Franciszek podsumował swoją wizytę apostolską w Kanadzie
O znaczeniu swojej 37. podróży zagranicznej do Kanady, w dniach 24-30 lipca mówił Ojciec Święty podczas dzisiejszej, pierwszej po wakacyjnej przerwie, audiencji ogólnej.
Franciszek podkreślił wyjątkowy charakter tej pielgrzymki, której główną motywacją było spotkanie z rdzennymi mieszkańcami, aby im wyrazić swoją bliskość i ubolewanie oraz prośbę o przebaczenie z powodu krzywd wyrządzonych im przez tych chrześcijan, którzy w przeszłości współpracowali w prowadzonej przez ówczesne rządy polityce przymusowej asymilacji i emancypacji. Przypomniał, że z jednej strony niektórzy ludzie Kościoła należeli do najbardziej zdecydowanych i odważnych orędowników godności ludów autochtonicznych, ale z drugiej strony nie brakowało niestety tych, którzy uczestniczyli w programach, które, jak dziś rozumiemy, są nie do przyjęcia i są sprzeczne z Ewangelią. „Była to zatem pielgrzymka pokutna” – podkreślił papież. Ojciec Święty przypomniał, że podczas trzech etapów upamiętniano dzieje ludów rodzimych, drugim krokiem było pojednanie w Chrystusie, zaś trzecim uzdrowienie. Podkreślił, że z tej podróży wypływa nadzieja dla Kościoła, zarówno w Kanadzie jak i na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ