Reklama

Życzenia na Święta Wielkanocne AD 2002

Niedziela łowicka 13/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Diecezjanie, Dzieci Boże!

Zakończyliśmy pielgrzymowanie w duchu pokuty przez Wielki Post i doszliśmy dziś do uroczystego świętowania tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego. Patrzymy na stojącą na ołtarzu figurę zmartwychwstałego Pana. On przeszedł przez śmierć i trzeciego dnia, ku przerażeniu pilnujących Jego grobu żołnierzy rzymskich, własną mocą zmartwychwstał. Objawił się najpierw odważnej Marii Magdalenie, która chciała w pierwszym dniu po szabacie namaścić Jego martwe ciało złożone do kamiennego grobu. Następnie objawił się Apostołom, którzy w obawie przed Żydami zamknęli się w Wieczerniku. W swoim uwielbionym ciele Chrystus Pan przeniknął przez zamknięte drzwi i powiedział do nich: "Pokój wam!"; pokazał im przebite gwoźdźmi ręce i zraniony włócznią bok. Polecił im dotknąć swego ciała, by przekonali się, że On nie jest duchem, zjawą, ale tym samym Bogiem-Człowiekiem, którego znali. Na dowód tego spożył z nimi chleb i rybę. Objawiając chwałę zmartwychwstania Chrystus udzielił Apostołom władzy odpuszczania grzechów mocą Ducha Świętego. Wtedy to ustanowił sakrament pojednania, zwany sakramentem pokuty. Przez odpuszczenie grzechów zostaje odnowiona więź przyjaźni człowieka z Bogiem, jeśli uprzednio została ona zerwana na skutek grzechów śmiertelnych. Z tego sakramentu trzeba nam często korzystać, by utrzymywać swą duszę w łasce uświęcającej, która jest konieczna do naszego zbawienia. Nosząc ją w sercu, będziemy, mimo różnych utrapień, promieniować prawdziwym pokojem, który zwiastował Pan Jezus swym uczniom w wielkanocny poranek.

Potrzeba nam tego daru, gdyż świat dziś jest pełen niepokoju. Niepokój jest wokół nas i różne są jego źródła. Lęk dotyka ludzi pracy, bojących się zwolnień i utraty możliwości godziwego zdobywania środków do życia dla rodziny. Słyszymy, że liczba ludzi bez pracy gwałtownie wzrasta, choć politycy niedawno obiecywali doprowadzić do spadku bezrobocia. Słyszy się, że ludzie o innej orientacji partyjnej niż rządzący tracą miejsca pracy. Narasta dyskryminacja ludzi wierzących.

Niektórzy z lęku ukrywają swoje przekonania religijne, tak jak to bywało jeszcze przed piętnastu laty.

Zmartwychwstały Chrystus mówi do nas: trwajcie w wierze, bądźcie mocni, nie traćcie nadziei, nie lękajcie się - "Pokój Wam!" . Chrystus nie zostawia nas w sytuacji beznadziejnej. Brońmy zatem swojej godności, upominajmy się o należne nam prawa w życiu społecznym i publicznym. Ze swej strony podejmujmy wysiłki, by zdobywać w sposób godziwy środki do życia i rozwoju.

Z okazji tych najważniejszych w życiu Kościoła Świąt, życzę wszystkim Diecezjanom Bożej mocy do pokonywania trudności, jakie napotykamy na naszej drodze życia.

Do zasobniejszych braci w wierze, pokornie apeluję, aby otoczyli bezinteresowną pomocą rodziny cierpiące niedostatek. Niech rozwija się chrześcijańska solidarność między nami. Niech pękną bariery obojętności na ludzką biedę i cierpienia. Wszak hojnemu dawcy błogosławi Bóg.

Niech zbliżą się do siebie sąsiedzi w wioskach i miastach. Niech ściany dzielące mieszkania w blokach nie dzielą ludzi. Niech serca umocnione darem Chrystusowego pokoju będą zdolne odpowiedzieć właściwą pomocą na głos płaczu, bólu i skargi z powodu cierpienia, biedy lub choroby często opuszczonych i bezradnych sąsiadów.

Z całego serca życzę wszystkim Drogim Diecezjanom tych nadprzyrodzonych sił do godnego życia. Do zachowania godności człowieka wierzącego w Trójjedynego Boga. Życzę mocy i odwagi w niesieniu pomocy potrzebującym i na ten trud błogosławię: w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Łowicz, 24 lutego 2002 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję