Reklama

Zdrowie

Pandemia boleśnie doświadcza Amazonię

Pandemia jeszcze bardziej pogłębiła drapieżne wykorzystywanie zasobów Amazonii. Zmniejszenie w tym okresie kontroli sprawia, że kwitnie nielegalny wyrąb puszczy, wielkie koncerny przejmują też kolejne tereny prowadząc na nich nielegalną działalność wydobywczą.

[ TEMATY ]

Brazylia

Amazonia

pandemia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W wielu miejscach nie można było nawet wprowadzić koniecznej izolacji, ponieważ władze ugięły się pod naciskiem wielkich potentatów, którzy potrzebowali taniej siły roboczej” – alarmuje o. Dario Bossi. Jest on przełożonym misjonarzy kombonianów w Brazylii i jednym z uczestników ubiegłorocznego Synodu Biskupów dla Amazonii.

Włoski misjonarz wskazuje, że najbardziej ucierpi najbiedniejsza ludność tubylcza, która ma osłabiony system odpornościowy. W wielu zakątkach Amazonii ludzie nie mają dostępu do wody pitnej, nie istnieje też system kanalizacji, co pogłębia zagrożenie epidemiczne. System opieki medycznej jest niewydolny. „Publiczna służba zdrowia dysponuje jedynie 7 łóżkami na 100 tys. mieszkańców, w prywatnych klinikach jest ich pięć razy więcej, ale są one dostępne jedynie dla garstki bogatych wybrańców” – mówi Radiu Watykańskiemu o. Bossi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Bossi: pandemia pogłębi znaczące różnice społeczne

Podziel się cytatem

Przykładowo w Manaus nie udało się wprowadzić systemu izolacji, bo nie zgodzili się na to wielcy potentaci potrzebujący siły roboczej. Praktycznie nie robi się testów, a system szpitalny jest kroplą w morzu potrzeb. Niektóre regiony Amazonii przeżywają prawdziwą zapaść – mówi papieskiej rozgłośni włoski misjonarz. – Misyjna rada ludności tubylczej działająca przy episkopacie Brazylii wręcz stwierdziła, że intencją władz jest to, by system opieki zdrowotnej dla ludności tubylczej nie działał. Stanowi to dla niej ogromne zagrożenie. Mamy dowody na to, że najbardziej wirus dotyka najbiedniejszych. Gołym okiem widać, że z pandemii uratują się te osoby, grupy i wspólnoty, które mają więcej środków i dysponują odpowiednimi strukturami. Jestem przekonany, że pandemia jeszcze bardziej pogłębi znaczące różnice społeczne.

O. Bossi wskazuje, że zmniejszenie kontroli w czasie pandemii owocuje rozwojem rabunkowej gospodarki. Zauważa, że w tym kontekście warto pamiętać, iż tylko w ciągu ostatniego roku aż o 280 proc. wzrosła wycinka amazońskiej puszczy. Władze Brazylii przyjęły też niekorzystne dla tubylców prawo, które pozwala na prowadzenie na ich terenie działalności wydobywczej. „Jedyną instytucją, która staje się głosem wykorzystywanych pozostaje Kościół. Także w czasie pandemii staramy się zapewnić potrzebującym konieczną pomoc” – podkreśla misjonarz.

2020-05-22 16:55

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brazylia: śmierć czwartego biskupa na COVID-19

[ TEMATY ]

biskup

Brazylia

COVID‑19

zgony

PAP

W Brazylii – 11 marca zmarło 2207 chorych na COVID-19

W Brazylii – 11 marca zmarło 2207 chorych na COVID-19

W wieku 66 lat zmarł na COVID-19 metropolita Cascavel w stanie Paraná abp Mauro Aparecido dos Santos. Jest on czwartym brazylijskim hierarchą – ofiarą koronawirusa.

Od 16 lutego abp Santos przebywał w szpitalu. Trzy dni później został zaintubowany, jego stan się poprawił, więc 27 lutego zrezygnowano z dalszej sedacji. Jednak 9 marca ją przywrócono z powodu pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję