Reklama

Podwyższenie Krzyża Świętego w Czerniowcach na Bukowinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w Polsce przeżywaliśmy uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego, w tym samym dniu w bardzo wielu punktach globu ziemskiego również gromadziły się rzesze wiernego ludu, aby oddawać cześć Bogu w Trójcy Jedynemu.
Jednym z tych miejsc, w których uroczystość tę obchodzi się od przeszło dwustu lat, jest kościół parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Czerniowcach. Zgodnie z prastarym obyczajem, przybywają tu licznie parafianie oraz pielgrzymi z całej północnej, a także z południowej Bukowiny. Dla nich świątynia czerniowiecka od dawna jest czymś więcej niż największą architektoniczną budowlą katolicką tej krainy. W pewnym sensie przez dwa wieki pełniła ona rolę macierzy wszystkich parafii, kościołów i kaplic, wszystkich wiernych obrządku łacińskiego Bukowiny.
Proboszczowie parafii Podwyższenia Krzyża Świętego od trzeciej ćwierci XVIII stulecia sprawowali funkcję dziekana pierwszego dekanatu bukowińskiego - czerniowieckiego, a z czasem również obowiązki wikariusza generalnego Bukowiny w zastępstwie ordynariusza archidiecezji lwowskiej, do której Czerniowce i cała Bukowina należała do 1930 r.
W kruchcie czerniowieckiej świątyni parafialnej można przeczytać zwięzłą kronikę, przedstawiającą dzieje rozpoczęcia budowy kościoła drewnianego (1785 r.) oraz trwania świątyni aż po ostatnie dziesięciolecie XX w., kiedy proboszczem został młody, energiczny ks. Wiktor Antoniuk, " odnowiciel" Kościoła katolickiego w północnej części Bukowiny.
Przez cały okres dziejów czerniowiecka parafia rzymskokatolicka, zlokalizowana w największym, stołecznym mieście, zamieszkałym przez liczne środowisko Polaków, była największą, najzamożniejszą i najżywotniejszą parafią na Bukowinie. Oddziaływała na cały region, ale przede wszystkim na katolików i Polaków, których obecnie na północnej Bukowinie żyje ok. 5 tys.
Gehenna katolików i parafian czerniowieckich oraz duchowieństwa i osób konsekrowanych pod rządami komunistycznymi to lata 1940-41 i 1944-90. Panowanie bolszewików z samych tylko Czerniowiec wyrugowało ok. 20-30 tys. katolików (wszystkich Niemców i prawie wszystkich Polaków), kilkunastu duchownych i kilkadziesiąt sióstr zakonnych (marianki i felicjanki) wraz z prowadzonymi przez nie przedszkolami, szkołami, sierocińcami, internatami, zakładami pomocy społecznej. Zamknięto lub zakazano spełniania misji w dwóch kościołach rzymskokatolickich: św. Antoniego i Najświętszego Serca Jezusowego. Ten ostatni kościół zamieniony został na archiwum. Przestały funkcjonować kaplice publiczne i prywatne oraz wiele organizacji katolickich i kościelnych, a także ogromna liczba instytucji i stowarzyszeń polskich. Ateistyczna i materialistyczna cywilizacja mocno "zaznaczyła się" na zabytkowym cmentarzu komunalnym. Jednak największych spustoszeń dokonała w sferze religijnej, moralnej, duchowej i umysłowej, wywołując wtórne pogaństwo. Szatan swoim cielskiem przywalił znaczną część wspaniałego dorobku wielu pokoleń, resztę spustoszył bądź przyprószył szarym popiołem ze zgliszcz.
Zachował się i szczęśliwie ocalał kościół parafialny Podwyższenia Krzyża Świętego i znajdująca się przy nim plebania. Natychmiast też stanęli do pracy duszpasterze, w których Duch Boży tchnął zapał, siły i ochotę do mozolnej orki mocno zapuszczonego gruntu pod nowy zasiew i stokrotny plon. Dzieje, także te najnowsze, z lat ostatnich Kościoła katolickiego na Bukowinie i w Czerniowcach, gdzie pracowali tacy robotnicy Winnicy Pańskiej, jak sługa Boży, arcybiskup warszawski Zygmunt Szczęsny Feliński (1822-95) oraz ks. inf. Wojciech Grabowski (1873-1939) i wielu innych wspaniałych duszpasterzy, zakonnic i zakonników oraz katolików świeckich, pouczają, iż wszystko można z "Tym, który nas umacnia" z Podwyższonego Krzyża Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Godzina Łaski 8 grudnia godz. 12.00-13.00

Niewielu w Polsce słyszało o objawieniach Matki Bożej w Montichiari-Fontanelle, choć przyjęło się już w licznych parafiach nabożeństwo zwane Godziną Łaski. Przypada ono w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny - 8 grudnia od godziny 12 do 13. U jego początków są właśnie objawienia Matki Bożej Róży Duchownej we włoskim Montichiari

O niewielkim miasteczku w północnej Italii, u podnóża Alp, 20 km od Brescii, zrobiło się głośno tuż po II wojnie światowej. Wówczas to, w roku 1946, najpierw w Montichiari, a potem - w następnych latach - w położonej nieco na uboczu dzielnicy Fontanelle Matka Boża wielokrotnie ukazała się Pierinie Gilli, pielęgniarce z miejscowego szpitala. Dzięki tym objawieniom miasteczko zupełnie zmieniło swój charakter, m.in. w górującym nad okolicą starym zamku, zwanym obecnie Zamkiem Maryi, ulokowano ośrodek dla ludzi chorych i starych, natomiast przy źródle w Fontanelle - według życzenia Maryi - powstał ogromny ośrodek leczniczy z basenami z leczącą wodą z poświęconego przez Najświętszą Pannę źródła.

CZYTAJ DALEJ

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Solarczyk zawierzył Radom i diecezję Niepokalanej

2023-12-08 20:14

[ TEMATY ]

zawierzenie

Radom

Bp Marek Solarczyk

flickr.com/episkopatnews

- Stajemy dzisiaj razem z Niepokalaną ufając, że nas umacnia i wspiera, abyśmy potrafili zachować wrażliwość wiary - mówił biskup Marek Solarczyk, który w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył Mszy świętej w kościele Ojców Bernardynów w Radomiu. Przed liturgią zawierzył Niepokalanej miasto Radom i diecezję.

- Maryjo, jest to miejsce Twojego szczególnego wsparcia i orędownictwa. Z tą nadzieją, w tym dniu wypowiadamy słowa Matko Chrystusa i Matko Kościoła, stajemy przed Tobą z naszą miłością i wdzięcznością. Pragniemy razem z Tobą wielbić Boga za wielkie rzeczy, które Tobie uczynił a przez Ciebie czyni światu i każdemu z nas - modlił się bp Solarczyk przed figurą Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która jest uznawana za drugą na świecie, wystawioną po ogłoszeniu dogmatu o Niepokalanym Poczęciu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję