Trwają Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Salt Lake City. O medale
i punkty walczą narciarze, saneczkarze, bobsleiści i hokeiści. Przy
okazji tego wielkiego sportowego święta, znowu stawiane są pytania
dotyczące przyszłości - nadal zagrożonej dopingiem, korupcją, komercją
- idei olimpijskiej.
Może trudno w to uwierzyć, ale w Przemyślu w okresie
międzywojennym sporty zimowe były bardzo popularne.
W styczniu 1930 r. - na torze lodowym - odbyły się "pierwsze
propagandowe" zawody hokejowe pomiędzy "Polonią" a "Czuwajem". Wygrał "
Czuwaj" (harcerze) 1:0. Jak pisała prasa: "Z powodu nieodpowiednich
warunków gra sama wiele ucierpiała". Sędzią spotkania był - przybyły
z Warszawy - kpt Gross. Drużyna "Polonii" wystąpiła w składzie: por.
Folwarczny, Hubariw, Sydor, Oleksik, Pograniczny, Kościński. Natomiast
barw "Czuwaju" bronili: Zebaczyński, Robliczek, Góttlich, T. Bilan,
Kraśniański, Malec i rez. Z. Bilan. Ten ostatni strzelił dla "Czuwaju"
jedyną - jak się okazało - "złotą" bramkę. Ten historyczny mecz spotkał
się z dużym zainteresowaniem mieszkańców Przemyśla.
Kilkanaście dni później "na doskonałym stawie podwińskim" "
Polonia" zrewanżowała się "Czuwajowi" za poniesioną w pierwszym meczu
porażkę wygrywając 3:1. "Grę prowadzono ze zmienną przewagą, przyczem
porażkę harcerzy uważać należy za niezasłużoną" - pisała Ziemia Przemyska,
która nie "szczędziła słów krytyki pod adresem sędziego".
W lutym 1930 r. w Klubie Sportowym "Czuwaj" - pod kierownictwem
J. Góttlicha - powstała sekcja hokejowa. W tym samym roku, w drugi
dzień świąt Bożego Narodzenia, "Czuwaj" - głównie za sprawą Robliczka
- pokonał "Polonię" 2:1.
Na początku 1931 r. mecz pomiędzy "harcerzami" a "Polonią"
zakończył się bezbramkowym remisem. Ten mecz wzbudził duże emocje
u kibiców obu drużyn, bowiem Robliczek wystąpił... w drużynie "Polonii"
. Ów "transfer" dziennikarze określili mianem "grzesznego nałogu"
.
W styczniu 1932 r. obie przemyskie drużyny zgłosiły swe
przystąpienie do Polskiego Związku Hokejowego i zostały wcielone
do tzw. grupy B. W tym okresie Przemyśl posiadał dwa tory łyżwiarskie
- "Polonii" przy ul Konarskiego i "Czuwaju" przy ul. 22 Stycznia.
Aktywną działalność prowadziło Przemyskie Towarzystwo Narciarskie,
organizujące biegi narciarskie. I tak np. w styczniu 1932 r. w biegu
na 18 km zwyciężył przemyślanin Edward Koch, natomiast na trasie
biegu zjazdowego najlepszym okazał się Józef Radło ze Lwowa.
15 stycznia 1933 r. - staraniem Okręgu Urzędu Wychowania
Fizycznego w Przemyślu - odbyła się uroczystość otwarcia skoczni
narciarskiej w Roztoczu. "Skocznia rozłucka - pisała Ziemia Przemyska
- obliczona na długość skoków około 50 metrów, należy do rzędu tzw. "
naturalnych", a położona w pięknym lesie przedstawia się wspaniale"
. Po ceremonii otwarcia odbył się konkurs skoków.
Takie były początki krótkiej, ale pięknej historii przemyskiego
hokeja i innych dyscyplin zimowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu