Reklama

Kościół

Abp Depo: Wierzymy w Chrystusa poprzez Kościół i w Kościele

– Wierzymy w Chrystusa poprzez Kościół i w Kościele – powiedział abp Wacław Depo, metropolita częstochowski i kapelan stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce, który 22 maja przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Eucharystii modlili się uczestnicy 10. spotkania delegatów Rady Stanowej Rycerzy Kolumba w Polsce z kapelanami rad lokalnych, kapłani archidiecezji częstochowskiej obchodzący 10. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich i Armia św. Michała.

– Każde pokolenie musi na swój sposób odkrywać piękno i radość wiary. Albowiem ona, będąc łaską Boga, angażuje to, co mamy najbardziej własnego: umysł, serce, wolność i głęboką relację z Bogiem, który działa w naszym wnętrzu – powiedział w homilii abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita częstochowski nawiązał do czytania z Dziejów Apostolskich opisującego wystąpienie Żydów przeciwko Pawłowi w Koryncie. – Tak mocny i nieustraszony, zdawałoby się, Apostoł Narodów, także przeżywa chwile wahań i lęku. Dlatego Bóg kieruje do niego swoje słowo: „Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić”. To doświadczenie pouczyło św. Pawła, a dzisiaj również i nas, aby bardziej i we wszystkim ufać Bogu, a nie sobie, swoim zamiarom i najlepszym projektom – podkreślił abp Depo.

– W tym krótkim fragmencie z Dziejów Apostolskich jesteśmy świadkami nieustannego wypaczania prawdy objawionej, która dostępna jest dla wszystkich, ale może być zinterpretowana na wiele sposobów. Słyszymy oskarżenie Pawła: „Ten namawia ludzi, aby czcili Boga niezgodnie z Prawem”. Prokonsul Achai Gallio powiedział wprost: „Spór toczy się o słowa i nazwy, i o wasze Prawo, rozpatrzcie to sami. Ja nie chcę być sędzią w tych sprawach” – cytował abp Depo.

– Dzisiaj mało mówi się o umiłowaniu prawdy, a wprost słyszymy o erze postprawdy i postchrześcijaństwie. Walą się fundamenty komunikacji międzyludzkiej, a ustanawia się nowe prawo, bez odniesień do Boga i prawdy objawionej? – pytał.

– Nie ma mowy o wychowaniu wartościowych ludzi, zwłaszcza mężczyzn, przy lekceważącym podejściu do prawdy – podkreślił abo Depo za założycielem Zakonu Rycerzy Kolumba, sługą Bożym ks. Michaelem McGivney'em. – Ludzie nieznający smaku prawdy będą ulegać iluzjom, w doskonaleniu których specjalizuje się świat, a iluzja jest nie tylko pozorem prawdy, ale zakłamaniem świata wartości i godności ludzkiej. Dlatego ks. McGivney wyznaczył drogę jedności w prawdzie, odkrywania tożsamości mężczyzn jako katolików oraz solidarności bratniej i obrony godności człowieka – zauważył.

Reklama

– Prawda oznacza coś więcej niż tylko znajomość i wiedzę. Poznanie prawdy ma bowiem zasadniczy cel – osiągnąć zbawienie i wszelkie dobro, które Bóg przygotował tym, którzy w Niego wierzą i współpracują z Nim w codzienności zdarzeń – kontynuował metropolita częstochowski.

W tym kontekście dziękował za służbę księży przeżywających 10. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich, którzy otrzymali łaskę, aby „przez swoje serce, umysł i ręce przekazać ją innym, bo wiara, będąc aktem osobistym, jest również radykalnym aktem wspólnotowym”. – Wierzymy w Chrystusa poprzez Kościół i w Kościele – powiedział abp Depo.

– W odczytywanym dzisiaj fragmencie Ewangelii Jezus ostrzega nas przed reakcją tego świata, który nie przyjął Jego samego i nie uznał w Nim Zbawiciela. Dlatego świat będzie nas nienawidził, będzie weselił się naszymi cierpieniami – przestrzegał metropolita częstochowski. Nawiązał również do listu papieża emeryta Benedykta XVI z okazji 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II, który „w czasie, kiedy Kościół na nowo cierpi z powodu naporu zła, jest dla nas oznaką nadziei i otuchy”.

– Chrześcijańska radość z bliskości Jezusa wiązać się będzie z cierpieniem na podobieństwo rodzącej matki. Owo cierpienie przynosi nowe życie i wejście w zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią – podkreślił metropolita.

Reklama

– W świetle Ewangelii najważniejsza będzie zawsze osobista więź z Jezusem. Ona jest miarą miłości Boga i człowieka, a wierzymy, że Duch Święty, którego Jezus wraz z Ojcem posłał, i którego otrzymaliśmy w sakramencie bierzmowania, będzie oświecał nasze drogi życia, i da poznać wszystko, co będzie konieczne i potrzebne dla nas i dla tych, którym służymy. Maryjo, prowadź! – zakończył abp Depo.

Msza św. była transmitowana przez TVP 3.

Spotkanie delegatów Rady Stanowej Rycerzy Kolumba w Polsce zakończy się w sobotę 23 maja.

2020-05-22 21:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Rycerze Kolumba wzywają do budowania Kościoła w rodzinie

To, co robimy dziś w naszych rodzinach i parafiach, zmieni historię Kościoła i naszych społeczeństw – powiedział na otwarcie dorocznej, 134. już konwencji Rycerzy Kolumba 2 sierpnia w Toronto Carl Anderson. Od 1 października 2000 r. stoi on na czele tej największej na świecie organizacji świeckich mężczyzn. Mszę św. otwierającą to zgromadzenie pod przewodnictwem naczelnego kapelana Rycerzy, metropolity Baltimore abp. Williama Loriego, koncelebrowało 11 kardynałów, kilkudziesięciu arcybiskupów i biskupów oraz ponad stu księży.

Mówiąc o dokonaniach stowarzyszenia w ubiegłym roku, C. Anderson szczególną uwagę zwrócił na program Budowanie Domowego Kościoła. Była to odpowiedź na synodalny proces o duszpasterstwie rodzin. Rycerze Kolumba wyszli z własną inicjatywą, podejmując działania na rzecz wzmocnienia swych małżeństw, przezwyciężenia ich problemów oraz wychowania dzieci w wierze. W sposób szczególny skupiono się na młodych ojcach, aby pokazać im, jak mają zbliżać swe rodziny do Boga.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję