To właśnie dzisiaj młodzi ludzie będą odwiedzać nasze parafie i głosić w nich świadectwa, kwestować w swoich miastach, organizując festyny i zbierać fundusze na stypendia.
- Już od piątku chodzimy po ulicach Wrocławia i zbieramy fundusze oraz organizujemy dwa miasteczka rodzinne z atrakcjami dla dzieci. Dzisiaj jedno z nich możecie spotkać w parafii Świętej Rodziny. Prócz zbierania datków na Fundację, próbujemy w tym czasie przybliżyć też innym nauczanie św Jana Pawła II i pokazać, że to my jesteśmy jego "żywym pomnikiem" - mówi Magdalena Urbaniak, szefowa FDNT we Wrocławiu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dodatkowo na facebookowym profil FDNT Wrocław pojawiają się rozważania różańcowe pisane przez młodych. Jak wygląda formacja w roku szkolnym?
Reklama
- Mamy dwa spotkania na miesiąc, jedno organizacyjne i jedno formacyjne, gdzie zgłębiamy nauczanie św Jana Pawła II. Ze względów panującej pandemii i zdalnego nauczania stacjonarne spotkania są transmitowane, tak aby każdy, kto należy do wspólnoty mógł wziąć w nich udział. Liczymy, że sytuacja pozwoli i będą mogły odbyć się stacjonarne rekolekcje adwentowe dla naszych Stypendystów. W trakcie roku, aby nie siedzieć bezczynnie, staramy się również organizować różne akcje promujące Fundację oraz pracować jako wolontariusze – dodaje Magdalena Urbaniak.
Jak mówić młodym ludziom o tym, kim był św. Jan Paweł II i jakie dziedzictwo wniósł do Kościoła?
- To jest ogromne wyzwanie. Mija już 15 lat od jego śmierci. Tyle lat mają uczniowie, którzy kończą szkołę podstawową i wchodzą do szkoły średniej. Są to osoby, które wychowywały się i wzrastały duchowo w czasach, kiedy fizycznie już nie było papieża. Dlatego warto samemu przypominać sobie jego dziedzictwo i treści, które nas kształtowały. Wcielając je w życie sami będziemy przykładem dla tych młodych ludzi i dzięki temu znów św. Jan Paweł II do nich przemówi – zapewnia ks. Bartosz Mitkiewicz, duszpasterz stypendystów wspólnoty wrocławskiej Dzieło Nowego Tysiąclecia.
Stypendyści zawdzięczają fundacji pieniądze. Ta z pozoru banalna kwestia otwiera przed nimi możliwość nauki, której normalnie nie mieliby szansy podjąć. - Fundacja chyba przede wszystkim wsparła mnie finansowo. Dzięki stypendium mogę już trzeci rok studiować medycynę we Wrocławiu. Podobnie już w liceum uczyłam się w Poznaniu, 60 km od domu. Stypendium umożliwiło pokrycie kosztów najpotrzebniejszych rzeczy i pomocy naukowych – podkreśla Magdalena Urbaniak.