Reklama

Polityka

Prezydent: Polska wreszcie staje się państwem sprawiedliwym, w którym realizowana jest konstytucja

Polska wreszcie staje się państwem sprawiedliwym, w którym realizowana jest polska konstytucja - zasada społecznej gospodarki rynkowej i prawa rodziców do wychowania dzieci według własnych przekonań - powiedział w środę w Serocku prezydent Andrzej Duda.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda spotkał się w środę z mieszkańcami Serocka (woj. mazowieckie), gdzie przywitano go okrzykami "Andrzej Duda pierwsza tura".

"Bardzo dziękuje za te okrzyki, ale powiem krótko: musimy się o to naprawdę bardzo postarać. I tu państwa proszę, żebyście zachęcali swoje rodziny, swoich sąsiadów, przyjaciół do tego, żeby poszli do wyborów 28 czerwca, bo to są wybory, które przesądzą o tym, jak Polska będzie się rozwijała w następnych latach" - mówił prezydent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazywał, żeby porównać i zestawić ze sobą lata 2008-2015 i 2015-2020. "Proszę zapytać o to przyjaciół, rodziny, znajomych. Niech sobie porównają, jak ich rodziny miały się w tamtym czasie a jak się mają teraz" - zaznaczył. Przekonywał, że od 2015 Polska "wreszcie staje się państwem sprawiedliwym, w którym realizowana jest przez władze polska konstytucja - zasada społecznej gospodarki rynkowej, praw rodziców".

"Bardzo wyraźnie to podkreśliłem, pokazując państwu, demonstrując i przedstawiając Kartę Rodziny - prawa rodziców do wychowania dzieci według własnych przekonań i prawo rodziców do tego, aby nikt bez ich zgody i woli inaczej ich dzieci nie indoktrynował. To jest niedozwolone, dzieci muszą być chronione" - oświadczył Andrzej Duda.

Podziel się cytatem

Reklama

Mówił, że patrząc na to, "jakie Karta Rodzin wywołuje protesty, łatwo sobie odpowiedzieć na pytanie, co nas czeka, jeżeli wygrają ci, którzy podpisywali karty przynoszące nam zupełnie inne podejście do rodziny, do dzieci". "Czy my tego potrzebujemy? W moim przekonaniu nie. Będę twardo bronił praw rodziny zapisanych w polskiej konstytucji. Są one tam zapisane dobrze i muszą być trwałe" - powiedział prezydent.

Reklama

Spotkaniu Dudy z mieszkańcami Serocka towarzyszyła kontrmanifestacja kilkudziesięciu przedstawicieli środowiska LGBT. Trzymali transparenty z napisami: "Polska bez podziałów", "Ludzie - nie ideologia", "Duda is over party" oraz wznosili okrzyki: "marionetka". Przemówieniu prezydenta towarzyszyły także gwizdy.

Zwracając się do mieszkańców Serocka Duda podkreślił, że jego celem jest to, by Polacy zarabiali tak jak w najbogatszych państwach na zachodzie Europy.

"Dla rodziców i dla dzieci było 500+, 300+, ale przede wszystkim wzrastające w Polsce wynagrodzenia, systematycznie wzrastające. Dowód? Proszę bardzo: 1750 zł - najniższe wynagrodzenie w 2015 roku. Teraz? 2600. Jest różnica? 850 zł. Ktoś ma jakieś pytania czy wątpliwości? Taka jest prawda" - powiedział Duda. Dodał, że średnie wynagrodzenie przez pięć lat wzrosło o ponad 20 proc.

Reklama

"Moim celem jest to, żebyście państwo zarabiali tak jak na zachodzie Europy, tak jak w najbogatszych państwach na zachodzie Europy, żeby był u nas taki poziom zarobków i taki poziom życia - to jest moje najważniejsze dążenie" - mówił.

Prezydent przypomniał, że podczas kampanii wyborczej w 2015 r. obiecywał, że uczyni wszystko, aby obniżyć wiek emerytalny, podniesiony przez rzez rząd PO-PSL i - jak podkreślił - ten wiek został obniżony. Wymienił również programy społeczne wspierające rodzinę, takie jak m.in. program 500+, 300+, 13. emerytura i renta dla seniorów, czy darmowe leki 75plus,

Podziel się cytatem

Reklama

Wskazał też na zniesienie podatku dochodowego dla osób do 26. roku życia. Jak mówił wprowadzone zmiany służyły temu, by promować "wszystkie kolejne warstwy społeczne i powodować, że będzie się żyło spokojniej, wygodniej" - powiedział.

Reklama

Zwrócił też uwagę, że podczas swojej kadencji promował młodych przedsiębiorców zakładających startupy umożliwiając im kontakty z szefami wielkich firm.

Prezydent odniósł się również do stosunków Polski ze Stanami Zjednoczonymi podkreślając, że USA są dzisiaj "naszym najmocniejszym sojusznikiem".

Zaznaczył, że Polska jest obecnie krajem stabilnym dzięki własnej walucie oraz m.in. obecności wojsk NATO, co - zdaniem Dudy - skutkuje atrakcyjnością kraju dla zagranicznych inwestorów.

Prezydent przypominał także o agresji rosyjskiej na Ukrainę w 2014 r. zaznaczając, że od tamtego czas rzeczywistość znacząco się zmieniła. Dodał, że od tamtego czasu - o co walczył - są obecne w Polsce wojska Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Mamy przede wszystkim wojska amerykańskie - najsilniejszej, najpotężniejszej armii na świecie" - mówił.

"Stany Zjednoczone są dzisiaj naszym najmocniejszym sojusznikiem. Tak, zacieśniliśmy ten sojusz dzięki obecności armii USA, dzięki kontraktom zawartym ze Stanami Zjednoczonymi choćby na dostawy gazu skroplonego" - dodał.

Andrzej Duda akcentował także "świetne relacje" handlowe z USA. "To jest dzisiaj dodatkowa gwarancja naszego bezpieczeństwa" - mówił prezydent. Przypomniał również, że wyrazem dobrych relacji polsko-amerykańskich jest możliwość podróżowania do USA bez wiz. Dodał, że zamierza pogłębiać sojusz z USA.

Podziel się cytatem

Reklama

Duda odniósł się także do związanej z tym spuścizny historycznej po Janie Pawle II. Przywołał zdjęcie, na którym widać papieża idącego i rozmawiającego z prezydentem USA Ronaldem Reaganem. Przypomniał, że wtedy Polska była "pod sowiecką dominacją". "Wtedy oni we dwóch ustalali plan wyratowania nas i zburzenia muru, zniszczenia żelaznej kurtyny. I udało się to. Ale dzięki czemu się udało? Dzięki bardzo twardej polityce, jaką realizował w Stanach Zjednoczonych republikański, mądry prezydent, jakim był Ronald Reagan" - zaznaczył.

Reklama

Dodał, że chce, żebyśmy byli także tymi, którzy są w awangardzie pozytywnych zmian w Unii Europejskiej, zmian, "które będą ratowały Unię Europejską". Zaznaczył przy tym, że Polska musi być krajem nowoczesnych technologii, ale również społeczeństwem opartym na wartościach.

Reklama

Przypomniał również słowa kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego z 2015 r., kiedy - jak mówi - powidział on, że "podwyższenie Polakom wieku emerytalnego to było działania modernizacyjne".

"To ma być modernizacja Polski? Wbrew ludziom, szkodząc ludziom, obciążając ich dodatkowymi latami pracy, drenując ich kieszenie, zabierając im pieniądze z OFE, podwyższając im podatki, choćby podatek VAT, zabierając te pieniądze ludziom. To ma być modernizacja Polski, że się likwiduje 32 placówki sanitarno-epidemiologiczne w całym kraju. To ma być rozwój Polski, że się likwiduje komisariaty. To ma być rozwój Polski?" - pytał prezydent, na co zebrani na spotkaniu skandowali: "Hańba, hańba" oraz "Andrzej Duda, Andrzej Duda".

Prezydent stwierdził, że wymienione przez niego działania są "cofaniem naszego kraju, zwijaniem Polski". Prosząc o wsparcie zaznaczył, że "nie wolno dopuścić do tego, żeby tacy ludzie w naszym kraju mogli wrócić do władzy".

"Można pęknąć ze śmiechu, jak słucha się byłych ministrów, którzy byli za podwyższeniem wieku emerytalnego; podwyższali Polakom podatek VAT razem z tamtym rządem (PO-PSL), którzy sprowadzali do Polski uchodźców, byli za kwotowym systemem sprowadzania do Polski uchodźców, a dzisiaj mówią, że będę bronili tego, co otrzymali państwo ode mnie, od polskiego rządu w ciągu ostatnich pięciu lat" - powiedział prezydent. "Przecież to jest kpina, to jest normalne oszustwo" - ocenił.

Reklama

Prezydent podkreślił, że chce, by samorządy - także te najmniejsze - miały środki na wkład własny do wykorzystania środków europejskich, by "budować nową infrastrukturę, nowe obiekty kultury, nowe obiekty sportowo-rekreacyjne". Dodał, że ważne jest dla niego, by Polska rozwijała się równomiernie.(PAP)

autor: Marcin Chomiuk

mchom/ gb/ mzk/ rbk/ mro/ mzd/ ero/ rud/ itm/

2020-06-17 17:30

Ocena: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Duda podjął decyzję ws. rekompensaty dla TVP i radia

Prezydent Andrzej Duda poinformował w piątek, że podpisał nowelę ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej przyznającą w 2020 r. rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia.

Nowelizacja, której projekt przygotowali posłowie PiS, przewiduje wprowadzenie rekompensaty w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia w związku z utraconymi wpływami z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień w 2020 r. oraz z uwzględnieniem niewypłaconych w latach 2018-2019 części rekompensaty. Środki te mają zostać podzielone między jednostki publicznej radiofonii i telewizji przez KRRiT z przeznaczeniem na realizowanie misji publicznej.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję