Diakonami zostali: kl. Wiesław Mąkosa, kl. Mateusz Mielnik, kl.Aleksander Radzikowski, oraz kl.Jakub Waliłko.
Podczas homilii ks. Arcybiskup nawiązał do Ostatniej Wieczerzy, by przed udzielić Apostołom daru Swojego Ciała i Krwi. Gdy wcześniej Jezus nauczał, wielu odeszło od Niego. - Ci, którzy pozostali, stają wobec tajemnicy i muszą się zmierzyć z nią na płaszczyźnie swojej wiary. Jak ta próba wypadła? Chyba nie najlepiej, bo w centrum ich uwagi nie znalazł się cud przemiany Ciała i Krwi Chrystusa, ale był to spór o pierwszeństwo - mówił Abp Kupny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części, metropolita wrocławski udzielił pouczenia, że Chrystus nie zważa na pierwszeństwo, ale nawołuje do służby. - Dla Chrystusa więcej znaczy postawa służby. (...) Jezus wskazuje na Siebie, jako tego, który służy.
Zwracając się bezpośrednio do kandydatów do święceń diakonatu, Abp Józef Kupny powiedział: - Ten gest i słowa Jezusa są wciąż aktualne i nawołują każdego ucznia Chrystusa do postawy służebnej wobec bliźniego. Wiemy, że dzisiaj, podobnie jak dawniej, społeczeństwa dzielą się na różne grupy, w zależności od sprawowanej władzy, zawodu, wykonywanych funkcji, pochodzenia, jednak wobec Boga wszyscy są równi i godni tego samego szacunku i czci. Dlatego postawa służby bliźniemu obowiązuje wszystkich i zawsze, a zwłaszcza tych, od których więcej zależy, więcej mają i mogą uczynić ze względu na posiadaną władzę . Dotyczy to także tych, co dobrowolnie poprzez przyjęte święcenia pragną w sposób doskonalszy naśladować Chrystusa.
Kontynuując myśl, metropolita wrocławski zachęcał akolitów do służby. - W sposób szczególny zobowiązujecie się do tego, aby służyć Bogu i ludziom. Czynicie to dobrowolnie i publicznie wobec zgromadzonej wspólnoty. My wszyscy jesteśmy tego świadkami.
Przyjęcie święceń jest decyzją, która nie została podjęta z dnia na dzień. Wynika ona z kilkuletniego przygotowania, a także wyboru drogi powołania.
Reklama
- Kilka lat temu postanowiliście iść za Chrystusem (...) Dziś w sposób uroczysty chcecie potwierdzić ten wybór, przyjąć święcenia diakonatu. Chcecie naśladować Chrystusa i do końca iść drogą służby i miłości - mówił Abp Kupny.
W nawiązaniu do odbywającej się liturgii, kaznodzieja podkreślił, do czego zobowiązują się przyjmujący święcenia diakonatu i jakie czekają ich zadania wobec Boga, Kościoła i ludzi.
Abp Józef Kupny wyraził także radość z gotowości niesienia pomocy osobom potrzebującym w czasie pandemii w Domu Księży Emerytów, DPS-ach. - Jestem z was dumny i bardzo za to chcę podziękować, że poszliście tam. (...) Nie da się tego zważyć, ani zmierzyć, ile dobra uczyniliście.
Pasterz kościoła wrocławskiego przestrzegał także alumnów przed pójściem za nowinkarstwem, a skupieniu się na pójściu za Chrystusem i miłością do Kościoła. - Nie zawsze we wspólnocie jest tak jak być powinno. Grzechy i nasze słabości oszpecają oblicze Kościoła. Nie oznacza to jednak, że traci piękno i świętość wnoszoną do Niego obecnością samego Chrystusa. Kościół jest święty i godzien waszej miłości, trudu, poświęcenia.
Wyrażając ubolewanie nad obecną sytuacją Kościoła, metropolita wrocławski przestrzegał:
- Dziś nasz Kościół jest poobijany. Przypomina Jezusa cierpiącego, krzyżowanego, opuszczonego przez uczniów. Poobijany przez wrogów Kościoła, ale także przez nas członków kościelnej wspólnoty, którzy w swoim życiu i posłudze kapłańskiej dla znaczenia, kariery, splendoru i pieniędzy daleko odeszli od chrystusowej Ewangelii i przestali służyć.
Na zakończenie Abp Kupny zachęcił do rzetelnego i odważnego wypełniania misji diakona - Przez przyjęcie święceń diakonatu zostajecie drodzy posłani do świata, aby umocnieni darem Ducha Świętego pomagać biskupowi i jego prezbiterom w posłudze słowa, ołtarza i miłości. Jako słudzy ołtarza możecie głosić Ewangelie, rozdzielać wiernym Ciało i Krew Pańską, będziecie mogli przewodniczyć modlitwom, udzielać chrztu, asystować przy zawieraniu związków małżeńskich oraz je błogosławić, nosić wiatyk do ciężko chorych i przewodniczyć obrzędom pogrzebów.