Boże Ciało to święto o wielkich tradycjach. Każdego roku ulice wielu miejscowości wypełniają się ludźmi którzy nie wstydzą się wyznawania swojej wiary w Chrystusa. Tegoroczne uroczystości Bożego Ciała ze względu na czas pandemii miały jednak inny przebieg. W Chełmie po raz pierwszy od niepamiętnych czasów nie było ogólnomiejskiej procesji ulicami centrum miasta. Natomiast w parafii odbyły się procesje wokół świątyń.
W najstarszej chełmskiej parafii pw. Rozesłania Św. Apostołów, gdzie zawsze rozpoczyna się chełmska procesja Bożego Ciała, tym razem zamiast księdza biskupa uroczystościom przewodniczył proboszcz ks. kan. Józef Piłat. W świątyni parafialnej odprawił Mszę świętą i wygłosił krótką homilię. Nawiązał w niej do trudnego dla wszystkich wiernych okresu pandemii. Podkreślił też, że przychodzimy do świątyni aby zawierzyć Chrystusowi nasze smutki, lęki oraz wzmocnić się Ciałem Chrystusa. - Przychodzimy aby prosić Chrystusa o łaskę zdrowia. Przeżywamy wspomnienie Ostatniej Wieczerzy, kiedy to Chrystus z Apostołami zasiadł przy stole. Dziękujemy Chrystusowi za to że umacnia nasze siły w pielgrzymowaniu do Niebieskiej Ojczyzny - mówił ks. Piłat. Przypomniał też historię cudu eucharystycznego w Sokółce. Podkreślił, że musimy uświadomić sobie prawdę, że jesteśmy blisko Chrystusa, wówczas gdy spożywamy Jego Ciało i pijemy Jego Krew. Jako przyjaciele Chrystusa mamy zachować wierność Ewangelii i chrześcijańskiej tradycji. – Tego oczekuje od nas Chrystus. On ma być dla nas pomocą w różnych trudnych sytuacjach życiowych. Niech uroczystość Bożego Ciała sprawi, abyśmy umocnili naszą wiarę i przyjaźń z Chrystusem, który Zmartwychwstał i żyje wśród nas - zakończył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bezpośrednio po Mszy św. rozpoczęła się procesja do czterech ołtarzy. Pierwsza stacja była w kościele przy głównym ołtarzu. Następnie wierni wraz chórem parafialnym pod dyrekcja Romualda Turowskiego wyszli przed świątynię. Drugi ołtarz był umieszczony przy figurze Chrystusa. Kolejny natomiast przy jednym z przykościelnych budynków. Liczni wierni, którzy szli w procesji, śpiewali eucharystyczne pieśni. Były też dzieci sypiące obecnemu w Najświętszym Sakramencie Panu Jezusowi kwiaty. W procesji szli też lektorzy wraz z ministrantami oraz członkowie Bractwa Drzewa Krzyża Świętego i innych wspólnot działających w tej parafii. Czwarta stacja procesji Bożego Ciała była także umieszczona przy ołtarzu w parafialnej świątyni. Uroczystości zakończyło błogosławieństwo uczestników Najświętszym Sakramentem. Po nim głos zabrał jeszcze ks. Józef Piłat, który podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do uświetnienia uroczystości a wiernym za liczne uczestnictwo.
W poprzednich latach piękną tradycją dni oktawy Bożego Ciała było gromadzenie się wiernych z całego Chełma na wspólnej modlitwie oddającej cześć Jezusowi Eucharystycznemu w poszczególnych parafiach. W tym roku ze względu na epidemię koronawirusa z tej tradycji zrezygnowano. Chrystus błogosławi wszystkim mieszkańcom grodu nad Uherką, tylko On jest nadzieją i wsparciem.