Spotkanie rozpoczęły się od intronizacji obrazu św. Szarbela. Po konferencji został wystawiony Najświętszy Sakrament i wierni wspólnie modlili się na różańcu, a po nim adoracja w ciszy. Po błogosławieństwie głos zabrał Fabio Loutfi Pereira, prezes Maronickiej Fundacji Misyjnej. Urodził się on w Brazylii (Sao Paulo), ale jego rodzina ma pochodzenie libańskie. Obecnie mieszka we Wrocławiu i zajmuje się fundacją i szerzeniem kultu św. Szarbela.

Jego działalność rozpoczęła się w 2013, kiedy to wraz ze śp. ks. Januszem Czarnym udał się na pielgrzymkę do kraju swoich przodków. Do szczególnych działań fundacji należy m.in rozprowadzanie tzw. oleju św. Szarbela, czy też specjalnego modlitewnika poświęconego maronickim świętym. Na koniec Fabio podziękował za dotychczasową życzliwość i prosił o modlitwę. .

Po nim głos zabrał bp Andrzej Siemieniewski, który pełni rolę Prezydenta fundacji.Odniósł się on do komunikatu Konferencji Episkopatu Polski z 5 lipca, gdzie znajdowała się zachęta skierowana do osób zainteresowanych życiem na wzór św. Szarbela, aby znajdowali oni kontakt z Maronicką Fundacją Misyjną.

- Skoro interesujemy się św. Szarbelem, modlimy się przez jego wstawiennictwo, a jego ikona jest nam droga i jednoczymy się pod imieniem Szarbel, to ta fundacja jest dobrym punktem odniesienia - mówił bp Andrzej.

MFM ma swoją siedzibę we Wrocławiu przy ul. ul. św. Józefa ⅓.

O godz. 18:00 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp Andrzej. W homilii bp pomocniczy Archidiecezji Wrocławskiej nawiązał do miejsc odwiedzanych przez Pana Jezusa. Szczególnie zwrócił uwagę na Tyr i Sydon.

- Pan Jezus był w okolicach Tyru i Sydonu. To też jest Ziemia Święta, a jeśli tak jest, to Liban do niej należy. A więc św. Szarbel jest świętym z ziemi poświęconej obecnością, słowem i cudami Jezusa - mówił.

Poznawanie świadków Chrystusa w Libanie, nie zatrzymuje się tylko na św. Szarbelu. Wśród tego grona jest np. św. Rafka.

W dalszej części, bp Andrzej odniósł się do wspólnotowego charakteru modlitwy.

- Nasza obecność tutaj pokazuje, że chrześcijaństwo rozumiemy głębiej. (...) Wiemy, że modlitwa osobista, w swoim mieszkaniu, to jeszcze nie wszystko. Będąc tutaj rozumiemy, co to znaczy, że Kościół jest zgromadzeniem - powiedział.

Słowa te stanowią odniesienie do tego, co nauczał Pan Jezus mówiąc o gromadzeniu się w Jego imię. Ukazują one także piękno Kościoła.

- Kościół okazuje swoje piękno, moc i skuteczność w naszych sercach, gdy się gromadzi. Kiedy chrześcijanie gromadzą się, wtedy Duch działa z mocą - mówił, zaznaczając, że szczególną łaską otoczeni są ci, którzy się gromadzą, a nie ci co patrzą na zgromadzonych.

Kolejnym ważnym elementem i przywilejem zgromadzonych w imię Chrystusa jest słuchanie słowa Bożego.

- Dobrze, że dziś przyjęliście Ewangelię i zanieście innym tą Dobrą Nowinę. Trzeba się gromadzić i słuchać słowa Bożego. Zanieście ją tym, którzy się lękają zgromadzenia albo się od niego odzwyczaili - powiedział bp Andrzej.

W dalszej części bp Siemieniewski mówił o słowach Pana Jezusa: “Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew będzie miał życie wieczne”.

- Naszym udziałem stanie się to na Mszy św. My to rozumiemy, ale szczególną misją będzie dzielenie się tym, z osobami, które tego nie wiedzą - zachęcił.

Nawiązując do św. Szarbela, kaznodzieja nazwał go “szczególnym świadkiem tego, co znaczy Kościół”.

- Choć mieszkał w dalekiej krainie bliskowschodniej, to czujemy z nim jedność. Ci, co wyznają tą samą Ewangelię, są dla siebie braćmi i siostrami - mówił.

Słowa te uświadamiają, że niezależnie od odległości, która dzieli ludzi wierzących w Chrystusa, są oni razem, gdy zwracają się do Boga i stają niczym chóry aniołów i świętych.

Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo, przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, z litanią i modlitwami przez wstawiennictwo św. Szarbelem. Na koniec bp Andrzej udzielił specjalnego błogosławieństwa.

Dla osób zainteresowanych dołączeniem do Bractwa św. Szarbela mieli możliwość zapoznania się z tym dziełem. Ks. Jakub Mazur przybliżył zadania tej grupy modlitewnej

ks. Jakub jest inicjatorem spotkań w Oleśnicy ku czci św. Szarbela .

- Wszystko rozpoczęło się w 2014 r. Wcześniej słyszałem o kilku doświadczeniach uzdrowień i chciałem wprowadzić ten kult ze względu na znaki, które się działy - mówi.

Obecność bpa Andrzeja Siemieniewskiego nie była przypadkowa, gdyż w Oleśnicy ma powstać Bractwo św. Szarbela.

- Chcemy, aby osoby z naszej archidiecezji, które czczą świętego z Libanu, działały we wspólnocie. Zapraszamy je bardzo serdecznie do Bractwa św. Szarbela, które, mamy nadzieję, niedługo stanie się stowarzyszeniem na prawie diecezjalnym - opowiada ks. Mazur.

Głównym zadaniem członków bractwa jest nie tylko życie na wzór św. Szarbela, ale także dostosowanie go do współczesności.

- Chodzi o odnowę religijną na podstawie życia eucharystycznego, kultu maryjnego i modlitwy. Są to trzy filary, którymi żył św. Szarbel, dostosowane do naszego życia - mówi ks Jakub.

W pierwszy czwartek października odbędzie się następne spotkanie modlitewne. Osoby zainteresowane będą mogły przyjąć szkaplerz św. Szarbela, po wcześniejszym zgłoszeniu się do ks. Jakuba.