Reklama

Niedziela Łódzka

Maryja patrząca na mnie - wizerunek Matki Bożej Dzikowskiej

Marcin Błaszczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy w polskim malarstwie ludowym istnieje zjawisko zmiany oryginalnej treści religijnej i dodawania nowych elementów, znaczeń i symboli związanych bezpośrednio z pobożnością ludową? To bardzo ciekawe pytanie, a odpowiedzią na nie może być omówienie wizerunku Matki Boskiej Dzikowskiej. Oryginalny obraz Matki Boskiej Dzikowskiej został namalowany w I połowie XVI wieku w typie manieryzmu flamandzkiego. Nie znamy historii w jaki sposób obraz trafił na tereny Rzeczypospolitej ale dzięki wydanej w 1686 książce „Wonność Róże Jerychonskiey” autorstwa ojca Wawrzyńca Święcickiego wiemy, że obraz został podarowany Janowi Tarnowskiemu.

Obraz zawisł na zamku w Dzikowie, siedzibie rodu Tarnowskich. Za sprawą cudów obraz został w 1675 roku uznany za łaskami słynący. Do opieki nad cudownym obrazem sprowadzono ojców Dominikanów. Wkrótce wybudowano nowy kościół i klasztor, które możemy podziwiać do dziś w Tarnobrzegu.

Oryginalny obraz przedstawia św. Rodzinę w bliżej nie określonym wnętrzu, przed stołem na którym trzy ptaki dziobią ziarna zboża i owoce winogrona. Na pozór jest to niecodzienne zestawienie, jednak analiza obrazu wskazuje na to, że artysta użył tych atrybutów aby zawrzeć w obrazie głębokie treści religijne. Stół z ziarnami zboża i owocami winogrona jest zapowiedzią Eucharystii, kolor nakrycia stołu nie jest przypadkowy, nawet gatunki ptaków na obrazie zapowiadają Mękę Pańską. Nie sposób nie pokazując oryginału w krótkim felietonie opisać złożoność zawartych w obrazie symboli. Skoro poprawna interpretacja obrazu wymagała wiedzy z zakresu historii sztuki i teologii, nie powinno nas dziwić, że dla rzesz pielgrzymów nawiedzających dzikowskie sanktuarium była to wiedza nieosiągalna. Stąd też w przypadku ludowych kopii wizerunku Matki Boskiej Dzikowskiej coraz mniej zrozumiałe symboliczne ptaki karmiące się „chlebem i winem” ze stołu Pańskiego zostawały zastępowane św. Janem Chrzcicielem trzymającym baranka. Podobnie oryginalny pejzaż z prawego górnego rogu obrazu został zastąpiony przez symboliczny kościół i klasztor dominikański. Prezentowany obraz jest jedną z piękniejszych cechowych kopii obrazu dzikowskiego z połowy XIX wieku. Obraz powstał najprawdopodobniej w pracowni Chrząstkiewiczów w Żywcu. Namalowany jest w żywieckiej stylistyce, co podkreślają ludowe ubiory św. Rodziny oraz udekorowanie różami i welonami Matki Bożej. Obrazy te wędrowały szlakiem pielgrzymek lub były popularyzowane przez góralskich flisaków spławiających towary Wisłą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-06-15 16:07

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Maryja, ekspert od szczęścia. Diecezjalny dzień skupienia dla kobiet, cz. 1

2024-04-20 13:09

Marzena Cyfert

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

W kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku trwa diecezjalny dzień skupienia dla kobiet. Wpisuje się on w przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Na spotkanie przybyły kobiety z całej archidiecezji.

Otwarcia spotkania dokonali bp Jacek Kiciński, bp Maciej Małyga i ks. Krystian Charchut, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny na Piasku. S. Maria Czepiel, elżbietanka i Adriana Kwiatkowska podzieliły się z zebranymi słowem Bożym, które przez kilka dni medytowały. Był to fragment Ewangelii mówiący o nawiedzeniu św. Elżbiety przez Maryję (Łk 1, 39-56).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję