Reklama

Zapisywanie "Piątej Ewangelii"

Niedziela Ogólnopolska 49/1999

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Mam przed sobą album pt. "Ziemia Zbawiciela". Co zainspirowało Pana do wydania takiego albumu?

STANISŁAW MARKOWSKI: - Myślę, że u podstaw fotografowania, czy to Polski, czy jakichś szczególnych miejsc, jest dość prozaiczna rzecz: chęć poznania, która powoduje, że znajduję odpowiedzi na różne wewnętrzne pytania, z którymi wcześniej sobie nie radziłem. Ziemia Święta zawsze jawiła się jako miejsce szczególne, niezwykłe, tak odległe, że prawie nieziemskie, a fotografia jest takim medium, które dość dosłownie ukazuje rzeczywistość. To jest trochę tak, jak z dotknięciem przez św. Tomasza ran Pana Jezusa. Niepewność - czy sprostam temu zadaniu, czy można fotografować Ziemię Świętą, tak jak fotografowałem do tej pory inne miejsca - to mnie w jakiś sposób paraliżowało. I w konsekwencji byłem trzy razy w Ziemi Świętej, fotografowałem i jednocześnie pielgrzymowałem, a właściwie czułem się bardziej pielgrzymem. Po powrocie z tych pielgrzymek, przeglądając zdjęcia, przypominając sobie pewne momenty, jakby ugruntowywałem się w tym niezwykłym cudzie, jakim było przyjście Pana Jezusa do ludzi.

- Mówi się o Ziemi Świętej, że jest "Piątą Ewangelią". Czy fotografując, czuł się Pan ewangelistą?

- Myślę, że w pewnym stopniu tak, dlatego że to odkrywanie nie było odkrywaniem tylko dla siebie samego, lecz żeby to, co zobaczyłem i przeżyłem, przekazać innym, podzielić się swoim doświadczeniem. Byłem we wszystkich miejscach szczególnych, tj. związanych z najbardziej dramatycznymi momentami w życiu Pana Jezusa i najbardziej radosnymi, czyli w Jerozolimie, na Górze Oliwnej, w Bazylice Grobu Pana Jezusa. To są miejsca, o których najwięcej wiemy, a najmniej potrafimy je sobie wyobrazić. Ale jest np. moment Zmartwychwstania - tutaj już fotografia nie pomoże. Wiemy jednak, że jest konkretne miejsce, grób, kamień. Jako pielgrzymi, możemy przyjść i dotknąć tego wszystkiego, ale przebiegamy przez parę sekund i za chwilę właściwie już nas tam nie ma. Pozostaje tylko wspomnienie i... fotografia. Są i inne miejsca szczególne, jak Morze Tyberiadzkie, gdzie Pan Jezus pytał św. Piotra, czy Go miłuje, i na końcu mówi mu, że zostaje teraz Jego zastępcą na ziemi. Splatają się tu losy Boże i ludzkie i uświadamiamy sobie, że ci świadkowie Pana Jezusa, pozostający jeszcze na ziemi po Jego Wniebowstąpieniu, promieniowali nauką o Nim, wędrowali na cały świat jako świadkowie najważniejszych wydarzeń zbawczych.

- Jest Pan autorem albumu, który ma swoje przesłanie. Czy jest to przesłanie bardziej religijne, czy bardziej kulturalne?

- Myślę, że bardziej religijne. Jednak, tak jak powiedziałem, łapię rzeczywistość współczesną. 2000 lat po narodzeniu Chrystusa Ziemia Święta jest trochę inna. Są miejsca, które obrosły uwielbieniem ludzkim: miejsce narodzenia w Betlejem; miejsce spotkań z rzeszą ludzi, którzy przychodzili nad jezioro, kiedy Pan Jezus nauczał, kiedy łamał chleb i rozmnażał go; miejsca spotkań z uczniami w bardzo ważnych momentach - na Górze Tabor czy Górze Ośmiu Błogosławieństw. Później, w następnych wiekach, przychodzili tu ludzie i dodawali od siebie przepiękną architekturę, oprawy, takie jak rama, drogocenna korona, i w ten sposób powstawały świątynie bizantyjskie, później zniszczone, następnie świątynie średniowieczne z czasów krzyżowców, które też zostały zniszczone w konsekwencji nawarstwiły się tam różne kultury, czasami nam obce, związane z trzema religiami, które w tej chwili tam istnieją - islam, chrześcijaństwo i judaizm - i których przedstawiciele jakby walczą o palmę pierwszeństwa. Obecnie Izrael staje się właściwie coraz bardziej państwem świeckim i chrześcijaństwo ma dużą szansę na odrodzenie się. Myślę, że dzisiejsza cywilizacja przełomu wieków powinna być cywilizacją, która nie tylko opiera się na wartościach chrześcijańskich, ale odnajduje istotę swojego życia w całości chrześcijaństwa. Myślę, że nastąpił taki moment krytyczny, w którym albo świat będzie chrześcijański, albo może go po prostu nie być. To jest ta sfera, którą budowaliśmy przez 2000 lat. Pomagali nam w tym ludzie szczególni, święci, męczennicy - to cała historia Kościoła, który wypełniał swą powinność względem wskazań Pana Jezusa. Dzięki temu w ogóle może do tej pory dotrwaliśmy jako ludzkość.

- Dziękuję bardzo i gratuluję pięknego albumu.

- Bardzo dziękuję za możliwość rozmowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sympozjum w 30. rocznicę śmierci ks. Zienkiewicza

2025-12-07 22:06

Marzena Cyfert

Sympozjum w 30. rocznicę śmierci sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza

Sympozjum w 30. rocznicę śmierci sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza

VI sympozjum naukowe poświęcone ks. Zienkiewiczowi nosiło tytuł: „Sługa Boży ks. Aleksander Zienkiewicz. Przewodnik w drodze do wiary i świętości”. Organizatorem był Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, wydarzenie objął patronatem metropolita wrocławski abp Józef Kupny.

Zebranych w auli PWT gości przywitał ks. prof. dr hab. Sławomir Stasiak, rektor PWT we Wrocławiu. Zwrócił uwagę, że obecnie dużo się mówi na temat sztucznej inteligencji: w jaki sposób etycznie z niej korzystać, jak ją wykorzystać w duszpasterstwie i jak ona kształtuje współczesną młodzież.
CZYTAJ DALEJ

Józef Wilkoń od drewnianych pastuszków apeluje o… zgodę narodową!

2025-12-07 18:02

[ TEMATY ]

dr Milena Kindziuk

Red

Kościół pokamedulski na warszawskich Bielanach, druga niedziela Adwentu. Trwa Msza odprawiana przez biskupa Michała Janochę. W prezbiterium – istna arka Noego: osły, woły, kury, ryby.... Pastuszkowie z tobołkami oraz inne rzeźby autorstwa Józefa Wilkonia. Blisko ołtarza żłóbek z sianem – jeszcze pusty, obok postacie Maryi i Józefa.

Drewniane figury zostały odrestaurowane, był to ich pierwszy publiczny pokaz, teraz trafią na swoje miejsce, wyznaczone im ćwierć wieku temu przez ks. Wojciecha Drozdowicza: do słynnej szopki przy bielańskim kościele, nieopodal UKSW.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Pasterz szukający serca

2025-12-08 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Iz 40, 1-11 • Mt 18, 12-14
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję