Reklama

Kościół

Abp Skworc w 39. rocznicę pacyfikacji kopalni "Wujek": Ślązacy nie mogą zapomnieć o najlepszych synach tej ziemi

Nie powinna Polska, nie powinien Górny Śląsk ani Ślązacy zapomnieć o najlepszych synach tej ziemi - mówił w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w 39. rocznicę pacyfikacji kopalni Wujek. W tym roku uroczystości przeniesiono do katedry Chrystusa Króla.

[ TEMATY ]

górnicy

Abp Skworc

BP KEP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita katowicki w homilii zaznaczył, że tegoroczne obchody rocznicy pacyfikacji kopalni "Wujek" odbywają się w katedrze Chrystusa Króla, a nie - jak zwykle - w kościele parafialnym w Brynowie, gdzie znajduje się kopalnia. Zauważył, że katowicka katedra odegrała wielką rolę w czasie stanu wojennego, ale nie tylko. - To tu w tamte mroczne dni celebrowano co miesiąc Mszę św. w intencji Ojczyzny i śpiewano: „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie” - mówił. Wówczas wierni na stopniach katedry ze świateł pamięci ustawiali krzyż.

Przypomniał też historię wygnania ówczesnego biskupa katowickiego Stanisława Adamskiego, który "niejako w ofierze, jako tworzywo wznoszenia tej świątyni, ofiarował swoje modlitwy i cierpienia związane z czteroletnim wygnaniem z diecezji."

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Katedra jest i była miejscem świadczenia wszystkim miłosierdzia. Tu wybrzmiewała Ewangelia pokoju i nadziei! A w latach stanu wojennego, katedra była miejscem azylu dla zagrożonych - podkreślał abp Skworc dodając, że w katowickiej katedrze wierni karmili się wolnością (...) i solidarnością. Także tutaj rozdawano dary żywnościowe potrzebującym w czasie kryzysu.

- To tu – w kaplicy św. Barbary – powstał pierwszy pomnik dziewięciu spod „Wujka” - mówił wskazując na monument stojący po lewej stronie świątyni. - To tu powstaje górnośląski panteon, instytucja kultury, która będzie świadczyła heroicznymi życiorysami skąd nasz ród! - podkreślał.

Podziel się cytatem

Reklama

Metropolita katowicki w homilii wielokrotnie mówił o sprawiedliwości. Zaznaczał, że po nią przychodzimy do samego Boga, "bo z tą ludzką, nawet w instytucjach mających jej służyć bywa różnie." Wspominał to wszystko, co działo się – już w III Rzeczypospolitej - w katowickim Sądzie Wojewódzkim wokół sprawy „Wujka”. - Sprawa ta obnażyła impotencję państwa, które aspirowało do państwa prawa - analizował.

Reklama

Wskazywał, że "balast nierozliczonej w roku 1989 przeszłości nie pozwalał zbudować sprawiedliwych struktur ojczyzny na miarę naszych marzeń i ambicji; ojczyzny, w której słowa takie jak prawda, wolność, sprawiedliwość, czy prawość odzyskałyby swoją treść, znaczenie i moc oddziaływania."

Zwrócił uwagę na sens powoływania trybunałów międzynarodowych do osądzenia zbrodni komunizmu, bo sądy krajowe, uwikłane w kontekst zależności, nie były w stanie tego uczynić. Wzywał też do reformy sądownictwa.

- Nie powinna Polska; nie powinien Górny Śląsk ani Ślązacy zapomnieć o najlepszych synach tej ziemi, nie tylko bohaterach górniczej pracy, ale i zmagań o wolną Polskę - powiedział arcybiskup. - Pamięć o nich nie powinna nigdy zaginąć, zagłuszona mało przekonywującym stwierdzeniem, że jednej prawdy o przeszłości ustalić nie można - dodawał.

Reklama

W homilii nawiązał też do Liturgii Słowa. - Bóg jakby chciał nam powiedzieć: wszystko stworzyłem, przygotowałem wam ziemię do zamieszkania. Wszystko daję wam do dyspozycji. Sami musicie się nią zajmować, urządzać, porządkować, tworzyć system wartości - podkreślał.

Zachęcał zgromadzonych w katowickiej katedrze i uczestniczących w transmisjach, by upominali się o sprawiedliwość i starali się zło dobrem zwyciężać. - Tylko tak możemy pozbawiać zło terytorium jego oddziaływania, zawsze jednak pamiętając, że ostatecznie do Boga należy wymierzenie sprawiedliwości. To On nam ją wymierzy. Nam wszystkim - zakończył.

Mszę św. w katowickiej katedrze sprawowano w intencji 9 górników z Wujka, zastrzelonych przez zomowców 16 grudnia 1981 r. oraz innych ofiar stanu wojennego. W uroczystościach uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef Solidarności Piotr Duda, a także bliscy i znajomi górników oraz przedstawiciele lokalnych władz. Wcześniej złożono kwiaty i oddano hołd zmarłym przy pomniku pod KWK "Wujek".

2020-12-16 13:21

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatni narodowy skarb

Niedziela Ogólnopolska 40/2014, str. 42

[ TEMATY ]

polityka

górnicy

Karolina Pękala

Górnicze związki obawiają się, że ktoś wyżej od polskiego rządu już podjął decyzję o likwidacji tego sektora polskiej gospodarki. Trzeba tylko polskimi rękami doprowadzić do jego upadłości, a potem za grosze go przejąć.

Polscy górnicy zablokowali znajdujący się w Braniewie jeden z największych portów przeładunkowych rosyjskiego węgla. Tu oraz w kilku innych miejscach tylko w ubiegłym roku wwieziono do Polski 11 mln ton węgla. W tym roku może go być jeszcze więcej. Tymczasem w polskich kopalniach na Śląsku zalegają milionowe hałdy węgla, kilka kopalń rzekomo nierentownych ma być zlikwidowanych, w tym ostatnia kopalnia „Kazimierz Juliusz” w Zagłębiu Dąbrowskim, gdzie trwa strajk górników pod ziemią przeciw jej likwidacji.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję