Reklama

Mówiąc o Polsce, nie można pomijać rolnika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo trudnych zbiorów w tym roku, 29 sierpnia w Domaradzu na XXVII Dożynkach Archidiecezjalnych stawiły się rzesze wiernych z całego regionu. - Mimo wszystko trzeba i jest za co dziękować - mówili rolnicy. Były to zarazem X Dożynki Wojewódzkie, IX powiatu brzozowskiego oraz gminy i parafii Domaradz.
Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik metropolita przemyski. W homilii przekonywał do odnoszenia sytuacji życiowych i każdej pełnionej czynności do Pana Boga. Wspominając własne dzieciństwo, zauważył, że kiedyś rolnik przed każdym wyjściem w pole czynił znak krzyża. Odniósł się też do tragedii, które są skutkiem powodzi.
- Może to dzwonek Pana Boga, może znak na potrzebę pokory, na odniesienie naszej pracy do Pana Boga. Nie wystarczy przecież sam nawóz czy preparaty ochronne. Potrzebna jest pomoc Boża, aby to, co planujemy na wiosnę mogło zostać zrealizowane, aby plon mógł zostać zebrany - mówił abp Michalik.
Według niego sytuacja polskiej wsi budzi wielkie perspektywy, ale też i wielkie niepokoje. Radują znaki przywiązania do ziemi, ale niepokoi coraz częstszy zanik tego przywiązania.
- Nasza wioska się wyludnia. Nie będzie można mówić o patriotyzmie i przywiązaniu do tradycji, jeśli dalej będzie postępować emigracja. Trzeba pielęgnować uczciwość, piękną mowę, nie wstydzić się swojego pochodzenia, niezależnie gdzie i w jakim środowisku się przebywa - zachęcał Metropolita.
Stwierdził, że częstym powodem zatracania pozytywnej tradycji jest przysłowiowy kiosk z piwem, zauważył jednak coraz większą kulturę picia alkoholu podczas uroczystości rodzinnych czy wesel. Docenił wysiłki społeczników lokalnych. - Przykładem są domy pomocy społecznej, które powstały w kilku wsiach dla chorych i samotnych. Ludzie sami dostrzegają potrzebę pomocy - mówił abp Michalik.
Metropolita Przemyski podkreślił potrzebę więzi i jedności małżeńskiej i rodzinnej. Przyznał, że jest to ofiara, ale bardzo potrzebna. Ważne, aby otwierać swoje serca na siebie i Boga, a zamykać na szatana.
- Trzeba zwrócić uwagę na rodzinę, pogłębiać wiarę w relacji z Bogiem i rozwijać relacje między rodzinami, rozwijać grupy i wspólnoty. Ważna jest pomoc sąsiedzka, reagowanie w trudnościach. Mówiąc o Polsce nie można pomijać rolnika, który uczy patriotyzmu, wrażliwości na to, co polskie, miłości do trudnych niekiedy zagonów, gdzie ile razy rzucisz tam ziarno, tyle razy odbierzesz plon - mówił Metropolita Przemyski.
Na zakończenie Eucharystii głos zabrał bp Paweł Kariuki Njiru z Kenii. Dziękując na możliwość spotkania stwierdził, że Polska to „ziemia obiecana”, a przyniesione plony są dowodem Bożego błogosławieństwa dla rolników. Przywołując na pamięć głód, jaki dotknął jego i jego rodzinę w 1976 r., gdy był jeszcze dzieckiem, zaapelował, byśmy umieli dzielić się tym, co sami otrzymaliśmy i co posiadamy.
Do Domaradza przybyło wiele delegacji z wykonanymi wieńcami. Ksiądz Arcybiskup docenił pracę włożoną w ich misteryjne przygotowanie. Obecni byli także samorządowcy z marszałkiem województwa Zygmuntem Cholewińskim na czele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję