Rozpoczęły się one od Eucharystii, którą w intencji Ojczyzny sprawował proboszcz parafii Chrystusa Króla w Biłgoraju, ks. ppłk Józef Michalik, zaś wszystkich zgromadzonych w biłgorajskim ‘Kościółku’ witał ks. proboszcz Stanisław Budzyński: – Musimy dziś dziękować Bogu za tamto wydarzenie, za tych ludzi, którzy bronili wolności naszej Ojczyzny. Trzeba się modlić, aby Pan nam dzisiaj błogosławił. Witam serdecznie poczty sztandarowe, przedstawicieli władz samorządowych i środowisk kombatanckich oraz wszystkich, którzy przybywacie, aby modlić się w intencji naszej Ojczyzny. Niech ona nas połączy, a stulecie zwycięskiej bitwy niech nam przypomni, że z Bożą pomocą możemy dokonać rzeczy niemożliwych, ale musi być między nami jedność – podkreślał.
Jak podkreślał zastępca wójta Gminy Biłgoraj, Wojciech Dziduch, uczestnictwo w takich wydarzeniach to nasz patriotyczny obowiązek: – Dzięki takim uroczystościom przypominamy sobie ważne karty naszej dziejowej historii. Cieszy to, że pamięć jest podtrzymywana, że w wydarzeniach uczestniczą mieszkańcy naszych miejscowości. Musimy o tym pamiętać i tę prawdę musimy przekazywać kolejnym pokoleniom – zaznaczał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwycięska Bitwa Warszawska z 1920 roku pokazała polską odwagę, determinację, męstwo i wolę zwycięstwa. Po raz kolejny uratowaliśmy Europę, tym razem przez bolszewikami i rewolucją komunistyczną. – To jest nasza historia i nieważne ile lat minęło, musimy pamiętać o tym, że ktoś za nas poświęcił życie. Ludzie ginęli byśmy mogli żyć w wolnej Ojczyźnie i samostanowić o sobie. Każdy z tych ludzi, którzy ginęli w walce z bolszewikami mieli swoje plany, marzenia, rodzinę. Oni to wszystko poświęcili, by stanąć do bitwy ze złem. Komuniści nieśli totalitaryzm, a my jesteśmy dumnym narodem miłującym wolność. Czasem upadamy, kłócimy się, mamy inne zdania, ale to wszystko w sprawach błahych. Przy sprawach wielkich i ważnych jesteśmy zjednoczeni, stanowimy monolit – podkreślał wiceburmistrz Biłgoraja, Jarosław Bondyra.
Reklama
Bitwa Warszawska i dzieje żołnierzy polskich to dowód na niezwykłe bohaterstwo i oddanie dla Ojczyzny, a my winniśmy im pamięć – tłumaczył jeden z uczestników, Marek Łoński: – Z takimi uroczystościami jak ta dzisiejsza, z naszą tradycją, kulturą, ideami wiąże się prawdziwy patriotyzm. Dla zachowania naszej tożsamości narodowej szczególnie ważne jest kultywowanie pamięci i znajomość historii. Naszym przodkom winniśmy tę pamięć, ale i ofiarną pracę skierowaną ku przyszłości. Bitwa Warszawska była bez wątpienia cudem. Widać tam geniusz taktyczny, poświęcenie i męstwo żołnierzy oraz wstawiennictwo Maryi, przez którą Bóg dał laskę zwycięstwa – tłumaczył.
Po mszy św. przedstawiciele kombatantów i władz samorządowych złożyli kwiaty pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Dopełnieniem uroczystości było patriotyczne śpiewanie na żołnierską nutę z seniorami działającymi w Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wydarzenie już po raz piąty odbyło się na scenie Biłgorajskiego Centrum Kultury.
– Marzy mi się, by wszyscy od dzieci po seniorów, wspólnym śpiewaniem czcili naszą wiktorię nad bolszewikami. Nic nie łączy i nie buduje wspólnoty tak jak wspólny śpiew. Warto nadmienić, że pieśni żołnierskie i patriotyczne znają wszyscy, to utwory żywiołowe. Warto więc w ten sposób świętować - mówiła pomysłodawczyni przedsięwzięcia, Halina Wlaź z biłgorajskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Takie inicjatywy są wartościowe i należy je wspierać – podkreślał w rozmowie dyrektor BCK, Stanisław Kowalczyk: – Jest to piękna inicjatywa, nawiązująca do wspólnego śpiewania domowego, w szkołach czy przy okazji uroczystości państwowych. Dlatego też trzeba taką inicjatywę wesprzeć i stworzyć zespołom, które występują dla mieszkańców Biłgoraja, jak najlepsze warunki. Piosenka jako wydarzenie kulturalne łączy, buduje jedność, buduje więzi narodowe i dlatego ma ona tak duże znaczenie, tym bardziej, że jest to taka forma ekspresji kulturalnej, która jest dostępna dla każdego. Tutaj bardziej liczy się zaangażowanie i chęci niż umiejętności wokalne – wyjaśniał.
Reklama
Seniorzy zaprezentowali tym razem, z okazji setnej rocznicy ‘Cudu nad Wisłą’ specjalnie przygotowany montaż słowno-muzyczny, zaś o szczegółach mówiła Danuta Idzik: – To był montaż słowno muzyczny, przygotowany przez zespół ‘Inspiracje’. Złożyło się na niego wspólne śpiewanie pieśni, ale także recytacja wierszy powstałych w okresie wojny z bolszewikami oraz krótkie odczyty historyczne przypominające genezę, przebieg i znaczenia "Cudu nad Wisłą" – tłumaczyła.
W koncercie wystąpiły wszystkie zespoły senioralne działające w Biłgoraju, zaś do wspólnego śpiewu zaprosili całą zgromadzoną publiczność.
15 sierpnia to takie Święto Wojska Polskiego czyli święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, obchodzone na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, stoczonej w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Wprowadzone zostało ustawą Sejmu w 1992 roku. – Świętowanie każdego roku wygląda inaczej, wpływ mają na to obecna sytuacja w Polsce, sytuacja na świecie, cały czas wyzwania, przed jakimi stoi Wojsko Polskie. Niezmienny jest jednak dreszcz, który w tym dniu przechodzi przez ciało i wzrusza nawet doświadczonych żołnierzy. Ja sam w służbie spędziłem trzydzieści cztery lata – przyznał pułkownik rezerwy Bogdan Kiełbasa.
Służbę w wojskach pancernych na służbę harcerską zamienił Mirosław Woźniak. – Jestem na żołnierskiej emeryturze, ale nie tracę czasu. Pracuję z młodzieżą, z harcerzami. Wiąże się z tym obowiązek wychowania młodego pokolenia w patriotyzmie, tego też chce serce. Trzeba pokazywać swoją postawą, co jest ważne w życiu. Nie na zasadzie idźcie i zróbcie, albo słuchajcie, to jest ważne, tego się trzymajcie. Młodzi ludzie od razu dostrzegają, czy żyjemy wartościami czy tylko je głosimy, oni oceniają i jeśli jesteśmy wiarygodni to biorą z nas przykład – podkreślał.