Reklama

Nauka

USA: Łazik Perseverance wyruszył z misją na Marsa

Najnowszy łazik NASA Perseverance wyruszył w czwartek rano z Przylądka Canaveral na Florydzie z misją na Marsa. Pojazd dotrze na marsjański krater po siedmiu miesiącach kosmicznej podróży i będzie poszukiwał śladów życia na Czerwonej Planecie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef NASA Jim Bridenstine zapowiadał przed startem, że "dzieje się o wiele więcej", niż wystrzelenie kolejnego łazika. "To pierwszy raz w historii, kiedy lecimy na Marsa z wyraźną misją znalezienia życia (...)" - oświadczył.

Perseverance ma wylądować na Marsie 18 lutego 2021 roku. Start nastąpił po blisko dekadzie pracy tysięcy inżynierów i naukowców w USA. Końcowe miesiące były utrudnione przez epidemię koronawirusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PAP

Perseverance - czyli wytrwałość - to bezzałogowy robotyczny pojazd o masie 1043 kilogramów i rozmiarach samochodu. Łazik ma działać przynajmniej jeden rok marsjański (około 687 dni ziemskich).

Główne cele misji łazika to eksploracja geologicznego zróżnicowania w miejscu lądowania, poszukiwanie oznak potencjalnego dawnego życia marsjańskiego, zbieranie próbek skał, które mogłyby zostać przewiezione na Ziemię przez przyszłą misję NASA.

PAP

PAP

PAP

Łazik prześle jednak na Ziemię informacje o składzie mineralogicznym powierzchni Marsa, bo jest wyposażony m.in. w rentgenowski fluoroscencyjny spektrometr do określania składu pierwiastkowego. Dodatkowo do wykrywania składu mineralogicznego służy system kilku instrumentów, wykorzystujący m.in. podczerwień. Z kolei ultrafioletowy laser ma służyć przede wszystkim do wykrywania życia, czyli związków organicznych.

Szczególnie cennych informacji o podłożu Marsa dostarczyć ma georadar, który jest na wyposażeniu łazika. Dzięki niemu naukowcy poznają strukturę litologiczną Marsa nawet do 10 m - dowiedzą się, czy skały pod spodem są porowate, czy nie, i czy pod powierzchnią znajdują się soczewki lodowe.

Pobrane przez Perseverance próbki powrócą na Ziemię najwcześniej w 2031 roku. Mają czekać we wnętrzu łazika do przybycia kolejnej sondy.

Podziel się cytatem

Perseverance - jako pierwszy łazik - będzie mógł usłyszeć dźwięki na Marsie, w tym to, jak poruszają się jego koła po skalnej powierzchni. Przetestuje również technologię, która może być użyta w przyszłych misjach załogowych na Marsa. W tym generator tlenu oraz kawałek materiału skafandra kosmicznego.

Reklama

PAP

Na Perseverance są także nazwiska 11 mln ludzi, którzy zgłosili się do kampanii NASA "Wyślij swoje imię na Marsa", a także płytka upamiętniającą pracowników służby zdrowia walczących z pandemią koronawirusa.

Łazik wyląduje w kraterze Jezero, który ma średnicę ok. 50 km. W miejscu tym w przeszłości znajdowało się jezioro, co może pomóc w odpowiedzi na pytanie, czy na Marsie było kiedyś życie.

To dziewiąta misja NASA na Czerwoną Planetę i piąty łazik. Tego lata wystartowały jeszcze dwa inne marsjańskie łaziki - to programy Chin oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA).

Dzieje się tak, ponieważ możliwości wystrzelenia na Marsa pojawiają się co 26 miesięcy, gdy Ziemia i Mars są w jednej linii po tej samej stronie Słońca. Pozwala to na krótszy lot i mniej paliwa. Okno czasowe, w którym w tym roku będzie można wystrzelić rakietę, trwa do 15 sierpnia.

2020-07-30 17:03

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł profesor Piotr Wolański - wybitna postać polskiego sektora kosmicznego

[ TEMATY ]

kosmos

zmarły

profesor

PAP/Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa

profesor Piotr Wolański

profesor Piotr Wolański

W wieku 81 lat po długotrwałej ciężkiej chorobie odszedł profesor Piotr Wolański - wieloletni pracownik Łukasiewicz - Instytutu Lotnictwa, wykładowca akademicki, znakomity inżynier, światowej sławy ekspert w dziedzinie technologii kosmicznych, mentor dla wielu pokoleń studentów i naukowców zajmujących się kosmosem.

Od samego początku swojej pracy naukowej był związany z Politechniką Warszawską, gdzie był dziekanem wydziału MEiL oraz prorektorem uczelni. Był założycielem i przez 20 lat opiekował się Studenckim Kołem Astronautycznym Politechniki Warszawskiej, którego studenci zbudowali dwa sztuczne satelity Ziemi: PW-Sat i Pw-Sat2 oraz zainicjowali budowę rakiet i łazików marsjańskich.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął premiera Belize

2024-04-20 14:43

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął 20 kwietnia w Watykańskim Pałacu Apostolskim premiera Belize - Johna Briceño, który następnie spotkał się z sekretarzem w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Komunikat watykańskiego biura Prasowego po rozmowach w Sekretariacie Stanu stwierdza, iż były one serdeczne i w ich toku "wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków miedzy Belize a Stolicą Apostolską". Poruszono zwłaszcza zaangażowanie Kościoła katolickiego w dziedzinie oświatowej i w zakresie troski o migrantów. Rozmawiano również o niektórych bieżących zagadnieniach społeczno-politycznych w tym kraju, podkreslając wkład, jaki Kościół katolicki i wartości chrześcijańskie, obecne w społeczeństwie Belize, mogą wnieść do dobra wspólnego ludności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję