Reklama

Zielenicka Pani nawiedza rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafianie z Zielenic 25 lat temu pieszo ponieśli wizerunek swojej Madonny na koronację na Jasną Górę. Na pamiątkę tego wydarzenia obraz Matki Bożej Zielenickiej rozpoczął nawiedzanie rodzin parafii. Jest to zarazem kontynuacja majowych, czerwcowych i sierpniowych obchodów 25-lecia koronacji zielenickiego wizerunku, które przybrały wymiar ogólnopolski i każdorazowo gromadziły po kilka tysięcy ludzi.

Matka Boża Zielenicka wędruje wiejskimi drogami

Wyprowadzenie Maryi do rodzin miało specjalną oprawę i łączyło się z dwudniowymi uroczystościami 11-12 października, którym przewodniczył ks. prof. Bernard Kozłowski, ojciec duchowny Seminarium częstochowskiego. Były zatem solenne dwudniowe rekolekcje z Drogą Krzyżową, procesją eucharystyczną z błogosławieństwem w typie Lourdes, Mszami świętymi (m.in. także o północy, z modlitwą o uwolnienie z udręk duchowych i materialnych).
Wyprowadzeniu kopii wizerunku zielenickiego na drogi okolicznych wiosek (w liczącej 958 osób parafii jest ich pięć) towarzyszyła uroczysta oprawa liturgiczna i artystyczna z udziałem orkiestry parafialnej, zespołów ludowych w strojach krakowskich, dzieci i młodzieży.
Trasą o długości 3 km wierni nieśli wizerunek do Donowa. W każdej wiosce parafii Matka Boża będzie gościła ok. półtora miesiąca i każdorazowo będzie uroczyście wyprowadzana z zielenickiego sanktuarium do kolejnej wsi.
Jakich owoców tej duszpasterskiej akcji można oczekiwać? - Trudno powiedzieć, ale na pewno wspólna modlitwa w domach i sąsiedztwie, w tym różańcowa, zrodzi bliskość, wyjedna pokój i harmonię w rodzinach - powiedział nam ks. dr Krzysztof Kozioł, proboszcz parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

25 lat temu

Matka Boża odbiera cześć w zielenickim wizerunku od 400 lat. Jako jeden z pierwszych przed jej obrazem odzyskał zdrowie kasztelan Franciszek Szembek i w dowód wdzięczności ufundował kościół w Zielenicach, wznoszony w latach 1685-1691. Obraz jest kopią wizerunku Matki Bożej z jezuickiego kościoła Świętych Macieja i Mateusza w Krakowie, a jako cudowny został uznany dekretem bp. P. Gembickiego w 1654 r. Koronacji obrazu dokonał Jan Paweł II na Jasnej Górze w 1983 r. Wielkimi czcicielami wizerunku byli zarówno Ojciec Święty, jak i Prymas kard. Wyszyński.

Duszpasterskie priorytety

Decyzję o nawiedzeniu rodzin przez Matkę Bożą Zielenicką podjęli wspólnie: 23-osobowa parafialna rada duszpasterska oraz ksiądz proboszcz. W Zielenicach funkcjonuje dosyć specyficzna w naszych warunkach parafialnych rada, gdyż do jej zadań należy nie tyle troska o parafialne inwestycje i remonty, ile współdecydowanie o tzw. priorytetach duszpasterskich. Decyzją Proboszcza, każdy jego kolejny rok pracy w Zielenicach łączy się z realizacją wspólnie ustalonych działań duszpasterskich. I tak w ubiegłym roku były to misje święte oraz - poprzedzone szeregiem przedsięwzięć - przyjęcie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, odbywającego peregrynację w diecezji kieleckiej.
Rok 2008/2009 - to rozpoczęte właśnie nawiedzanie rodzin parafii przez „ich” zielenicki obraz oraz renowacja misji świętych (z udziałem m.in. Biskupa Kieleckiego, z poświęceniem soli jako znaku nowego życia itp. - marcu 2009 r.). Kolejny z priorytetów to całoroczna formacja młodzieży przygotowującej się do przyjęcia sakramentu bierzmowania. W to działanie zaangażowali się animatorzy świeccy, nauczyciele Agata Matczyk i Wojciech Jańczyk.
Priorytety mają uruchamiać inicjatywę parafian i rozbudzać ich współodpowiedzialność za duchowy kształt wspólnoty parafialnej. I tak się w Zielenicach dzieje.

A. D.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję