Reklama

Rodzina receptą na kryzys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Mediolanie 30 maja odbędzie się 7. Światowe Spotkanie Rodzin, podczas którego całe rodziny modlą się, dzielą doświadczeniami i poznają bliżej. Wspólnie z duszpasterzami zastanawiają się też nad przyszłością chrześcijańskiej rodziny, co się dzieje z jej wartościami, jak uchronić Dzień Pański, by był nadal wspólnym rodzinnym uwielbieniem Boga?
Rodziny diecezji sandomierskiej w dwojaki sposób przyłączają się do przeżywania tych Dni Rodziny. Jedni pojadą na spotkanie do Mediolanu, inni w niedzielę 3 czerwca przez udział w organizowanych w tym dniu w miastach naszej diecezji Marszach dla Życia i Rodziny.
„Rodzina receptą na kryzys”, to hasło przewodnie, które w tym roku przyświeca tym Marszom. Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Sandomierskiej, wspólnoty i organizacje katolickie działające przy parafiach oraz inne instytucje prorodzinne zatroszczyły się o organizację i przebieg wspólnego rodzinnego maszerowania.
W Tarnobrzegu Marsz rozpocznie się Mszą św. odprawioną na Rynku o godz. 13. Po Eucharystii nastąpi przejście ulicami Sienkiewicza, Dąbrowskiej do obiektów sportowych przy Szkole Podstawowej nr 10, gdzie rozpocznie się wspólne świętowanie podczas rodzinnego pikniku. Tegoroczny Marsz wpisuje się w przeżywany w tym dniu parafialny piknik rodzinny „Familiada”, organizowany przez parafię Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Zakończenie wspólnej zabawy przewidziano na godz. 21, odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego i puszczeniem „światełka do nieba”.
W Stalowej Woli to już drugi Marsz Życia. Pierwszy, zorganizowany 30 marca 2011 r., zgromadził licznie rodziny z dziećmi, uczniów, studentów, harcerzy, którzy manifestowali jak wielką wartością jest dla nich ludzkie życie.
Wszystkich uczestników tegorocznego Marszu organizatorzy zapraszają do bazyliki konkatedralnej na Mszę św. o godz. 15. Marsz przejdzie ulicami: al. Jana Pawła II, KEN do Spółdzielczego Domu Kultury, gdzie odbędzie się piknik rodzinny. Przewidziane są zabawy integracyjne, występ „Mażoretek” z Niska i inne atrakcje dla dzieci i młodzieży.
W Staszowie Marsz Życia rozpocznie się o godz. 15 w sanktuarium bł. Jana Pawła II odmówieniem Koronki do Miłosierdzia Bożego. Potem nastąpi przejście ulicami miasta w stronę kościoła św. Barbary, gdzie odbędzie się rodzinna zabawa.
W Sandomierzu Msza św. o godz. 14 w kościele św. Józefa rozpocznie rodzinne świętowanie. W Parku „Piszczele” przygotowano piknik rodzinny.
Ostrowiec Świętokrzyski obchody Dni Rodziny rozpocznie o godz. 14.40 występem chóru „Cantate Domino” w sanktuarium Miłosierdzia Bożego. O godz. 15 odmówiona zostanie Koronka do Miłosierdzia Bożego, prowadzona przez ostrowieckie parafie. Potem swoją konferencję wygłosi ks. Marek Bednarz. Od godz. 16 do 17 Marsz przejdzie ulicami miasta do parafii św. Michała, gdzie zostanie odprawiona Msza św. Po niej przy Ośrodku Sportowo-Rekreacyjnym „Michael” zaplanowano rodzinny festyn.
Wszystkich naszych Czytelników, wraz z rodzinami, serdecznie zapraszamy do udziału w Marszach Życia, Mszach św. i festynach promujących życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję