Reklama

Wiara

Biblia Nawarska – jedyna taka Biblia w Polsce

„Biblia Nawarska. Pismo Święte Nowego Testamentu z komentarzem duchowym” to nowość dla katolików w Polsce. Jest to wybitne dzieło hiszpańskich biblistów z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Nawarskiego przetłumaczone na język polski. Głównym zamysłem autorów było, aby Słowo Boże dotarło do każdego człowieka. Biblia Nawarska jest uważana przez wielu za najlepszy dostępny współcześnie katolicki komentarz do Pisma Świętego. W Polsce ukazała się nakładem Wydawnictwa Księży Pallotynów APOSTOLICUM.

[ TEMATY ]

Biblia

Apostolicum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczne teksty wprowadzające, komentarze i ilustracje pomagają zrozumieć sens poszczególnych ksiąg w kontekście, w którym zostały napisane, a także w odniesieniu do całego Pisma Świętego. Fenomenem Biblii Nawarskiej jest ukazanie integralności Słowa Bożego z nauczaniem Kościoła katolickiego.

Komentarze zawierają pouczenia doktrynalne i ascetyczne oraz liczne cytaty z dokumentów Magisterium, tekstów liturgicznych, pism ojców Kościoła, świętych (także polskich) i innych autorów kościelnych. „Nie możemy nigdy sami czytać Pisma Świętego. Spotykamy zbyt wiele zamkniętych drzwi i łatwo błądzimy” – pisał Ojciec Święty Benedykt XVI w adhortacji „Verbum Domini”. Jednocześnie papież zachęcał, aby podczas lektury Pisma Świętego sięgać po interpretację tekstu biblijnego przez świętych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, napisał we wstępie do Biblii Nawarskiej, że komentarze w niej zawarte „stanowią znakomitą pomoc w owocnej lekturze Pisma Świętego i ułatwiają odpowiedź na najgłębsze pytania egzystencjalne”.

Polska edycja Biblii Nawarskiej zawiera tekst podany za piątym wydaniem Biblii Tysiąclecia. Jest to więc ten sam przekład pism Nowego Testamentu, który słyszymy podczas liturgii Mszy św. Dodatkowo polskie tłumaczenie zostało wzbogacone o cytaty polskich świętych, m.in. św. Jana Pawła II, św. Faustyny i Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.

„Prawdziwie katoliccy odbiorcy Biblii muszą mieć pewność, że nie poruszają się po omacku ani nie zdają się na łaskę i niełaskę nowinkarzy, lecz przyjmują pomoc okazywaną przez wiarygodnych przewodników wiary, którym mogą zaufać” – pisał ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski, wybitny polski biblista, na łamach tygodnika „Idziemy”.

Hiszpańska edycja Biblia de Navarra powstała na zlecenie św. Josemaría Escrivy, założyciela Opus Dei. Prace nad przygotowaniem Biblii z komentarzem duchowym rozpoczęły się w latach 70-tych XX wieku. Całość została ukończona w 2004 roku. Biblia w szybkim czasie stała się bestsellerem na całym świecie i została przetłumaczona na kilka języków. To prawdziwa perła, której nie może zabraknąć w domowej biblioteczce.

Reklama

„To najlepszy dostępny obecnie katolicki komentarz do Pisma Świętego” – podkreśla ks. dr Paweł Rytel Andrianik, biblista, dyrektor biura ds. komunikacji zagranicznej KEP. W jego opinii to komentarz duchowy, który może być pomocny w modlitwie Pismem Świętym. „Kiedy papież Franciszek ustanawiał Niedzielę Słowa Bożego powiedział, że chodzi o to, aby czytać Pismo Święte nie tylko w jedną niedzielę, ale każdego dnia. Biblia Nawarska to dobra lektura dla naszego ducha” – podkreślił ks. dr Paweł Rytel-Andrianik.

Ksiądz dr Jan O’Dogherty, przedstawiciel Ediciones Universidad de Navarra w Polsce, zauważył, że Biblia Nawarska jest niezwykle popularna w krajach hiszpańsko- i anglojęzycznych. Teraz jest szansa, by pozycja ta dotarła także do polskiego czytelnika. „Charakterystyczne dla tego wydania są liczne i obszerne komentarze objaśniające tekst Pisma Świętego. Mają one charakter duchowy i praktyczny” – zauważył ks. O’Dogherty. Jak dodał, wydanie to pozwala zrozumieć Pismo Święte w kontekście Tradycji Kościoła.

Ksiądz prof. Henryk Witczyk, przewodniczący Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II zwraca uwagę na komentarz duchowy zawarty w Biblii Nawarskiej. „To przede wszystkim niezwykle trafne wypowiedzi Ojców Kościoła, największych znawców Pisma Świętego jak św. Hieronim, św. Jan Chryzostom czy św. Augustyn, łącznie z Magisterium Kościoła w osobach papieża Benedykta XVI czy Jana Pawła” – zauważył. „Na takie Pismo Święte, z takimi komentarzami Kościół w Polsce czekał od bardzo dawna. Tym Pismem Świętym mogą karmić się zarówno duszpasterze, katecheci, jak też wierni świeccy, którzy pragną pogłębiać swoją więź z Chrystusem” – dodał ks. prof. Witczyk.

Warto dodać, że w najbliższą niedzielę (24 stycznia) po raz drugi obchodzimy Niedzielę Słowa Bożego, ustanowioną przez papieża Franciszka. Ma ona służyć temu, „aby w Ludzie Bożym wzrosła religijna i bliska znajomość Pisma Świętego”. Inicjatywa ta ma sprowokować wszystkich wiernych, aby Biblia nie była dla nich jedną z wielu książek, lecz Słowem Życia, które niesie Zbawienie.

2021-01-22 17:33

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież o przymierzach Starego Testamentu: są nadal aktualne

[ TEMATY ]

Biblia

papież Franciszek

Stary Testament

PAP/RICCARDO ANTIMIANI

Pomagajcie ludziom karmić się słowem Bożym, aby Pismo Święte rzeczywiście stało się dziedzictwem wszystkich – prosił papież włoskich biblistów. Dziś rano przyjął na audiencji uczestników krajowego tygodnia biblijnego. Jest on poświęcony przymierzom, które zawarł Bóg w historii zbawienia z Noem, Abrahamem i z Izraelem.

Franciszek zauważył, że temat ten przewija się przez cały Stary i Nowy Testament, z napięciami oraz przeformułowaniami nieustannie oscylującymi między uniwersalizmem miłości Najwyższego do ludzi, z której nikt nie jest wykluczony, a partykularyzmem wybrania. Element jednoczący stanowi jednak nieodwołalność Bożych darów i powołania, Jego stała i wieloraka oferta komunii, na co zwracał już uwagę św. Jan Paweł II.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję