W tę niedzielę cały Kościół obchodzi uroczystość Zesłania Ducha
Świętego. Kim jest dla nas Duch Święty? Z katechizmu wiemy, że Trzecią
Osobą Boską. Jest jednak Kimś bliżej nieokreślonym, Tajemnicą...
A może Powiewem, Tchnieniem, Poruszeniem... Choć nie jest to łatwe,
spróbujmy na parę chwil zatrzymać się przy Osobie Ducha Świętego.
Na początku trzeba zauważyć, iż istnieje zasadnicza trudność
mówienia o Duchu Świętym jako o Trzeciej Osobie Boskiej. Na czym
ona polega? Otóż Ojciec i Syn - jeśli tak można powiedzieć - posiadają
dla nas twarz. My wiemy, co znaczy być Ojcem i Synem. To podejście
jest osobowe. Natomiast jeśli powiemy "duch", to nam się z niczym
nie kojarzy, to dla nas coś zupełnie nieuchwytnego. Duch nie ma dla
nas znaczenia osobowego. I to jest wielka trudność.
Sens Zesłania Ducha Świętego
Zmartwychwstanie Chrystusa było nowym aktem stwórczym Ojca, objawiającym się zwycięstwem nad śmiercią. Dokonało się ono ożywiającą mocą Ducha Świętego. Moc ta działać będzie odtąd w świecie naznaczonym obecnością grzechu i śmierci jako zasada nowego życia. Widzimy więc, że zesłanie Ducha Świętego należy rozumieć w dwojakim charakterze. Z jednej strony jako integralną część odkupienia. Z drugiej jako realizację tegoż odkupienia. Nawet sam fakt zstąpienia Ducha Świętego na Apostołów to suponuje. Z jednej strony jest to jednorazowe wylanie Ducha na Apostołów w Wieczerniku (Dz 2, 1-13), z drugiej zaś jest to nieustanne posyłanie Ducha przez Ojca i Syna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kim jest Duch Święty?
Kościół naucza, że Ojciec kocha Syna, Syn kocha Ojca i ta ich
wzajemna miłość jest Osobą. Miłość jest zawsze twórcza. Duch Święty
jest Miłością Ojca do Syna i Syna do Ojca. Trudne są to słowa. Chcąc
więc przybliżyć prawdę wiary o Duchu Świętym można odnieść się do
obrazów ukazujących tajemnicę Życia Bożego.
Wiemy, że człowiek został stworzony na podobieństwo Boże.
Jest obrazem Boga przez to, że potrafi kochać. Gdy spotka się dwoje
młodych ludzi, darzących się wzajemną miłością, to między nimi pojawia
się coś nowego. Miłość jest nową rzeczywistością. Ta miłość chce
być ucieleśniona, chce mieć konkretny wymiar. Jeśli to spotkanie
ma miejsce w małżeństwie, to miłość ta rodzi dziecko. Ono jest ucieleśnieniem
ich miłości.
W Bogu między Ojcem i Synem istnieje również taka twórcza
miłość i właśnie ona jest Duchem Świętym. Duch Święty jest więc owocem
wzajemnej miłości Ojca i Syna.
Reklama
Nauka o pochodzeniu Ducha Świętego
Ojcowie Apostolscy, chociaż nie nazywali wyraźnie Ducha Świętego
Bogiem, przypisywali mu działanie boskie i uczyli o oddawaniu czci
równej Bogu Ojcu i Synowi Bożemu. Z biegiem czasu pojawiły się różne
błędy dotyczące Bóstwa Ducha Świętego i jego pochodzenia od Ojca
i Syna. Trudności te starał się wyjaśnić Sobór Konstantynopolitański
I (381 r.), a jego orzeczenie uzupełnił "Nicejski symbol wiary",
podkreślając równość Ducha Świętego z Bogiem Ojcem i Synem Bożym, "
który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę".
W kwestii pochodzenia Ducha Świętego zarysowała się już
wtedy wyraźna różnica między Ojcami Wschodu i Zachodu. W ujęciu Ojców
Zachodnich Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (ex Patre Filioque)
. Natomiast Ojcowie Wschodni twierdzili ( i tak czynią do dzisiaj),
ze pochodzi od Ojca przez Syna (ex Patre per Filium). Św. Augustyn
w imieniu pisarzy łacińskich wyjaśniał, ze w ich koncepcji nie ma
sprzeczności, gdyż podkreśla się w niej jedynie 2 odmienne źródła:
Ojca, jako przyczynę "pierwotną" i Syna jako przyczynę "z przyczyny"
.
Do takiego pojęcia pochodzenia Ducha Świętego powraca
się współcześnie: Jan Paweł II z okazji obchodów 1500-lecia Soboru
Konstantynopolitańskiego odmówił symbol Nicejsko-Konstantynopolitański
bez "Filioque".
W tym miejscu nasuwa się drugi obraz (oczywiście niedoskonały)
ukazujący tajemnicę życia Bożego. Oto krzak róży, kwiatu bardzo szlachetnego
i popularnego posiada korzeń ukryty głęboko w ziemi. Z niego wyrastają
łodygi i liście, na których z czasem pojawia się kwiat. Na drodze
analogii można powiedzieć, iż Ojciec, którego nikt nigdy nie widział,
jest jak korzeń ukryty w ziemi. Syn objawia Ojca i jest jak widoczny
nad ziemią krzak, który wyrasta z owego korzenia. Wszyscy o tym wiedzą,
że jeśli krzew rośnie, to musi być korzeń. Natomiast Duch Święty
jest właśnie kwiatem. Wierzymy w Ojca i Syna i Ducha Świętego. Mówimy,
że Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna lub od Ojca przez Syna. Kwiat
pochodzi od korzenia i łodygi, albo od korzenia przez łodygę.
Symbole Ducha Świętego
Bóg objawiając się, chciał zwrócić uwagę na 2 elementy. Chrystus,
jako Syn Boży, objawia nam Ojca jakby zewnętrznie. Z kolei Duch Święty
ukazuje ukryte, dyskretne działanie Boże. On jest jakby na drugim
planie. Jego działanie rozpoznajemy po skutkach. W tej sytuacji Pismo
Święte, dla wyrażenia tajemnicy Ducha Świętego, posługuje się symbolami.
1. Pierwszym symbolem Ducha Świętego jest podmuch wiatru.
Chrystus powiedział: "Wiatr wieje, kędy chce i szum jego słyszysz,
lecz nie wiesz, skąd pochodzi i dokąd zdąża. Tak jest z każdym, kto
narodził się z Ducha" (J 3, 8). Symbolika wiatru ukazuje tajemniczość
Bożego działania. Nikt z ludzi nie potrafi przewidzieć działania
Ducha Świętego. On tchnie, kędy chce. Działanie Ducha Świętego rozpoznajemy
po skutkach. Może to być wiatr łagodny, którego doświadczył prorok
Eliasz na świętej górze, ale może być tak, jak w przypadku Szawła,
którego pod Damaszkiem obaliło potężne uderzenie wiatru Ducha Świętego.
2. Drugi symbol Ducha Świętego to ogień. Ogień zstępuje
na Apostołów w dniu Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku. Ogień
oczyszcza, wypala na świecie to, co się Bogu nie podoba, jak żar
w hutniczym piecu. Oddziela złoto od wszystkiego tego, co nim nie
jest. Ogień ponadto ogrzewa tzn. stwarza atmosferę ciepła, potrzebną
do życia. Ogień także oświeca, a światło również jest potrzebne do
życia. A więc Duch Święty nas oczyszcza, ogrzewa, oświeca.
3. Wreszcie trzecim symbolem Ducha Świętego jest gołębica.
Duch Święty jakby gołębica zstępuje na Jezusa w czasie Jego chrztu
w Jordanie. Ten symbol występuje już w Księdze Rodzaju. Po raz pierwszy
gołębicę spotykamy przy potopie. Noe wiedząc, że arka osiadła na
twardym gruncie, wypuścił gołębicę, a ta wracając, przyniosła mu
gałązkę z drzewa oliwnego. Gołębica jest symbolem łagodności i pokoju.
W Księdze Rodzaju pojawia się jako znak pojednania Boga z ziemią,
przeklętą z powodu grzechu. Symbol pojednania i pokoju. Duch Święty
bowiem przychodzi po to, by jednać, wnosić pokój i w sposób twórczy
jednoczyć ludzi prawdziwą miłością.