Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim założył św.
Brat Albert w Krakowie w 1891 r. w celu niesienia pomocy najbiedniejszym
i najbardziej opuszczonym. Dlatego ich hasłem są słowa św. Brata
Alberta: "Powinno się być dobrym jak chleb" oraz bł. matki Bernardyny
- Marii Jabłońskiej: "Czyńcie dobrze wszystkim".
Początkowo Zgromadzeniem kierował bezpośrednio św. Albert.
7 kwietnia 1902 r. mianował pierwszą oficjalna przełożoną generalną
- s. Bernardynę - Marię Jabłońską, która stała na czele wspólnoty
38 lat, do swojej śmierci w 1940 r. Matka Bernardyna odegrała bardzo
ważną rolę w procesie powstawania Zgromadzenia, stąd nazwana jest
współzałożycielką. Urodziła się 5 sierpnia 1878 r. w Pizunach k.
Narola na terenie naszej diecezji. Mając 18 lat, wstąpiła do Zgromadzenia
Sióstr Albertynek. Po roku otrzymała habit zakonny i imię Bernardyna.
W wieku 24 lat św. Albert mianował ją pierwszą oficjalną przełożoną
generalną Albertynek. Odznaczała się wielką miłością Eucharystii,
darem kontemplacji i dobrocią serca. Napisane przez matkę Bernardynę
konstytucje Zgromadzenia opierają się na pierwotnej regule św. Franciszka
z Asyżu i duchowości św. Brata Alberta. Bł. matka Bernardyna - Maria
Jabłońska zmarła 23 września 1940 r. w opinii świętości. Papież Jan
Paweł II ogłosił ją błogosławioną podczas Mszy św. 6 czerwca 1997
r. w Zakopanem. Jej relikwie znajdują się w kościele "Ecce Homo"
w Krakowie - Prądniku Czerwonym.
Kim był św. Brat Albert - Adam Chmielowski? Urodził się
20 sierpnia 1845 r. w Igołomii k. Krakowa. W wieku 7 lat zmarł mu
ojciec, a w 14. roku życia osierociła go matka. Jago wychowaniem
zajęła się ciotka. Jako student Szkoły Rolniczo-Leśnej w Puławach
brał udział w powstaniu styczniowym. Po przegranej bitwie pod Miechowem
dostał się do niewoli, w której amputowano mu nogę. Wydostawszy się
z niej, uciekł do Paryża. W 1865 r. przyjechał do Warszawy, gdzie
rozpoczął studia malarskie, które kontynuował w Monachium. Wróciwszy
do kraju w 1874 r., zaczął malować, z czasem tworząc dzieła o tematyce
religijnej. Wówczas powstał jego słynny obraz "Ecce Homo", znamionujący
zachodzące w nim przemiany. Adam Chmielowski postanowił oddać swe
życie Bogu. Początkowo wstąpił do Zakonu Jezuitów, jednak popadłszy
w depresję, po pół roku musiał opuścić nowicjat. Wyjechał na Podole
do swego brata Stanisława, gdzie związał się z tercjarstwem św. Franciszka
z Asyżu i prowadził pracę apostolską wśród ludności wiejskiej. W
1884 r. wrócił do Krakowa i poświęcił swe życie służbie bezdomnym
i opuszczonym. Otwierał dla nich przytuliska, aby przez stworzenie
godziwych warunków życia ratować w nich ludzką godność i kierować
ku Bogu. W 1887 r. za zgodą kard. Albina Dunajewskiego przywdział
habit, a w rok potem złożył na jego ręce śluby, dając początek nowej
rodzinie zakonnej. Założone przez siebie Zgromadzenia: Braci Albertynów
i Sióstr Albertynek oparł na pierwotnej regule św. Franciszka z Asyżu.
Św. Brat Albert zakładał ogrzewalnie miejskie dla bezdomnych,
domy dla sierot, kalek, starców i nieuleczalne chorych. Pomagał bezrobotnym,
wyszukując dla nich pracę. Zmarł 25 grudnia 1916 r. w Krakowie w
opinii świętości. Jego beatyfikacja miała miejsce w 1983 r. w Krakowie,
a kanonizacja 12 listopada 1989 r. w Rzymie.
W naszej diecezji Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących
Ubogim już od ponad 70 lat ma swój dom w Lubaczowie. Siostry, a jest
ich 6, prowadzą Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej
Intelektualnie. Zgodnie ze swoim charyzmatem, na wzór Założyciela
albertynki służą najbiedniejszym i najbardziej opuszczonym. W Domu
Pomocy Społecznej w Lubaczowie znajduje się 62 dzieci w wieku od
5 do 25 lat. Są to dzieci wymagające szczególnej troski i opieki.
Osiemnaścioro spośród nich w ogóle nie chodzi, w związku z tym potrzebuje
stałej opieki.
Regułą postępowania sióstr jest życie według Ewangelii,
zwłaszcza przez naśladowanie Chrystusa ubogiego i miłosiernego. Zgromadzenie
nie posiada na własność żadnego majątku, co najwyżej może go użytkować
i nim zarządzać. Siostry prowadzą ubogi styl życia i pracy, ubóstwo
ma być niejako pomostem łączącym ich z ubogimi. Szczególną cechą
albertynek jest dążenie do łączenia modlitwy z ciężką pracą związaną
z ich posłannictwem.
Zgromadzenie poświęcone jest Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Albertynki żywią szczególny kult do tajemnicy wcielenia, męki i śmierci
Zbawiciela oraz do Najświętszego Oblicza "Ecce Homo". Głównym źródłem
siły do dawania się bliźnim bez reszty jest Eucharystia. Słowa "Być
dobrym jak chleb dla wszystkich" oznaczały u św. Brata Alberta: dawać
swe życie innym na wzór Tego, który stał się dla nas Chlebem Żywym.
Strój albertynek został zaprojektowany przez św. Brata Alberta:
habit, szkaplerz i welon z ciemnoszarego materiału; pod welonem,
na głowie biały płócienny welonik; habit przepasany sznurem z pięcioma
węzłami, przy boku różaniec z grubych brązowych ziaren z medalikiem;
u profesek wieczystych na piersi krzyżyk z pasyjką średniej wielkości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu