Reklama

Niedziela Częstochowska

„Bezcelowa” pielgrzymka. Częstochowianie w grupie błękitno-białej

– To był dzień pełen słońca i modlitwy – podsumowuje krótko ks. Marek Olejniczak, proboszcz parafii św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie i wieloletni przewodnik grupy błękitno-białej, idącej w Warszawskiej Pielgrzymce Pieszej Akademickich Grup „17” na Jasną Górę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla „błękitno-białych” i nie tylko tegoroczne pielgrzymowanie było wyjątkowe, bo ograniczone tylko do jednego dnia.

9 sierpnia pątnicy rozpoczęli dzień w najlepszy możliwy sposób – od uczestnictwa we Mszy św. w kościele św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Krzętowie. Do pokonania mieli następnie 37 km. Marsz zakończyli w malowniczym Dąbku, 30 km od Częstochowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dla nas to nie problem, że nie dotrzemy z pielgrzymką na Jasną Górę, bo mieszkamy blisko i w każdej chwili możemy tam pójść, ale dla pątników, którzy przyjechali z Pomorza i musieli wrócić po jednym dniu do domu, to jest przykre – mówi ks. Olejniczak.

Na trasę po raz drugi wyruszyła Katarzyna Sobieraj z Częstochowy. – Jest nam bardzo przykro, że mogliśmy iść tylko przez jeden dzień, szczególnie teraz, kiedy jesteśmy już po apelu i trzeba się rozjechać do domów – przyznaje. Podczas pielgrzymki dziękowała Matce Bożej za otrzymane łaski. – Warto wziąć w niej udział, bo życie to pielgrzymka – kwituje.

Pytam, kto jeszcze z pątników odważy się podzielić świadectwem przeżycia jednodniowej pielgrzymki. Pątnicy jednogłośnie wskazują na Małgorzatę. Czekam chwilę, aż spokojnie przełknie ostatni kęs zasłużonej kanapki. – Małgonia gotowa jest powiedzieć ciekawe rzeczy między jednym kotletem a drugim – dopowiada w swoim stylu ks. Olejniczak.

Do wyruszenia w trasę Małgorzatę mobilizują intencja i ludzie. – Trzeba podziękować Bogu za to, co się otrzymało. Modliłam się o dar rodzicielstwa dla córki i zięcia, a teraz będę babcią – opowiada szczęśliwa. Przyznaje, że podczas «normalnej» pielgrzymki idzie z nadzieją, że spotka tych samych ludzi, u których co roku nocuje, że są zdrowi i że wszystko u nich w porządku. Podkreśla również wielką hojność osób spotykanych na pielgrzymim szlaku. – Czasami przez 3-4 dni możemy iść bez prowiantu, bo ludzie dają nam napoje, ciasta czy owoce, a przecież jeszcze idziemy przez zagłębie jabłkowe – podkreśla.

Reklama

Na jeden dzień do grupy błękitno-białej przyłączyli się Jerzy i Krzysztof, którzy resztę trasy pokonują tylko we dwóch. Jerzy dołączył do kolegi idącego ze stolicy w Nowym Mieście. – Niesiemy różne intencje. Idziemy, by chwalić Matkę Bożą. Nie boimy się. Mamy wszystko, co potrzeba – mówi Jerzy, który z grupą pielgrzymuje od 16 lat. Jego syn jest księdzem. Jerzy pokazuje więc na smartfonie nagranie, które wysłał mu arcybiskup senior Stanisław Nowak. „Pozdrawiam księdza Tomka. Na pewno się cieszy, że tata idzie wierny swojej pielgrzymce” – mówi pasterz.

Kompan Jerzego, Krzysztof, idzie na Jasną Górę po raz 18. Bez wahania odpowiada, że niej jest mu szkoda tracić urlopu na pielgrzymkę. – Tutaj nawiązuje się kontakt z Bogiem, a to jest jedyny sens życia, nadzieja, prawda i droga. Tym żyjemy. Nie ma alternatywy.

Skoro pielgrzymuje 18. raz, to chyba nie ma go już co zaskoczyć? – Ciągle mnie coś zaskakuje. Miłość Boga jest nieprzewidywalna. Spotykam się z nią w każdej chwili. Dajemy się zaskoczyć – i to jest właśnie piękne! – zaznacza.

Krzysztof nie spotkał się z negatywnymi reakcjami podczas pielgrzymki. Wręcz przeciwnie. Jak mówi, ludzie z życzliwością zatrzymywali się i częstowali wodą. – Pomagali nam wszędzie i w każdej chwili. Nie moglibyśmy sobie nawet wyobrazić tego, co nas spotkało. Mieliśmy też niespotykaną łaskę. Znaleźliśmy bardzo głęboką studnię z zimną wodą, która gasiła pragnienie – opowiada.

– Za nami kolejny dzień. Dobra nowina jest taka, że jesteśmy jeden dzień bliżej królestwa niebieskiego – powiedział podczas wieczornego apelu o. Beniamin Kuczała, augustianin. Niby oczywiste, a jednak. Może warto było spotkać się z pielgrzymami w Dąbku, żeby przynajmniej usłyszeć te słowa?

2020-08-13 21:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: św. Melchior powrócił w pamięci Kościoła

– Św. Melchior powrócił w pamięci Kościoła, aby ta niewielka relikwia przypominała nam, jak potężna jest miłość Chrystusa wobec wszelkiej przemocy – powiedział abp Wacław Depo w kościele św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie. Metropolita częstochowski wprowadził do świątyni relikwie patrona parafii.

– Z wielkim trudem i przez długi czas staraliśmy się o relikwie i o odpowiednie dla nich miejsce – przyznał na rozpoczęcie liturgii ks. Marek Olejniczak, pierwszy proboszcz parafii i budowniczy kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Święty Józefie, nieustannie wstawiaj się za nami we wszystkich naszych potrzebach

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 16.18-21.24a.

Wtorek, 19 marca. Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny

CZYTAJ DALEJ

W styczniu i lutym potwierdzono w Polsce dwukrotnie więcej przypadków krztuśca niż w 2023 r. w tym okresie

2024-03-19 08:11

[ TEMATY ]

choroba

Adobe Stock.pl

W styczniu i lutym tego roku potwierdzono w Polsce 326 przypadków krztuśca, podczas gdy w tym samym czasie 2023 r. zanotowano 156 zachorowań - wynika z najnowszych danych o zachorowaniach na choroby zakaźne.

Krztusiec, dawniej nazywany kokluszem, to ostra choroba zakaźna dróg oddechowych, powodowana przez bakterię Bordetella pertussis. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję