Umiłowani Siostry i Bracia!
Peregrynację relikwii świętych męczenników Benedykta,
Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna rozpoczęliśmy w naszej wspólnocie
diecezjalnej w wigilię pierwszej niedzieli Wielkiego Postu. Święci
Męczennicy doświadczali kuszenia podobnie jak Syn Boży Jezus Chrystus.
Nikt z nas nie jest wolny od pokusy wynoszenia się nad bliźnich,
od chciwości, czy żądzy panowania. Święci Męczennicy, uzbrojeni światłem
i mocą prawdy i miłości Bożej, na pokusy odpowiadali zdecydowanie: "
Idź precz, szatanie!".
Peregrynacja relikwii zaczyna się w parafii pw. Pierwszych
Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp., w której Ojciec Święty spotkał
się pięć lat temu z całą wspólnotą naszej diecezji. Wtedy też przypomniał
nam o znaczeniu dla współczesnych Polaków pierwszych świadków wiary
na polskiej ziemi. "Wspólnota wasza ma za swoich patronów Męczenników,
którzy - obok św. Wojciecha - są najstarszymi świadkami Chrystusa
na ziemi polskiej (...). Ich śmierć męczeńska, obok śmierci św. Wojciecha,
stoi niejako na progu milenium chrześcijaństwa na naszych ziemiach"
.
Umiłowani Siostry i Bracia!
Na początku nowego milenium chrześcijaństwa na naszych
ziemiach, będziemy świętować w 2003 r. jubileusz 1000-lecia męczeńskiej
śmierci świętych Męczenników, zwanych Braćmi Polskimi. Peregrynacja
relikwii świętych męczenników Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i
Krystyna winna pomóc nam jak najlepiej przygotować się duchowo do
uroczystości jubileuszowych.
Chodzi jednak o coś ważniejszego. Przez nawiedzenie relikwii
Świętych Męczenników pragniemy za ich przykładem uczyć się wpatrywania
w oblicze Jezusa Chrystusa. Chcemy poznawać, kim jest Jezus Chrystus
w moim życiu? Jak z Nim rozmawiać? Jak korzystać z Jego mocy zbawczej
w niesieniu krzyża naszych obowiązków i cierpień? Jak uzbroić się
mocą z wysoka, by móc za przykładem świętych Braci odpowiadać na
pokusy do kłamstwa i przemocy: "Idź precz, szatanie!".
Umiłowani!
Ojciec Święty przypomniał nam w liście apostolskim Na
progu trzeciego tysiąclecia wydarzenie z Ewangelii św. Jana. Oto
pewni ludzie przyszli do apostoła Filipa i prosili go: "Chcemy ujrzeć
Jezusa" (J 12, 21). W nawiązaniu do tej prośby Jan Paweł II mówi
do nas: "Także ludzie naszych czasów (...) proszą dzisiejszych chrześcijan,
aby nie tylko ´mówili´ o Chrystusie, ale w pewnym sensie pozwolili
im Go ´zobaczyć´. Prawdziwie w ´świętych´, w chrześcijanach kochających
Chrystusa i żyjących Jego duchem możemy zobaczyć Boga". W życiorysie
św. Jana Vianney´a - proboszcza z Ars, czytamy, że grupa wojujących
ateistów wysłała swojego delegata do Ars, by zdemaskował tego prostaka
i obłudnika, który budzi taki podziw, że z całej Francji naiwni ludzie
zjeżdżają się do niego, by się u niego wyspowiadać. Gdy wrócił, pytającym
odpowiedział krótko: "Widziałem Boga w człowieku". Zabójcy świętych
Braci Międzyrzeckich w zeznaniach stwierdzali, że byli zaszokowani
ich spokojem i męstwem, z jakim przyjmowali śmierć. To byli święci!
Umiłowani!
Szkołą postawy Chrystusowej jest obcowanie z Chrystusem
nieustannie, czyli pamięć o obecności Boga w nas. Przysłowie mówi: "
Z kim przestajesz, takim się stajesz". Chrześcijanin na mocy chrztu
św. nieustannie przebywa w obecności Jezusa Chrystusa. Jest On w
nim nieustannie obecny. Modlitwa codzienna, a zwłaszcza znak krzyża
świętego pobożnie wykonany, tylko przypomina tę obecność i uzdalnia
do działania w duchu Chrystusa. W szczególny sposób jednoczy się
Jezus Chrystus z każdym z nas przez uczestnictwo w Mszy św. i Komunii
św. To najdoskonalszy wyraz Jego miłości ofiarnej dla nas wszystkich.
To także szkoła miłości bliźniego, choć przez krzyż.
Chrześcijanin trwający w Chrystusie może się modlić: "
Panie Jezu! Spraw, aby ludzie, widząc mnie, rozpoznawali Ciebie!"
. Taką odpowiedź winniśmy dawać na wezwanie Jana Pawła II: "abyśmy
nie tylko ´mówili´ o Chrystusie, ale w pewnym sensie pozwolili bliźnim
´zobaczyć´ Go w nas samych".
Jak wykorzystać czas peregrynacji dla pogłębienia w sobie
wiary i mocy ducha do świętego życia?
W każdej parafii przed peregrynacją odbywać się będą
rekolekcje lub nawet misje parafialne. Starajcie się uczestniczyć
we wszystkich nabożeństwach i naukach. Przez pogłębienie bowiem więzi
duchowej z Chrystusem Panem, przez oczyszczenie serca z grzechów
możemy, przez wstawiennictwo naszych świętych Braci, wypraszać u
Boga dar miłości i mocy do przeciwstawienia się złu i do działania
w prawdzie i miłości przebaczającej i miłosiernej.
Sam czas pobytu relikwii świętych męczenników Benedykta,
Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna niech będzie wielkim świętem w
parafii. Przez uczestnictwo we Mszy św., czuwania nocne, nabożeństwa,
adorację Najświętszego Sakramentu i inne formy modlitwy dziękujmy
Bogu za świadków wiary. Równocześnie prośmy, byśmy nie zdradzali
Jezusa Chrystusa, nawet w sytuacjach trudnych. Nawet wtedy, gdy będzie
nas to wiele kosztować. Ojciec Święty w tym duchu pouczał nas w Gorzowie
Wlkp.: "Męczennicy przypominają, że godność osoby ludzkiej nie ma
ceny, że ´godności tej nie wolno nigdy zbrukać ani działać wbrew
niej, nawet w dobrej intencji i niezależnie od trudności´ (Veritatis
splendor, 92). ´Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać
świat cały, a swoją duszę utracić?´ (Mk 8, 36). Dlatego raz jeszcze
powtarzam za Chrystusem: ´Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało,
lecz duszy zabić nie mogą´ (Mt 10, 28). Czyż godność sumienia nie
jest ważniejsza od jakichkolwiek korzyści zewnętrznych? (...) To,
co tutaj się stało na początku tego tysiąclecia chrześcijaństwa,
za czasów Bolesława Chrobrego, znajdowało wielokrotnie odzew w dziejach
- choćby i w historii naszego stulecia. Iluż było w tym stuleciu
ludzi, mężczyzn i kobiet, którzy heroicznie wyznawali Chrystusa przed
ludźmi! Wierzymy, że śmierć, jaką ponieśli za wierność sumieniu,
za wierność Chrystusowi, znajdzie odpowiedź w sercach wierzących,
że ich świadectwo umocni słabych i małodusznych, że będzie posiewem
nowej żywotności Kościoła na tej piastowskiej ziemi".
Umiłowani!
Czas Wielkiego Postu, a szczególnie święty czas bezpośredniego
przygotowania i przebiegu peregrynacji w parafii, niech będzie okazją
do głębszego poznania Jezusa Chrystusa w Jego prawdzie i miłości.
Niech stanie się szkołą modlitwy, zachętą do odnowienia i liczebnego
pomnożenia wielu grup modlitewnych i apostolskich w parafii. Niech
będzie okazją do jasnych i odważnych decyzji zerwania z nałogiem
alkoholizmu, palenia papierosów, grzesznych znajomości, nieuczciwości,
czy uzależnienia od telewizora. Niech też staje się źródłem postanowień
pełnego uczestnictwa w naprawie Ojczyzny przez odnowienie duchowe
siebie. Szczególnie zaś przez czynne zaangażowanie się w bezinteresowną
służbę dla wspólnego dobra, podejmowanie troski o wychowanie dzieci
i młodzieży, podejmowanie wysiłków celem zagospodarowania przez uczciwą
pracę ziemi i środowisk pracy. O, jakże wiele zależy od dobrej woli,
pracowitości, od solidnego przygotowania się do zadań społecznych
przez naukę, studia. Tego pragnie dla nas i naszej Ojczyzny Jezus
Chrystus. Za te wartości i postawy oddawali życie nasi święci Męczennicy.
Taką drogą prowadził nas przez 28 lat sługa Boży bp Wilhelm Pluta.
Wpatrzeni okiem wiary w Jezusa Chrystusa Syna Bożego
i poznając zbawczą moc Chrystusa objawiającą się w świętym życiu
eremitów z Międzyrzecza, a także drogiego nam sługi Bożego bp. Wilhelma
Pluty, nabierzmy odwagi. Nie bójmy się! Gdy Bóg jest z nami, któż
przeciwko nam! W Chrystusie jest nasze zwycięstwo nad kusicielem,
nad wszelkim zniechęceniem i beznadziejnością.
Na święty czas Wielkiego Postu i owocne korzystanie z
łaski peregrynacji relikwii świętych Męczenników z serca błogosławię:
w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Zielona Góra, 22 stycznia 2002 r., w 16. rocznicę śmierci sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty
Pomóż w rozwoju naszego portalu