Reklama

Wiadomości

Trwają walki sił Armenii i Azerbejdżanu o Górski Karabach

W poniedziałek rano kontynuowane były walki między siłami Armenii i Azerbejdżanu o separatystyczny region Górskiego Karabachu. Obie strony konfliktu poinformowały, że rozmieszczają ciężką artylerię - podał Reuters.

[ TEMATY ]

Armenia

Azerbejdżan

PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN / PHOTOLURE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ministerstwo obrony Azerbejdżanu oświadczyło w poniedziałek, że walki z siłami Armenii toczyły się przez ostatnią noc i dalej trwają.

Armeńskie wojsko ostrzeliwuje miasto Terter w Azerbejdżanie. Część tego miasta znajduje się pod kontrolą sił Górskiego Karabachu, separatystycznej enklawy ormiańskiej w Azerbejdżanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Resort obrony Górskiego Karabachu podał w poniedziałek, że 15 kolejnych jego żołnierzy zginęło w walkach z siłami Azerbejdżanu. Do 32 wzrosła więc liczba tych wojskowych, którzy zginęli w walkach od niedzieli rano, gdy starcia wybuchły - oblicza AFP.

Oprócz tego śmierć poniosło pięciu azerbejdżańskich cywilów i dwóch cywilów armeńskich z Górskiego Karabachu, co zwiększa ogólny bilans ofiar śmiertelnych do 39 - pisze francuska agencja. Strona azerbejdżańska nie podała swoich strat w siłach zbrojnych.

AFP zauważa, że bilans ofiar może być znacznie większy, gdyż strony konfliktu twierdzą, iż zadały przeciwnikowi ogromne straty, rozpowszechniają też obrazy zniszczonych czołgów.

Agencja Reutera informuje, że w niedzielę władze Górskiego Karabachu informowały, iż 16 jego żołnierzy zginęło, a ponad 100 zostało rannych w wyniku ataku powietrznego i artyleryjskiego sił Azerbejdżanu. W poniedziałek władze separatystycznej enklawy zwiększyły bilans ofiar śmiertelnych w swoich siłach o 15 żołnierzy - dodał Reuters.

Siły Armenii twierdzą, że zestrzeliły dwa azerbejdżańskie śmigłowce i zniszczyły dwa czołgi, czemu władze w Baku zaprzeczyły.

Rozpoczęte w niedzielę rano walki pomiędzy siłami Armenii i Azerbejdżanu są najcięższymi od 2016 roku i ponownie wzbudziły obawy o stabilność na Kaukazie Południowym - zauważają komentatorzy.

Od północy z niedzieli na poniedziałek w Azerbejdżanie zaczął obowiązywać stan wojenny. W części miast, w tym w stołecznym Baku, wprowadzono godzinę policyjną w godzinach 21-6; obywatele nie mogą przebywać na ulicach i w innych miejscach publicznych bez specjalnego pozwolenia.

Reklama

Wcześniej w niedzielę również Armenia i Górski Karabach wprowadziły stan wojenny i ogłosiły powszechną mobilizację. Resort obrony w Baku podkreślił w odpowiedzi, że nie ma potrzeby mobilizacji w związku z eskalacją napięcia wokół Karabachu, gdyż armia Azerbejdżanu jest w pełnym składzie.

Azerbejdżan i Armenia wzajemnie oskarżają się o eskalację sytuacji; z obu stron padają sprzeczne komunikaty. Według Erywania siły Azerbejdżanu zaatakowały w niedzielę rano osady cywilne w regionie Górskiego Karabachu, na co odpowiedziano zestrzeleniem dwóch azerbejdżańskich śmigłowców i trzech dronów.

Z kolei ministerstwo obrony w Baku podało, że siły zbrojne Armenii "przeprowadziły duże prowokacje" i ostrzelały pozycje azerbejdżańskiej armii i przygraniczne miejscowości. Resort obrony Azerbejdżanu podał, że rozpoczął operację wojskową wzdłuż tzw. linii kontaktowej, mocno zaminowanej ziemi niczyjej, która oddziela siły wspierane przez Armenię od wojsk Azerbejdżanu w regionie.

Ministerstwo obrony Górskiego Karabachu oświadczyło również, że odzyskało pozycje utracone dzień wcześniej, ale Azerbejdżan twierdzi coś przeciwnego, a mianowicie, że ma nowe zdobycze terytorialne - zauważa AFP.

Konflikt zbrojny o Górski Karabach wybuchł w 1988 roku, przed upadkiem ZSRR. Starcia przerodziły się następnie w wojnę między już niepodległymi Armenią a Azerbejdżanem; pochłonęła ona ok. 30 tys. ofiar śmiertelnych. W 1994 roku podpisano zawieszenie broni. Nieuznawana przez świat, zamieszkana w większości przez Ormian enklawa, choć ogłosiła secesję, formalnie pozostaje częścią Azerbejdżanu. W ostatnich miesiącach starcia między siłami Armenii i Azerbejdżanu nasiliły się.

Podziel się cytatem
(PAP)

cyk/ ap/

2020-09-28 09:28

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dusza Armenii

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 42-43

[ TEMATY ]

Armenia

Wojciech Dudkiewicz

Brama Tiridatesa III. Widać na niej sylwetki króla i św. Grzegorza Oświeciciela. W tle – remontowana katedra

Brama Tiridatesa III. Widać na niej sylwetki króla i św. Grzegorza Oświeciciela.
W tle – remontowana katedra

Eczmiadzyn jest dla Ormian stolicą duchową. Tu powstała pierwsza świątynia chrześcijańska, tu siedzibę ma katolikos – ormiański patriarcha.

Dzieje Armenii sięgają głębokiej starożytności. Sąsiadowała z Babilonem i Asyrią, a w jej dawnych granicach brały początek biblijne rzeki Eufrat i Tygrys. Ormianie, dziesięć wieków przed Polakami, zaczęli pisać we własnym języku; Armenia, blisko siedem wieków wcześniej niż Polska – jako pierwszy kraj – przyjęła chrześcijaństwo.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Sąd: areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości

2024-03-28 17:20

[ TEMATY ]

sąd

zatrzymanie

Fundacja Profeto

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o dwie urzędniczki i beneficjenta środków z Funduszu Sprawiedliwości księdza z Fundacji Profeto.

Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. oraz Urszuli D.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję