reklama

Niedziela Sandomierska

Chrystus Zmartwychwstały – światło rozjaśniające mroki

Liturgię Wigilii Paschalnej charakteryzuje bardzo bogata symbolika chrześcijańskiego czuwania przed zmartwychwstaniem Chrystusa. Biskup Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Liturgii Wigilii Paschalnej w bazylice katedralnej w Sandomierzu. Wraz z nim celebrowali ks. kan. Roman Janiec, Kanclerz Kurii, ks. prał. Zygmunt Gil, proboszcz parafii katedralnej oraz ks. Krzysztof Kwiatkowski, wikariusz.

ks. Wojciech Kania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczął ją obrzęd poświecenia ognia oraz zapalenia paschału, który symbolizuje Zmartwychwstałego Chrystusa. Następnie odśpiewano Orędzie Paschalne, wyjaśniające symbolikę światła, którym jest Chrystus powstający z mroku i śmierci do życia. Rozbudowana w tym dniu Liturgia Słowa przedstawia dzieje ludzkości od grzechu pierwszych rodziców przez historię Izraela, aż do męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

Biskup Nitkiewicz powiedział w homilii, że Wigilia Paschalnej jest czuwaniem przy grobie Chrystusa. Trwamy przy nim zarówno po to, aby być świadkami zmartwychwstania Pana Jezusa oraz żeby w tym zmartwychwstaniu w pełni uczestniczyć. Zauważył, że przeszkodą dla czujności są mroki wewnętrzne. Wschodni mistyk św. Jan Klimak opisuje barwnie taką sytuację, mówiąc o paraliżu duszy i zwiędnięciu umysłu, kiedy człowiek oskarża Boga, że jest bez miłosierdzia i miłości dla swoich stworzeń. Tymczasem Bóg jest zawsze blisko. Te mroki wypełniają nieraz całe ludzkie życie. Wylewają się z niego, jak z przepełnionego naczynia i rozprzestrzeniają się niczym wirus. Podobne ciemności panowały w sercach kobiet, które szły do grobu Chrystusa, aby namaścić Jego martwe ciało. Stały się one świadkami niebywałej sceny: „Oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg” (Mt 28, 2-3). W wyniku tego, ich wewnętrzne, ciemności się rozproszyły i powróciła wola życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Podobnie jest z naszymi ciemnościami, które nie pozwalają zobaczyć przysłowiowego światełka w tunelu. Myślę tutaj chociażby o panującej epidemii i o wszystkim, co ona ze sobą niesie: obawy o życie własne i najbliższych, o pracę i byt, narastająca agresja i bezduszność. Osoby wierzące odczuwają brak Mszy św., przyjmowania Chrystusa w Komunii św., bezpośrednich kontaktów z kapłanem oraz ze wspólnotą. Księża cierpią nie mniej, lękając się, co będzie dalej. O wszystko trzeba walczyć, ale czasami jesteśmy bezsilni. Dlatego wołamy do Boga słowami psalmu: „Nie bądź wobec mnie głuchy, bym wobec Twego milczenia nie stał się jak ci, którzy zstępują do grobu”(Ps 28,1). A Bóg nam odpowiada słowami anioła skierowanymi do wystraszonych kobiet, które chciały namaścić złożone w grobie ciało Chrystusa: „Chodźcie, zobaczcie miejsce gdzie leżał (Mt 28,6).

Reklama

Prosiłem przed świętami Księży proboszczów, aby przygotowali jak, co roku Grób Pański. Nie wiem czy będą czuwali przy nim strażacy oraz straże grobowe. Mamy przepisy, których musimy przestrzegać. Niezależnie od tego, wszystkich Was drodzy strażacy serdecznie pozdrawiam ! Podobnie i straże grobowe ! Czuwajcie z Chrystusem, gdziekolwiek w tej chwili jesteście. Niech groby urządzone w naszych kościołach świadczą o tym, że Chrystus zwyciężył śmierć, i każdy ochrzczony posiada udział w Jego chwale – powiedział biskup.

Podziel się cytatem

ks. Wojciech Kania

Ordynariusz Sandomierski zachęcił do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, które o tym przypominają. Pozdrowił jednocześnie katechumenów, którzy mieli przyjąć w Wielką Sobotę sakrament chrztu, lecz z racji na ograniczenia dotyczące liczby osób mogących uczestniczyć w liturgii, zostanie on udzielny w przeciągu najbliższego tygodnia razem z bierzmowaniem oraz Komunią Świętą.

Po Modlitwie Powszechnej biskup poświęcił wodę chrzcielną, a następnie dokonało się odnowienie przyrzeczeń złożonych podczas sakramentu chrztu.

Przed końcowym błogosławieństwem, główny celebrans złożył życzenia świąteczne oraz podziękował wszystkim współpracownikom, dzięki którym liturgia oraz jej transmisja mogła dotrzeć do wiernych w całej diecezji.

ks. Wojciech Kania

2020-04-11 23:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję