Chrześcijaństwo to religia, która przez wielu jest niezrozumiana, a jeszcze częściej niewłaściwie oceniana czy wręcz atakowana. A jest to przecież religia, która jest owocem miłości Boga do człowieka i jako taka powinna być innym ukazywana. Dlatego w nowoczesnym duszpasterstwie potrzeba osobistego spotkania kapłana z wiernymi, nie tylko z okazji wizyty duszpasterskiej. Potrzeba także spotkania ludzi, którzy angażują się w życie parafii z tymi, którzy omijają kościół (zarówno ten pisany przez wielkie „K”, jak i przez małe „k”); potrzeba, aby takich spotkań było jak najwięcej i aby wszyscy, którzy są otwarci, mogli doświadczyć, że wiara i miłość do Boga tak ściśle łączą się z przeżywaniem dobrych, bliskich i serdecznych relacji z ludźmi.
Do spotkania w dniu następującym po tym, jak Kościół wspomina św. Antoniego, zostali zaproszeni wszyscy mieszkańcy Kłodzka oraz przybyli goście przez duszpasterzy parafii Matki Bożej Różańcowej w Kłodzku. II Festyn Parafialny „Antoninki” organizowany pod honorowym patronatem Burmistrza Kłodzka otworzył o. Mirosław Prochera OFM, proboszcz parafii. O. Mirosław zaznaczył, że potrzebne są tego typu spotkania po to, aby się lepiej poznać, wspólnie spędzić czas, radować i ukazywać innym, że chrześcijaństwo nie jest religią smutku, lecz radości i nadziei.
We wspólnym świętowaniu w ostatnią sobotę, należącą jeszcze do roku szkolnego, wzięło udział bardzo dużo dzieci wraz ze swoimi rodzicami. Dzieci wzięły udział w grach i zabawach prowadzonych przez p. Dorotę Sediuk, przymierzały nakrycie głowy straży granicznej, obejrzały sprzęt, jakim posługuje się straż graniczna oraz straż pożarna na co dzień oraz mogły zasiąść w pojazdach wyżej wymienionych służb. Wszystkich zebranych w ogrodzie przyklasztornym rozgrzewał śpiew Zespołu z Domu Pomocy Społecznej w Podzamku oraz wielu innych młodych artystów. Wśród atrakcji nie zabrakło loterii fantowej (nagrodą główną był rower) i konkursów sportowych. Bardziej zmęczeni i wygłodniali mogli nakarmić swoje ciała zdrowymi produktami (wypieki domowe, szaszłyki prosto z rusztu, pierogi sklejane chyba cały poprzedni dzień przez parafianki) oraz nabyć produkty ziołowe udostępnione przez ojców bonifratrów. Dużym powodzeniem cieszyło się także malowanie twarzy przez dziewczyny z Ogniska Misyjnego z Gimnazjum nr 1 w Kłodzku. Najmłodsi skupili się na zabawie zabawkami dmuchanymi, udostępnionymi przez p. Ryszarda Gralińskiego z Kudowy-Zdroju (Plac Zabaw „Colorado”).
Pomóż w rozwoju naszego portalu