Reklama

Kościół

Jan Paweł II Wielki - papież Franciszek w szczerej rozmowie o Karolu Wojtyle

Dlaczego Franciszek nazywa Jana Pawła II człowiekiem modlitwy? Czego nauczył się od swojego poprzednika i za co go najbardziej ceni? W 100. rocznicę urodzin papieża Polaka Franciszek zaprasza nas, byśmy wraz z nim na nowo sięgnęli do głębi proroczego nauczania Jana Pawła II. Wyjątkowa książka ,,św. Jan Paweł II Wielki” papieża Franciszka, w której dzieli się swoimi wspomnieniami o papieżu-Polaku, właśnie ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Esprit, pod patronatem medialnym "Niedzieli".

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Franciszek

Grzegorz Galązka

Specjalnie dla czytelników "Niedzieli" prezentujemy fragmenty z książki "Święty Jan Paweł II Wielki"

Ks. Luigi Maria Epicoco: Jakie wrażenie wywarła na Waszej Świątobliwości wiadomość, że oto po niemal pięciuset latach papieżem został ktoś spoza Włoch?

Papież Franciszek: Usłyszałem jego pierwsze słowa i odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. To odczucie pogłębiło się wkrótce potem, kiedy powiedziano mi, że był kapelanem uniwersytetu, wykładowcą filozofii, zdobywcą górskich szczytów, narciarzem, miłośnikiem sportu, człowiekiem modlitwy. Ogromnie mi się spodobał. Od razu zjednał sobie moją wielką sympatię.

Życie Jana Pawła II nie było łatwe. Było to życie pełne komplikacji, trudnych, dramatycznych chwil i wielkich strat. Czy Wasza Świątobliwość uważa, że te cierpienia miały decydujący wpływ na poczynania przyszłego papieża?

Uważam, że nie możemy zapominać o cierpieniach tego wielkiego papieża. Jego nadzwyczajną, wyostrzoną wrażliwość na kwestię Bożego Miłosierdzia z całą pewnością należy przypisać wpływom św. Faustyny Kowalskiej, zmarłej w czasach jego młodości, lecz także – a może przede wszystkim – komunistycznym i nazistowskim prześladowaniom, których był świadkiem. Ileż cierpienia musiały mu one przysporzyć! Zwłaszcza że nie miał już wówczas ani rodziny, ani żadnych krewnych. Był człowiekiem mierzącym się z życiem samotnie, budującym relacje i przyjaźnie, które towarzyszyły mu w wędrówce i były dla niego wsparciem.

Wasza Świątobliwość często promuje obraz kapłana, który przesiąkł zapachem owiec czy, mówiąc inaczej, pozostaje w ciągłym kontakcie z ludźmi. Czy taka definicja byłaby odpowiednia dla Jana Pawła II?

Wystarczy spojrzeć na jego życie, bliskie relacje z młodzieżą akademicką, konkretne działania na rzecz diecezji i nieprzerwane kontakty z wiernymi, podtrzymywane przez cały czas trwania pontyfikatu. Jan Paweł II był pasterzem, który kochał ludzi, a ludzie odwzajemniali mu bezbrzeżną miłość.

Reklama

Jan Paweł II jest opisywany jako człowiek, który wszystko odczytywał w głęboki, duchowy sposób. Ktoś zarzucił mu nawet przesadę w tym nazbyt głębokim postrzeganiu rzeczywistości. Krytykowano go na przykład za to, że po zamachu na placu św. Piotra w maju 1981 roku odniósł do siebie prorocze słowa, jakie Matka Boża skierowała w Fatimie do trzech pastuszków. Co Wasza Świątobliwość myśli o tej interpretacji?

Myślę, że Jan Paweł II był człowiekiem Boga, człowiekiem modlitwy. Wystarczyło popatrzeć, jak się modli, żeby zrozumieć, że potrafił zanurzyć się bez reszty w tajemnicy Boga. Ten, kto się modli, zawsze potrafi postrzegać zdarzenia w sposób transcendentny, nie zadowala się analizą, której dokonuje za pomocą samego tylko rozumu. Jan Paweł II pokazał to, co próbowałem powiedzieć biskupom, kiedy prosiłem ich, żeby zastanowili się nad tym, co przeżywamy w tym momencie historycznym, nad tym, co Pan chce nam przekazać poprzez doświadczenie słabości, zła, skandalu. Pod jakim względem powinniśmy się nawrócić, co zmienić w naszym życiu? Dlatego nie sądzę, żeby Jan Paweł II nie zachowywał umiaru, to raczej inni spoglądają na wydarzenia historyczne w sposób zbyt powierzchowny.

Podczas Mszy Świętej beatyfikacyjnej Jana Pawła II Wasza Świątobliwość wygłosił homilię pod tytułem Nie lękajcie się radości i przekonywał w niej, że idąc za przykładem papieża Jana Pawła II, nie należy odczuwać strachu, zwłaszcza jeśli jest to strach przed radością. Ojcze Święty, czy radości można się bać?

Owszem, ponieważ kiedy człowiek robi coś z myślą o radości, grozi mu rozczarowanie, a z chwilą gdy uświadamia sobie to zagrożenie, zaczyna obawiać się odczuwać radość. Radość jest wyborem, decyzją, która rodzi się z głębokiej wiary w kogoś, kto darzył nas miłością i zawsze miał na względzie nasze dobro.

Reklama

Radość zdaje się kluczowym słowem pontyfikatu Waszej Świątobliwości.

Większość moich pism zaczyna się od słowa „radość”, ponieważ myślę, że to przede wszystkim ona towarzyszy spotkaniu ze zmartwychwstałym Jezusem.

Miłosierdzie i radość wydają się również kluczowymi słowami pontyfikatu Jana Pawła II.

To on mnie ich nauczył.

____________________________________

Ks. Luigi Maria Epicoco - wykładowca filozofii na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim oraz dziekan Wyższego Instytutu Nauk Religijnych (ISSR). Współautor zbioru wspomnień abp. Piero Mariniego o św. Janie Pawle II.

Fragment książki ,,Święty Jan Paweł II Wielki” papieża Franciszka oraz ks. Luigi Marii Epicoco. Wydawnictwo Esprit. Sprawdź więcej: Zobacz

Wydawnictwo Esprit

2020-05-13 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Senat podjął uchwałę w sprawie wkładu Papieża Jana Pawła II w dzieje Polski, Europy i świata

2023-05-12 20:11

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

Senat RP podjął uchwałę w sprawie wkładu Papieża Jana Pawła II w dzieje Polski, Europy i świata – w 103. rocznicę Jego urodzin. Wyraża w niej papieżowi wdzięczność za odzyskaną wolność i niepodległość naszej ojczyzny i obudzenie poczucia godności wśród narodów świata. 18 maja mija 103. rocznica urodzin Karola Wojtyły.

Za podjęciem uchwały głosowało 93 senatorów, jedna osoba była przeciw i jedna wstrzymała się od głosu.

CZYTAJ DALEJ

Polski rzymianin

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. 46-47

[ TEMATY ]

rozmowa

Prof. Jerzy Miziołek

Stanisław August Morawski

Stanisław August Morawski

W Rzymie zmarł nestor włoskiej Polonii Stanisław August Morawski. Jednym z jego polskich przyjaciół był prof. Jerzy Miziołek, który wspomina swojego przyjaciela w rozmowie z Włodzimierzem Rędziochem.

Włodzimierz Rędzioch: Odejście Stanisława A. Morawskiego napełnia jego przyjaciół głębokim smutkiem i zobowiązuje do chwili wspomnień. Znałeś go przez wiele lat. W jakich okolicznościach się poznaliście?

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski do młodych na Lednicy: jesteście żywym Chrystusowym Kościołem

2023-06-03 18:31

Organizatorzy

„Nie jesteśmy jedynie odtwórcami przeszłości. Jesteśmy - jesteście - żywym Chrystusowym Kościołem, jesteście nadzieją” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając młodych przybyłych na XXVII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych, które odbywa się pod Bramą Rybą pod hasłem „Idź za Barankiem”.

„To już po raz dwudziesty siódmy, gdy spotykamy się na Lednicy. To właśnie tutaj, między Gnieznem a Poznaniem, w samym sercu piastowskiej ziemi rozumiemy lepiej, że wiara choć może mieć tysiącletnią tradycję, jest żywa i młoda. I za to świadectwo, a więc za waszą obecność, za to, że jesteście dziś tutaj, razem, serdecznie Wam dziękuję” - mówił do młodych arcybiskup gnieźnieński rozpoczynając jak co roku czuwanie modlitewne młodych na Polach Lednickich k. Gniezna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję