Reklama

Kościół

Dyrektorzy szkół katolickich na Jasnej Górze

Doroczna Konferencja Dyrektorów Szkół Katolickich trwa na Jasnej Górze w piątek, 21 sierpnia. Tradycyjne spotkanie odbywa się zawsze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do sanktuarium przybyli dyrektorzy szkół katolickich z całej Polski. W tym roku, z powodu pandemii, rozpoczęciu nowego roku szkolnemu towarzyszą liczne pytania i niepewności. Sama decyzje o otwarciu czy zamknięciu placówki szkolnej, a także sposób prowadzenia zajęć dydaktycznych spadły na barki dyrektorów szkół. Jasnogórskie spotkanie ma wesprzeć w trudnych decyzjach dyrekcje szkół, a także podnieść ich na duchu.

„Charakter spotkania jest podobny, bo chodzi o przygotowanie do nowego roku szkolnego 2020/2021 , tylko problemy są inne. Musimy zgodnie z tym, co się dzieje, reagować na sytuację, która jest” – wyjaśnia ks. Zenon Latawiec, przewodniczący Rady Szkół Katolickich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Chcemy przygotować dyrektorów do pewnych decyzji, bo decyzje odnośnie otwarcia, zamknięcia, sposobu prowadzenia zajęć w szkołach spadł na dyrektorów i trzeba im w tym wszystkim pomóc, dlatego poprosiliśmy panią Lilianę Zientecką, która jest ekspertem, która opowie ‘Jak zorganizować pracę szkoły od 1 września’. Ma to pomóc dyrektorom – podkreślił ks. Latawiec - Będzie też odpowiadać na pytania dyrektorów” .

Liliana Zientecka, ekspert ds. zarządzania oświatą, przyjechała na zaproszenie Rady Szkół Katolickich, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z otwarciem szkół w czasie trwającej epidemii.

„Dobrze, że sytuacja jest inna, niż od marca do czerwca, czyli że zamykano wszystkie szkoły - podkreśla Liliana Zientecka w rozmowie z Radiem Jasna Góra - W tej chwili lokalnie trzeba podejmować te decyzję i to jest dobre, dlatego, że ten system edukacji nie będzie całkowicie zdemolowany, tylko tam, gdzie rzeczywiście sytuacja epidemiczna jest taka, że trzeba przejść jednak na wariant zdalnego nauczania, na okres trwania tej sytuacji. Cieszę się, że Sanepid będzie wsparciem, mam nadzieję, takie są założenia, że będzie wsparciem dla szkół. Myślę, że dla dyrektorów jest to duże wyzwanie, bo teraz oni muszą przejąć odpowiedzialność za to wszystko. Dlatego to jest dla nich bardzo ważny wykład, bo przepisy prawa, jakie wychodzą, wymagają jednak poświęcenia bardzo dużo czasu, żeby zrozumieć ich spójność wewnętrzną. Po takim wykładzie będzie im łatwiej czytać, stosować te przepisy, korzystać z wzorów”.

Reklama

W czasie konferencji przewidziano też czas na duchowe spotkanie z Prymasem Tysiąclecia kard. Stefanem Wyszyńskim, w oczekiwaniu na jego beatyfikację.

„Ważną sprawą jest formacja, bo trudno sobie wyobrazić dyrektorów, którzy nie są w pewien sposób autorytetami, i dlatego tutaj, ze względu na to, że ten rok mamy taki piękny, jest rokiem przywołującym postać Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, poprosiliśmy o. prof. Zdzisława Kijasa, który jest relatorem procesu beatyfikacyjnego kard. Stefana Wyszyńskiego, żeby nam przybliżył tę postać - powiedział ks. Latawiec - Ponieważ czasy mamy trudne, ale jeżeli przywołujemy postać Prymasa, który miał o wiele może trudniejsze czasy, który nawet siedział w więzieniu po to, żeby bronić prawdy, po to, żeby bronić ludzi, to myślę, że to jest też postać, która nam będzie przyświecać w codziennym podejmowaniu decyzji jako dyrektorom. Dlatego to jest ważne, żeby tą postać przybliżyć, żeby o nim usłyszeli, żeby podnieść trochę na duchu dyrektorów, że nie ma czasów beznadziejnych, zawsze jest ta iskra i nadzieja, która w jakiś sposób nas prowadzi”.

Na Konferencję Dyrektorów przybył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, który wygłosił konferencję, a także przewodniczył Mszy św. o godz. 14.00 w jasnogórskiej bazylice.

Mottem konferencji były słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, wypowiedziane na Jasnej Górze 30 czerwca1957 r.: „Wam [nauczyciele] powierzył Bóg dzieci swoje na ziemi. I te dzieci mają prawo mówić do was: 'nauczycielu dobry'. Nauczanie to święte posłannictwo. Odpowiadacie za dusze, za losy społeczeństwa, odpowiadacie za losy narodu, za jego wolność. Tak bym pragnął, byście uwierzyli w to, że w was samych jest ukryta jakaś przez Boga wszczepiona siła, która was przeznacza do tego właśnie trudnego powołania”.

Do słów tych nawiązał w homilii abp Marek Jędraszewski: „Dzisiaj słyszymy wypowiedziane w tym miejscu, 63 lata temu, słowa kard. Wyszyńskiego – ‘Odpowiadacie za dusze, za losy społeczeństwa, odpowiadacie za losy narodu, za jego wolność’. Tak, za to wszystko odpowiadamy! I dlatego wracamy do tych dwóch przykazań z dzisiejszej Ewangelii, na których to przykazaniach, jak powiedział Pan Jezus, opiera się całe prawo i prorocy, cały porządek społeczny i narodowy, cały ład myślenia i działania: ‘Będziesz miłował Pana Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem’. I dalej – ‘będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego’. Bo jeżeli będziesz miłował Boga, to otworzysz się na nieprzewidziane dla ciebie samego głębie swego człowieczeństwa. To Bóg otworzy w tobie te głębie, i z ciebie je wydobędzie. I tym bogactwem, kochając drugiego człowieka, zwłaszcza młodego człowieka, będziesz się dzielił” – mówił metropolita krakowski.

2020-08-23 15:52

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: tłumy odwiedzają Golgotę Jasnogórską

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bożena Sztajner/Niedziela

Dziennikarze czyhający na newsa jak sępy, dzieci poddane aborcji, codzienna obłuda ludzi i Jezus złożony w grobie na oświęcimskim cmentarzu – to tylko niektóre sceny Drogi Krzyżowej namalowanej przez Jerzego Dudę- Gracza. Malarz ofiarował 18 współczesnych obrazów na Jasna Górę w 2001 roku. Od tamtego czasu Pasję tę odwiedzają rzesze pielgrzymów, szczególnie w ostatnich dniach przed Wielkanocą.

Golgota Jasnogórska powstawała m.in. z okazji dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa. Pochodzący z Częstochowy malarz podkreślił, że ta Droga Krzyżowa jest jego najnowszym testamentem. Jerzy Duda- Gracz pisał, że już jako dziecko z matką w latach 40-tych wystawał pod jasnogórskim szczytem i modlił się o wolność dla ojca i brata. Zastanawiał się także co, by się stało gdyby teraz przyszedł Jezus. „Pewnie zawleklibyśmy go na jakąś podczęstochowską Golgotę” – pisał artysta. „Po tych szczenięcych rozważaniach, sprzed tylu lat dopiero teraz dojrzałem, by to zmaterializować i namalować Pasję”.
"Usiłuję obecnie - napisał Jerzy Duda- Gracz - dzisiaj, w epoce cywilizacji obrazkowej, pokazać i unaocznić sens Ofiary Chrystusowej... Zależy mi, aby Golgota Jasnogórska nie była historią obrazkową sprzed 2000 lat, którą z dobrym samopoczuciem (że to nie myśmy krzyżowali) sprawujemy w Wielki Piątek. Ta Golgota jest dzisiaj, teraz i tutaj, w katolickiej Polsce".
Obrazy Jerzego Dudy- Gracza umieszczone zostały na górnej kondygnacji wejściowej Kaplicy Matki Bożej, w tzw. przybudówce. - Na osiemnastu obrazach widzimy Chrystusa osamotnionego, niezrozumianego przez swoich wyznawców – mówi o. Stanisław Rudziński. – To też był zamiar malarza, żeby pokazać samotnego Boga, a zarazem samotnego człowieka wśród najbliższych – podkreślił paulin.
Jasnogórski historyk analizując dzieła sztuki zwraca uwagę na niektóre stacje. – Drugi obraz i ten las przyrządów ortopedycznych, symbolizujących krzyż cierpienia, choroby, który wiele ludzi niesie w swoim życiu. Artysta nawiązuje także do ludzi przypinających krzyżyki przed Jasną Górą. To ostrzeżenie że handel i manipulacja świętymi znakami nie prowadzą do nieba – podkreślił o. Rudziński.
W „polskiej Golgocie” Chrystus nie spotyka Matki - Człowieka, ale Maryję w Obrazie Jasnogórskim i wszystkie Matki będące odbiciem Jej Oblicza. Częstochowska Ikona ukazuje drogę do zbawienia. Kolejny obraz jest autoportretem. Cyrenejczykiem jest Jerzy Duda- Gracz, który pomaga Jezusowi nieść krzyż.
O. Rudziński zwraca uwagę na przedstawienie Weroniki na Drodze Krzyżowej III Tysiąclecia, która trzyma chustę, ale nie ma na niej odbitej twarzy Jezusa. Wizerunek Chrystusa ukazany jest na praniu. – Twarz Chrystusa nie odbiła się tylko raz na chuście, ale odbija się na naszych czynach codziennie jeżeli spełniamy je wobec innych z miłością. Tego symbolem są osoby, które pomagają chorym w szpitalu- zaznaczył paulin.
Powtórny upadek Chrystusa ma miejsce w tłumie ludzi skrzętnych i zabieganych, bo to Wielki Tydzień i za parę dni Wielkanoc. Z Niedzieli Palmowej zostały tylko obrzędowe palmy. Chrystus upadł i nikt tego nie zauważył, tylko pies. – Przywiązani jesteśmy do obyczajów, a nie do prawdziwego, duchowego przeżywania świąt. Otoczka i przygotowania są najważniejsze, tym samym zatracamy sens wiary – powiedział o. Rudziński.
Pocieszanie niewiast to drugie spotkanie z Matką – w postaci Jasnogórskiego Obrazu, który znajduje się ponad głowami dziewczyn, ciężarnej kobiety, zakonnicy czy kobiety lekkich obyczajów. - Maryja wskazuje na konfesjonał w którym świeci się zielone światło. To właśnie przy tych kratkach Chrystus pociesza, umacnia, daje nadzieję. Tak, jak to robił też na jerozolimskich dróżkach – zauważył zakonnik. Na tym wyobrażeniu jest jeszcze jedna kobieta ze związanymi rękami to symbol zniewolonej Polski.
- Trzeci upadek i w tle dzieci bite, molestowane, gwałcone i zabijane. Za dziecięcym piekłem drabina ze snu Jakuba. Z niej, przed wszystkimi męczennikami, w pierwszej kolejności dopuszczone będą dzieci, "bo ich jest Królestwo Niebieskie" – podkreślił o. Rudziński.
Kolejny obraz przedstawia Chrystusa dwojako: w monstrancji i człowieka z Drogi Krzyżowej. Artysta chciał zwrócić uwagę na utarte zachowania. Wielbimy Boga śpiewając pieśni, rzucając płatki kwiatów, a w drugiego człowieka uderzamy kamieniem. Jezus ukazany został jako nagi człowiek, bo dosłownie wszystko oddał dla nas. Następna stacja to przybicie do krzyża, chociaż brak oprawców. Chrystus sam kładzie się na krzyżu, "przygwożdżony" do niego ludzkim bólem, męczeństwem ofiar, co cierpiały i umarły w więzieniach, obozach i łagrach, za Boga i Ojczyznę. Pamięć o nich to symbole polskiej drogi wiodącej do naszego Zmartwychwstania. Wagon - pomnik Pomordowanych na Wschodzie - i samochód - "pomnik" męczeństwa ks. Jerzego Popiełuszki. Jest także kard. Stefan Wyszyński i św. Maksymilian Maria Kolbe symbolizujący tych, którzy ginęli na wojnach.
Jezus umiera na krzyżu. Przy nim jest Matka Boża Częstochowska i Jan Paweł II. – W tle widoczni są wszyscy ci, którzy swój życiowy krzyż wywyższający ich w świętości złączyli z Jezusem. Jest m.in. bł. Karolina Kózka, św. Faustyna Kowalska, św. Urszula Ledóchowska, św. Kinga i św. Jan z Dukli. Każdy trzyma krzyż, bo idąc za Chrystusem, trzeba umierać, żeby żyć – dodał paulin.
Kolejny obraz przedstawia „polskiego Chrystusa” w ramionach Bogurodzicy. Przez Swoją mękę i śmierć na krzyżu Jezus wyzwala „polskie piekło”. Pan zstępuje do piekieł, aby uwolnić uwięzione tam dusze naszych męczenników i bohaterów. Obraz Matki Bożej podtrzymuje o. Augustyn Kordecki. Na krzyżu znajduje się zakrwawiona flaga biało-czerwona, symbolizująca Polskę cierpiącą, ale zawsze wierną Bogu.
XIV stacja to Chrystus złożony do grobu w Auschwitz. Na oświęcimskim cmentarzu przygniata Go sterta krzyży zbezczeszczonych i wyrzuconych ze Żwirowiska. Widać budzący się dzień zapowiadający zmartwychwstanie.
Droga Krzyżowa Jerzego Dudy-Gracza nie kończy się na XIV obrazie, są jeszcze cztery. Kolejne wyobrażenie to Jezus zmartwychwstały na tle tysięcy osób, których twarzy nie widać. Zwycięstwo Jezusa dokonuje się w każdym z nas, wtedy gdy na każdego człowieka patrzymy przez pryzmat Odkupiciela – mówił paulin.
Na kolejnym obrazie zobaczyć można Jezusa i niewiernego Tomasza, który jest chirurgiem. - Nie poznajemy Jezusa przez wiarę, lecz dążymy do Niego przez rozum, budując drugą wieżę Babel. Mimo doświadczeń tysiącleci, wciąż wierzymy tylko w to, co dotykalne, fizyczne i dowiedzione naukowo. Mieszają się ludzie, co wiedzą, lecz nie wierzą, z tymi, co wierzą, choć nie widzieli. Dopiero w chorobie, nieszczęściu i śmierci uwierzymy w Jezusa. Dopiero w chwili zagłady świata, kiedy runie Babel naszego rozumu, uwierzymy i poznamy Chrystusa bez dotykania Jego ran – zaznaczył o. Rudziński.
Przedostatni obraz ukazuje Jezusa, który daje ostatnią lekcję Piotrowi i jego następcom. Ubrani są w barwy papieskie, biało-żółte sutanny. Kolejnym symbolem Kościoła jest łódź z siecią i drzewo, które rozrośnie się na cały świat i rzuci cień na wszystkie narody.
Ostatnia stacja to wniebowstąpienie Jezusa. – Chrystus mówi nam: zostańcie w Jerozolimie i czuwajcie z moją Matką. Dla nas Jerozolimą jest Jasna Góra – przypomniał paulin. Podkreślił także, że na obrazie widać częstochowskie Sanktuarium i Kaplicę Matki Bożej w której świeci się światło, symbol czuwania pielgrzymów i królowania Maryi.
O. Rudziński podkreślił, że nie można przejść tą Drogą Krzyżową obojętnie. – Te obrazy budzą w nas wiele emocji, refleksji, odniesień do naszego życia i współczesnych czasów. Męka Jezusa Chrystusa rozgrywa się jakby tu i teraz, w każdym z nas i pozwala na zastanowienie się nad samym sobą- podkreślił o. zakonnik.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję