Reklama

Kościół

Ks. prof. Wejman: kard. Stefan Wyszyński a Pomorze Zachodnie

Dzieło posługi pasterskiej prymasa Polski na Pomorzu Zachodnim było wielkie, wymowne i nieocenione, a przez to głęboko zapadło w serca tutejszych wiernych. Stąd też pamięć o nim jest ciągle żywa nie tylko w Szczecinie, ale i na całym Pomorzu Zachodnim. To w Szczecinie abp Wyszyński dowiedział się o swojej nominacji kardynalskiej, przez co długo jeszcze wśród miejscowych wiernych nazywany był "Kardynałem Szczecińskim" i to tu miał miejsce cud uzdrowienia za jego przyczyną. O wielowątkowych związkach Prymasa Tysiąclecia z Pomorzem Zachodnim pisze ks. dr hab. Grzegorz Wejman z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego, znawca historii Kościoła na Ziemiach Zachodnich.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

www.prymaswyszyński.pl

kard. Stefan Wyszyński

kard. Stefan Wyszyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pełna wersja tekstu znajduje się na stronach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, tu śródtytuły od redakcji KAI.

Kard. Stefan Wyszyński miał zostać 7 czerwca ogłoszony błogosławionym. Niestety czekamy na nowy termin beatyfikacji. Jego posługa mocno wpisuje się w dzieje Pomorza Zachodniego. To w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej miał miejsce cud uzdrowienia osoby dokonany przez Boga za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. W swoim 33-letnim posługiwaniu prymasowskim, odwiedził on teren dzisiejszej metropolii szczecińsko-kamieńskiej aż 19 razy, a dzisiejszą archidiecezję szczecińsko-kamieńską dziewięć razy, w tym siedmiokrotnie Szczecin - pisze w artykule opublikowanym na stronach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej ks. prof. Grzegorz Wejman z Katedry Teologii Biblijnej i historii Kościoła na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Prymas Polski ponad życie kochał Kościół i Ojczyznę, w tym również tę cząstkę Kościoła i Ojczyzny, jakim jest Pomorze Zachodnie" - pisze ks. prof. Grzegorz Wejman. Przypomina, że w latach 1951-1967 przyszło pełnić prymasowi Wyszyńskiemu funkcję pasterza tych ziem w osobach swoich wikariuszy generalnych. Posiadał jurysdykcję personalną dotycząca ziem zachodnich i północnych Polski, a następnie zabiegał w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie tam stałej organizacji, co nastąpiło 28 czerwca 1972 r.

"Swoją troskę o te ziemie wyrażał poprzez częste tutaj wizyty. W swoim 33-letnim posługiwaniu prymasowskim teren dzisiejszej metropolii szczecińsko-kamieńskiej odwiedził aż 19 razy, zaś teren dzisiejszej archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej – 9 razy w tym siedmiokrotnie Szczecin. W niniejszej prezentacji pragnę ukazać te dwa pola jego szczególnej troski o kościelne dzieje tych ziem" - pisze we wstępie ks. prof. Wejman.


Pasterz ordynariatu gorzowskiego (1951-1967)

Z chwilą usunięcia 26 stycznia 1951 r. ks. inf. Edmunda Nowickiego z urzędu administratora apostolskiego kamieńskiego, lubuskiego i prałatury pilskiej w Gorzowie Wlkp. i po „nieważnym wyborze” przez Radę Konsultorów ks. prał. Tadeusza Załuczkowskiego wikariuszem kapitulnym, prymas Polski, rozwiązując napiętą sytuację, uczynił go swoim wikariuszem generalnym na obszar ordynariatu gorzowskiego. Jego wikariuszami generalnymi byli także: ks. inf. Zygmunt Szelążek, bp Teodor Bensch i bp Wilhelm Pluta, a bp Jerzy Stroba i bp Ignacy Jeż – biskupami pomocniczymi. Tak było do 25 maja 1967 r., gdy Święta Kongregacja Konsystorialna wydała dekret dla bp. Wilhelma Pluty, w którym papież Paweł VI ustanowił go administratorem apostolskim w Gorzowie Wlkp. Na mocy tego papieskiego dekretu bp Pluta już 16 września 1967 r. mianował bp. Strobę i bp. Jeża swoimi biskupami pomocniczymi.

Reklama

Ponadto kard. Stefan Wyszyński był głównym konsekratorem bp. Pluty i bp. Jeża, a potem bp. Jana Gałeckiego oraz uczestniczył w konsekracji bp. Jerzego Stroby. Zabiegał w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie na tych terenach stałej organizacji kościelnej, co stało się 28 czerwca 1972 r., gdy papież Paweł VI bullą "Episcoporum Poloniae coetus" erygował m.in. diecezję szczecińsko-kamieńską.

Ks. prof. Wejman podkreśla, że Prymas podchodził w swojej trosce o Ziemie Zachodnie w duchu maryjności. "Wiązał te ziemie – po czasach dominacji protestantyzmu – z Maryją, Matką Boga, kiedy ofiarował wierną kopię Jasnogórskiej Ikony" - przypomniał. Uroczystego wprowadzenia do dzisiejszej bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie i poświęcenia obrazu dokonał bp Stroba 6 grudnia 1959 r. a jego koronacji dokonał prymas Polski abp Wojciech Polak 13 października 2018 r.

Troska prymasa Polski o Pomorze Zachodnie przejawiała się także w jego osobistych wizytach w tej części Polski. Dziewięć prymasowskich wizyty w diecezji szczecińsko-kamieńskiej wiązały się z posługą pasterską, ale przede wszystkim z umocnieniem w wierze duchowieństwa i wiernych tam mieszkających i pracujących.

Reklama


Wizyty duszpasterskie

Pierwszy przyjazd prymasa Wyszyńskiego na Pomorze Zachodnie dotyczył Kamienia Pomorskiego. Głównym celem wizyty od 28 kwietnia do 3 maja 1952 r. było przede wszystkim udzielenie sakramentu bierzmowania. Wraz z bp. Antonim Baraniakiem i ks. Janem Zarębą nawiedził 8 miejscowości: Golczewo, Przybiernów, Stepnicę, Wolin, Ładzin, Międzyzdroje i Świnoujście oraz Kamień Pomorski – udzielając 3555 osobom sakramentu bierzmowania.

Podczas obiadu w gronie konsultorów diecezjalnych w Gorzowie Wlkp. - przytacza ks. Wejman - prymas wyraził swoją krótką opinie o tej wizycie: „Główna korzyść osobista to ubogacenie doświadczenia, gdyż poznaję teren od strony jego potrzeb kościelnych i poziomu pracy religijnej. Jednak Kościół wrócił na te ziemie, z całą swoją mocą. Tereny te są istotowo katolickie. (...) Kościół znów jest tutaj. I to od razu jako najważniejsza, najpotrzebniejsza, jednocząca siła. Bo wszystko inne tu słabe: administracja nędzna, życie gospodarcze podcinane w korzeniu przez doktrynę i przez kołchozy, lud czuje się tymczasowo. Ale trwają tu kapłani, ze swoją organizacją kościelną, ale nie ustaje modlitwa. Kościół tu nie robi polityki: Kościół się modli i jednoczy lud. A przez to oddaje najważniejszą przysługę i Państwu, które tu przyszło. Czuję potrzebę napisania tego Ojcu Świętemu”.

Drugi pobyt prymasa Polski na tych ziemiach wiąże się z zaproszeniem duszpasterza akademickiego o. dr. Władysława Wincentego Siwka TJ. Gdy 16 czerwca 1952 r. władze państwowe zlikwidowały Studium Wiedzy Religijnej w Szczecinie, w poważnym stopniu utrudniając przez to formację duszpasterską młodzieży akademickiej, zaniepokojony taką postawą duszpasterz akademicki o. Siwek, rektor kościoła św. Jana Chrzciciela zaprosił abp. Stefana Wyszyńskiego do Szczecina, aby prymas Polski swoim autorytetem pomógł w zaistniałej sytuacji. Wizyta prymasa przypadła w dniach 29 listopada - 1 grudnia tegoż roku.

Reklama


"Kardynał Szczeciński"

W czasie pobytu prymasa Polski w Szczecinie – 29 listopada 1952 r. – kiedy stanął przed domem oo. Jezuitów przy ul. Pocztowej, ok. godz. 18.00 przyszedł ks. inf. Zygmunt Szelążek z grupką kapłanów i z życzeniami. Prymas dowiedział się od nich, że radio podało wiadomość o dokonanych przez papieża Piusa XII nominacjach w Kolegium Kardynalskim, wśród których był i on. Księża złożyli mu życzenia, jako „Kardynałowi Szczecińskiemu”, jednak ksiądz prymas uspokoił ich, mówiąc, że życzeń z tej okazji przyjąć nie może, gdyż „radio” podaje wiele fałszywych wiadomości. Prosił kapłanów o zachowanie spokoju.

Następnego dnia do Szczecina przyjechał ks. prał. Hieronim Goździewicz, przywożąc ze sobą depeszę mons. Giovanniego Battisty Montiniego z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, donoszącą o tym, że Pius XII na tajnym Konsystorzu 12 stycznia 1953 r. wprowadzi prymasa Polski do grona Kolegium Kardynalskiego.

Przed Sumą sprawowaną w kościele św. Jana Chrzciciela o godz. 12.00 przez ks. inf. Zygmunta Szelążka prymas Polski podał wiernym wiadomość o swojej nominacji kardynalskiej. Ks. infułat złożył kardynałowi gratulacje. W kazaniu abp S. Wyszyński powiedział m.in.: „Wdzięczność swoją zwracam ku Ojcu Niebieskiemu, ku Chrystusowi, ku Ojczyźnie mej katolickiej i ku Rodzicom. Podkreślam fakt radosny, że właśnie ze Szczecina wysyłam depeszę dziękczynną do Ojca Świętego, z tego Szczecina, o którym – obok Wrocławia, Opola, Gorzowa i Olsztyna – tyle mówiłem Ojcu Świętemu. Papież zna mój sposób myślenia i rozumowania w sprawie Ziem Zachodnich. Jeżeli więc dziś obdarza mnie purpurą, to widzę w tym aprobatę dla moim myśli”.

"Ksiądz prymas wywarł niezatarte znamię na szczecinianach, a szczególnie na młodzieży akademickiej. Umocniona obecnością prymasa i jego nauką wiernie trwała w duszpasterstwie akademickim, a w latach 80. stworzyła Szczeciński Klub Katolików. Również wiele osób pamiętających tamte wydarzenia dzisiaj czynnie działa w życiu społecznym i politycznym regionu oraz kraju" - pisze ks. prof. Wejman.

Reklama

Trzeci pobyt prymasa Polski na Pomorzu Zachodnim odbył się na zaproszenie bp. Teodora Benscha w 5. rocznicę pierwszej wizyty abp. Wyszyńskiego w Szczecinie i miał miejsce w dniach 29 listopada – 1 grudnia 1957 r. Wizyta ta miała w swoim programie kilka spotkań, m.in. z młodzieżą, gorzowskimi kapłanami oraz członkami Społecznego Komitetu Odbudowy Zabytkowego Kościoła św. Jakuba w Szczecinie.

Do kilku tysięcy wiernych zebranych pod krzyżem przy ruinie katedry pw. św. Jakuba Ap. powiedział: „Patrzyliśmy na żywą Polskę w mieście Szczecinie, gdy otaczała nas dziatwa, młodzież akademicka, rodzice, całe miasto. Dzisiaj jesteśmy świadkami, jak w ślad za wzrostem młodej i żywej Polski, dźwigają się wzwyż kamienie, choćby już były w gruzy przemielone. I w nie wstępuje również wola życia”.

W Stargardzie kardynał krótko przemówił i w procesji udał się z bardzo licznymi wiernymi do kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata. Zabytek pochodzący z XIII w. podczas II wojny światowej uległ zniszczeniu. Po wojnie częściowo odremontowany, długo stał nieczynny. Dopiero po październiku 1956 został oddany Kościołowi. Powstała przy nim 4 maja 1957 r. parafia. Kard. Wyszyński dokonał poświęcenia świątyni. Wierni w tym czasie śpiewali Litanię Loretańską. Po nabożeństwie prymas przemówił, był wzruszony obecnością blisko 10 tys. osób w świątyni i wielką liczbą poza nią: „Dla takiego ludu warto żyć, warto pracować, warto się poświęcić i warto ponieść ofiary”. Nazajutrz 1 grudnia, o świcie ksiądz prymas udał się do Gorzowa Wlkp.

2020-05-13 14:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obietnica prymasa

Niedziela toruńska 7/2020, str. IV

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Toruń

Prymas Tysiąclecia

Archiwum parafii pw. Opatrzności Bożej w Toruniu

Kard. Wyszyński z parafianami podczas wizytacji w 1957 r.

Kard. Wyszyński z parafianami podczas wizytacji w 1957 r.

Znanych jest wiele faktów z życia kard. Stefana Wyszyńskiego, niezwykłego kapłana, nie bez przyczyny nazywanego Prymasem Tysiąclecia. Niewiele osób wie jednak o jego kontaktach z toruńską parafią pw. Opatrzności Bożej na Rudaku.

Rudacka parafia, podobnie jak cały lewobrzeżny Toruń, do 1992 r. należała do archidiecezji gnieźnieńskiej, której metropolitą był kard. Wyszyński. Złożył on parafii wizytę duszpasterską 3 i 4 września 1957 r. Nieznany jest jednak fakt, że niewiele brakowało, by spotkanie, choć nieplanowane, odbyło się w również w 1968 r. Dlaczego prymas Wyszyński zainteresował się właśnie tą małą parafią na obrzeżach Torunia?

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Fascynacja Słowem Bożym

2024-04-25 17:41

Paweł Wysoki

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Łucja Bogdańska z „Biskupiaka” wygrała etap diecezjalny 28. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję