Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Festiwal Kultur w Biłgoraju

W Biłgoraju odbył się coroczny Festiwal Kultur, który jednocześnie otwiera międzynarodowy Festiwal Kultury Żydowskiej ‘Warszawa Singera, odbywający się od 2004 roku w Warszawie.

Joanna Ferens

Grupa Folklorystyczna "Pokolenia"

Grupa Folklorystyczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas koncertów wystąpiły: Grupa Folklorystyczna ‘Pokolenia’ z Biłgoraja oraz zespoły, które zagościły na festiwalu czyli zespół KUD ‘Branislaw Nusic’ z Chorwacji, zespół ‘Źeleziar’ ze Słowacji i górale beskidzcy.

O najważniejszych ideach wydarzenia informował dyrektor Biłgorajskiego Centrum Kultury, Stanisław Kowalczyk: – Biłgoraj leżał na szlaku styku kultur, mieszały się tutaj kultury wschodu i zachodu, a ten festiwal jest takim nawiązaniem do przeszłości naszego miasta, kiedy to w zgodzie i spokoju żyły tutaj różne narodowości i różne grupy etniczne. Chcemy również pokazać kultury innych narodów. Chcemy również zachęcić mieszkańców do udziału w życiu kulturalnych – wyjaśniał

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chcemy przez ten festiwal uczyć tolerancji i szacunku do drugiego człowieka – podkreślał burmistrz Janusz Rosłan: – Główną ideą, która od początku przyświecała organizatorom było to, aby pokazać, iż Biłgoraj od zawsze był i jest miastem otwartym wielokulturowym, miastem, w którym kiedyś żyli obok Polaków Żydzi, katolicy, chrześcijanie wyznania prawosławnego, grekokatolicy, protestanci, kalwini, Ormianie i Tatarzy. Dla każdego było tutaj miejsce i jest bardzo potrzebne, aby uczyć tolerancji i miłości bliźniego – tłumaczył.

Festiwal trwał trzy dni i zakończył się w niedzielny wieczór koncertem finałowym w reżyserii Andrzeja Głowackiego. Uczestnicy wydarzenia mieli okazję zobaczyć tradycyjne tańce biłgorajskie, sitarskie, widowisko Żałosne i Radosne pokazujące życie, codzienność i pracę sitarzy biłgorajskich, a także tańce z różnych stron świata prezentowane przez gości zza granicy.

Dodatkową atrakcją festiwalu był oczywiście spacer śladami biłgorajskich Żydów rozpoczynający się przy ławeczce Isaaca Bashevisa Singera. Podczas dwugodzinnego zwiedzania miasta uczestnicy wydarzenia mieli okazję poznać historię biłgorajan wyznania mojżeszowego, którzy niegdyś tutaj żyli, mieszkali i pracowali.

Reklama

Niestety, miejsca związane z biłgorajskimi Żydami to w tym momencie w większości tylko historia – tłumaczył w rozmowie przewodnik spacer, historyk i regionalista z Muzeum Ziemi Biłgorajskiej, Tomasz Brytan: –Dzisiejszy spacer śladami biłgorajskich Żydów jest dość trudną ekspedycją ponieważ jest spacerem po miejscach, których nie ma, gdzieniegdzie są tylko drobne ślady materialne. Przede wszystkich są to punkty, w których możemy znaleźć ducha miejsca, w których a część mieszkańców naszego miasta żyła, tworzyła i pracowała. Kiedyś nie zwracano tak bardzo uwagi na narodowość, każdy miał swoją kulturę, tutaj się nawzajem szanowano i uzupełniano. Społeczność żydowska trafiła do Biłgoraja praktycznie wraz z powstaniem miasta w 1578 roku – wyjaśniał. Historia biłgorajskich Żydów zakończyła się w roku 1943, kiedy to gestapo zlikwidowało prowizoryczne getto, a Żydów rozstrzelano lub wywieziono do obozu koncentracyjnego w Bełżcu: – Niestety tragiczny był ten okres późniejszy, zwłaszcza w czasie II wojny światowej. Represje, prześladowania, oznaczenia poprzez białą opaskę z gwiazdą Dawida, coraz większe ograniczenia i wykorzystywanie do wielu prac fizycznych bardzo mocno uderzyły w ludność żydowską. Niektórzy próbowali szukać kryjówek, niestety w listopadzie 1942 i później 1 1943 roku nastąpił kres ostatnich mieszkańców narodowości żydowskiej. Rozpoczęły się przesiedlenia, a w ostateczności na ul. 3-go Maja powstało prowizoryczne getto, skąd część Żydów zgładzono na miejscu, a resztę wywieziono i zgładzono w obozie koncentracyjnym w Bełżcu – tłumaczył Tomasz Brytan.

Odbył się również tradycyjny Jarmark Sitarski. Ze swoimi produktami na jarmark przyjechała główny cukiernik Agnieszka Parzybut-Durand, reprezentantka Polski w cukiernictwie. Prezentowała zdrowe słodycze i podkreślała, że warto dziś stawiać na polskie, naturalne produkty. Na jednym ze stoisk bezpłatnie spróbować można wyrobów mięsnych i wędlin: – Pochodzą one ze zwierząt trzymanych na Lubelszczyźnie i wykonane są według tradycyjnych receptur i przepisów w małych lokalnych masarniach i zakładach. Z jednej strony to promocja wieprzowiny i jej przetworów, z drugiej zachęta, by doskonałe i smaczne wędliny i przetwory mięsne kupować u lokalnych przedsiębiorców czy rolników – podkreślał Tomasz Parzybut.

Reklama

Przy Biłgorajskim Centrum Kultury można było znaleźć przeróżne wyroby różnorodnych rzemieślników, malarzy, rzeźbiarzy, producentów regionalnych potraw, rękodzielników, twórców ludowych, handlowców i przedsiębiorców. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci i młodzieży.

Organizatorami wydarzenia byli Biłgorajskie Centrum Kultury, Grupa Folklorystyczna ‘Pokolenia’, Fundacja Shalom oraz Festiwal ‘Warszawa Singera’.

2020-08-29 18:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję